PINDERA: ADAMEK MÓGŁ POKUSIĆ SIĘ O NOKAUT
Nad ranem polskiego czasu Tomasz Adamek (45-2, 28 KO) w swoim pierwszym występie po nieudanej próbie odebrania tytułu mistrza świata w wadze ciężkiej Witalijowi Kliczce pokonał na punkty Nagy'ego Aguilerę (17-7, 12 KO). Po dziesięciu rundach sędziowie na swoich kartach zapisali rezultaty 100:90, 100: 90 i 99:91. Na antenie Polsatu Info pojedynek 35-letniego „Górala” ocenił Janusz Pindera.
- Aguilera to młody chłopak, mimo kilku porażek na pewno nie wyboksowany. Do walki przygotował się bardzo dobrze i Tomkowi przyszło się trochę pomęczyć. Gdyby się uparł i postawił wszystko na jedną kartę, to mógłby wygrać przed czasem. Myślę jednak, że przede wszystkim chciał się sprawdzić na dłuższym dystansie – skomentował dziennikarz Rzeczpospolitej i pięściarski ekspert Polsatu Sport.
Kolejną walkę Adamek ma stoczyć 16 czerwca w doskonale znanej sobie i polskim kibicom hali Prudential Center w Newark. Jego rywalem ma być wówczas bokser dużo wyżej notowany niż 25-letni Aguilera.
jak przed pierwszą walką o MS wpajano Nam, że Adamek ma szansę obskoczyć Kliczkę swoją szybkością tak teraz widać, że będą wciskali Nam, że silniejszy niż do tej pory Adamek to realne zagrożenie dla szczęki Władimira. żeby to uwiarygodnić dodali mu te kilka kg i mówią że zwiększyło to jego kopnięcie w znaczący sposób. jednak nie poszło im bo tego przeciętniaka nie udało się znokautować i teraz będą chrzanić farmazony o życiowej formie Golasa.. tzn Nagy'ego :)
wybaczcie ale wszystko to jest tak ewidentnym robieniem ludzi w balona, że głowa boli.
prosze o odpowiedz!
chłopcze, jeżeli nie widzisz, że jesteś manipulowany to znaczy, że nie mamy o czym rozmawiać.
inna kwestia, że niemal każdy zawodnik prowadzi swoją "grę", jednak Adamek robi to w sposób ujmujący Naszej (nie chodzi mi tu o Ciebie) inteligencji.
dodam jeszcze, że nie zapominaj, że Adamek nie walczył z nikim na swoim poziomie. więc przewaga w szybkości czy umiejętnościach bokserskich jest z góry do założenia. no ale dla Ciebie pewnie jak bokser czarny to pewnie dobry jest. no tak, jeszcze miał tatuaż.
no skoro taki dojrzały i inteligentny mężczyzna w kwiecie wieku i z ogromnym bagażem doświadczeń nie widzi jaki farmazon płynie z ust Adamka to znaczy, że się mylę i opieram jedynie na uprzedzeniach..
Sorry mylicie sie ci mówiacy ze gmitruk nauczył Adamka obrony, lub ze za czasow gmitruka adamek mial obrone. To nieprawda!
na poparcie moich słów obejzyjcie sobie walkę z Cunnighamem. Wyłapywał w tej walce czyste ciosy na szczękę Adamek, a jego obrona była mierna. I tak było podobnie w inynch walkach z AGmitrukiem. Więc najpierw dokładnie zorientujcie się w temacie a nie pleccie ze Adamek za Gmitruka miał obronę. Gówno miał nie obronę. Teraz jest lepiej ale do prawdziwej obrony z prawdziwego zdarzenia troche brakuje.
dobrze, że są jeszcze tacy trzeźwo myślący ludzie, jak Ty.
"Gdyby się uparł i postawił wszystko na jedną kartę, to mógłby wygrać przed czasem. Myślę jednak, że przede wszystkim chciał się sprawdzić na dłuższym dystansie"
No tak, przecież Adamek rzadko toczył walki na pełnym dystansie, więc uznał, że dobrze będzie, jeśli jakiś pojedynek wygra na punkty...
Chyba nie zrozumiałeś o co chodziło z tą obroną Sierak2012:)
Swietna praca nog, zchodzenie z lini ciosu, swietna lewa choc tu zapewne duze znaczenie mialy gabaryty przeciwnika, swietne kombinacje, szybkie lapy!
Niepokoi ciagle defensywa Adamka, mam wrazenie ze Adamek ma szybkosc pozwalajaca na unikanie wiekszosci tego co lapie, a winy upatrywal bym w chwilowych brakach koncentracji podczas przygotowywania wlasnych akcji, gdzyz zrozumialym jest przyjecie ciosu podczas wymiany, jednak dochodza rowniez pojedyncze z dystansu, a to niepokoi najbardziej.
Co do sily ciosu na moj gust troche lepiej, widac dynamike w kombinacjach.
Dla nie zadowolonych z sily ciosu Adamka, pozwole sobie zwrocic uwage na to ze ciosy Adamka wyprowadzane sa z ramion i widac ze troche waza, nawet przy wykonywaniu ciosow sierpowych ze skretem tuowia Adamek nie potrzebuje zamachu, jak przy rzucie kula heheh przez co cios moze nie jest za to tak mocny ale za to bardzo szybki i czas potrzeby na zadanie jest znacznie krotszy przez co cios jest mniej sygnalizowany. Ahh cios ktory skosil Nagiego to lewy hak i nie byl to wcale potezny lewy hak.
Nie ma odpornych na ciosy w HW sa tylko zle trafieni.
Nagy, ogromne serce do walki, jednak duzo za malo na Adamka. Aguilera byl dobrze przygotowany, waga mowi sama za siebie, kazdy oponent Adamka przygotowuje sie solidnie, gdzyz wychodza z zalozenia ze Adamek to maly ciezki i nie bije za mocno wiec jesli ktos posiada duze aspiracje w HW musi sobie z nim poradzic, bo przeciez po przegranej z Kliczkami nikt tlumaczyc sie nie musi. Tyle ile zebral Nagy w tej walce nie wrozy dobrze na przyszlosc. Problemy zdrowotne wisza w powietrzu podczas kazdej jego walki.
Raczej nic sie nie zmienia puki co czyli Adamek ma szanse z kazdym po za bracmi Kliczko, jednak w pojedynku z nimi kazdy inny bokser jest w takiej samej sytuacji hehe.
derbinator
Kolego ogarnij sie bo z tego co tam pocisz wynika tylko tyle zes bardzo ograniczony.
PS
Panie redaktorze. "Nie" z przymiotnikami piszemy łącznie - więc "niewyboksowany". Po drugie - cytuje Pan Pinderę w tekście, zaś w tytule artykułu są inne słowa. Groch z kapustą.
Dlatego w dalszej części walki już zbytnio nie ryzykował.
Ale jest jak jest, "normalni" to zrozumieją a reszta będzie miała powód do krytyki.
Adamek zaprezentował się bardzo przeciętnie. To, że zaprezentował się dobrze na tle zawodnika z 3-ligii nie powinno przysłaniać nikomu oczu.
http://www.youtube.com/watch?v=AHzsP61mQhM
Piszac to mialem pelna swiadomosc klasy jego przeciwnika, jednak przed ta walka mialem wiecej obaw niz zazwyczaj.
dzieki!
Dobre, kopia tez niczego sobie.
Oceniasz występ Adamka nie pod kątem tego, jak się zaprezentował, ale tego jakie były Twoje obawy przed walką?
Forum powraca do starego schematu. Wzięto zawodnika, którego boxrec klasyfikuje na 66 miejscu. Zawodnika, który w ostatnich 6 pojedynkach przegrał dwa razy - nawet z kimś, kto ma rekord 23-14-2. Z kolei 2 wygrane pojedynki były z bokserami, którzy przegrali 7 sowich poprzednich walk.
Mówienie, że Aguilera był dobrze przygotowany... bo dużo zrzucił jest wręcz absurdalne. Czy jak Najman schudnie, to będzie nagle Tysonem? Aguilera w 1.5 miesiąca stracił 7.5 kg. To, że ktoś schudł, nie znaczy, że będzie lepszym bokserem.
Jak waga nie świadczy o dobry przygotowaniu ? Skoro zrzucił te 7-8 kg to musiał ciężko trenować, przecież nie głodził się :) Dobry przykładem jest Dereck Chisora, 118 kg a 110kg.
jak można ocenić siłę ciosu boksera na oko?! to, że się Ci coś wydaje to jedna sprawa, drugą jest kwestia tego jakie jest przełożenie tego na KO.
jeżeli twierdzisz, że to ja jestem ograniczony to może warto by było, żebyś poszerzył moje horyzonty i wytłumaczył mi gdzie są błędy w moim rozumowaniu?
bo to, że Adamek na tle tego boksera który ma bilans 2:1 stosunku wygranych do przegranych wypadł bardzo dobrze to nie jest coś co pokazuje, że stać go na MS w HW.
inna kwestia jest taka, że nie oceniłem go boksersko a PR-owo.
swoją drogą boksersko to jak to mawiają starzy chińscy górale... wyżej d*py nie podskoczy.
Zeby sprecyzowac, oceniam jak Adamek zaprezentowal sie w powrocie na tle tej klasy przeciwnika.
To ze ktos schudl znaczy ze powaznie potraktowal przygotowania, co moze miec jedynie wplyw na to ze jego wystep bedzie lepszy niz poprzedni.
Swoja droga czy nie uwazasz ze to dobry przeciwnik po ostatnim wystepie?
Skoro wszyscy zarzucaja Adamkowi od momentu przejscia do HW ze nie ma szans na wygrana z K2 to skad te urojenia o oszustwie w dodatku osob ktore pewnie wczesniej plakaly ze Adamek ma juz 36 lat i z Kliczkami to juz powinnien walczyc zaraz po Estradzie bo czas dziala na jego nie korzysc. Paranoja jaks.
Adamek nigdy nie był puncherem. Gdy kogoś posadził na deski obojętnie czy w LHW, CW czy HW było to zwykle po serii ciosów. Dzisiaj Nagy nie wiedział gdzie jest jego narożnik po kombinacji lewy prosty, prawy sierp. Trudno to nazwać "watą".
Nagy to dobry zawodnik, zobaczcie jak boksował z Peterem - całkiem przyzwoicie.. szkopuł w tym że Peter ma pierdolni*cie kosmiczne:P
Powiedz po czym oceniasz ze ma wate, domniewam ze po tym co widzisz chyba ze masz licznik sily uderzenia wmontowany w telewizor, wiec rozumisz ja takowego licznika nie posiadam i oceniam po tym co widze.
I nie napisalem ze teraz to juz ma taka petarde ze koniec tylko ze na oko wyglada ciut lepie, rusz wyobraznia zamiast lapac za slowka.
Co do twojego podejscia do oszusta Adamka, bo z twoich postow tak wlasnie wnioskuje, otoz sam sobie wytlumaczyles w ostatnim zdaniu swojego postu "wyzej dupy nie podskoczy", kieruj sie to zasada, a Adamek juz nigdy Cie nie oszuka heheh proste jak drut, stad ma uwaga o twoich ograniczenich.
Stwierdzasz cos, ale jeszcze na to nie wpadles buhahahah
Pozdro.
Czymś innym jest ocena tego, czy przeciwnik był dobry po laniu od Vitka, a czym innym ocena występu.
To, że schudł znaczy, że poważnie potraktował przygotowania - czyli jak ja schudnę, to będę lepszym bokserem? :) Takie mówienie nie jest uprawnione, fizjologia i dietetyka mówią co innego. Chudnie się wtedy, kiedy mniej się je niż potrzebuje...
Adamkowe oszustwa to farmazony, które często wygaduje w swoich wywiadach.
Gadasz bzdury. Porównaj sobie Chisore z wagi 118 z Furym a 110 z Vitalijem, jeśli dalej twierdzisz, że waga nie ma wpływu na formę boksera to ja więcej pytań nie mam.
"czyli jak ja schudnę, to będę lepszym bokserem?"
Jeśli bokser ma nadwagę a podczas przygotowań zgubi kilogramy to będzie w dużo lepszej dyspozycji, czyli będzie lepszym bokserem. Chisora tracąc 8 kg był DUŻO lepszym bokserem, nie widzisz takich prostych rzeczy ?
"Co do twojego podejscia do oszusta Adamka, bo z twoich postow tak wlasnie wnioskuje"
nie dodawaj sobie niczego ponad to co napisałem. ja wiem co chce przekazać i potrafię formułować swoje myśli. Ty natomiast na pewno nie umiesz w nich czytać. więc daruj sobie osobiste wycieczki bo to co piszesz to tak naprawdę odpowiedzi na to co Ci się wydaje, że ja mogę myśleć.
odnoś się do tego co czytasz, o ile czytasz ze zrozumieniem.
"Powiedz po czym oceniasz ze ma wate"- oceniam, że team Adamek obrał strategię budowania zaufania do Adamka jako pretendenta do Władka poprzez przekonanie, że ma teraz więcej pary w uderzeniu i to czyni go groźnym w starciu z młodym Kliczką. twierdzę też, że to zwykłe bicie piany.
stwierdzam coś, czego Ty nie zrozumiesz, dopóki nie przeczytasz bez osobistych kontekstów.
"czyli jak ja schudnę, to będę lepszym bokserem? :)"
Nie rozumiemy sie. Ty dalej w kolko to samo XD
Co do wywiadow to co ma mowic? Jestem slaby, maly i blady i co ja tu wogole robie.
ehh lece do parku, pogoda fajna!
Elo.
Nigdzie nie napisałem, że masa ciała nie ma wpływu na formę - czytaj uważniej :)
Po drugie - "Jeśli bokser ma nadwagę a podczas przygotowań zgubi kilogramy to będzie w dużo lepszej dyspozycji, czyli będzie lepszym bokserem". Takie twierdzenie jest tylko możliwością, a nie koniecznością. Zaprzeczasz podstawowym prawom fizjologii, dietetyki i treningu.
Rozumiemy się i to dobrze. Jednakże mit tego, że jak schudnie to ktoś jest superprzygotowany, ma się dobrze.
dokładnie, jeśli miał nadwagę. ale jeśli zejdzie poniżej wagi, którą jego organizm uznaje za optymalna (niezależnie od sylwetki) to straci na takiej diecie więcej niż zyska.
wystarczy spojrzeć na Krzyśka Aureolkę. albo na Solisa. oni musieli schudnąć i dobrze im to zrobiło ale nie zeszli i nie zejdą poniżej pewnej wagi, w której ich organizm naprawde dobrze się czuje. inaczej tłumacząc, nigdy nie będą już mieli sportowej sylwetki i tak naprawdę gdyby ją mieli to tylko by sobie zaszkodzili. to tak łopatologicznie
Czasem mam wrażenie, że bardziej byś pasował na forum polonistyczne albo jakieś filozoficzne niż bokserskie.
Nie tłumaczył się, że go brzuch bolał, czy buty miał za ciasne, tylko zapierniczał i był dumny z siebie. Ponadto mówił że to była jego najlepsza walka w karierze.
To pewnie Nagy też kłamie, że był świetnie przygotowany, a wagę miał najniższą w karierze bo pewnie brakowało pieniędzy na jedzenie :D
Mylisz dwie zupełnie inne rzeczy.
Czym innym jest lepsza dyspozycja wynikając z mniejszej masy tłuszczowej.
Czym innym jest mówienie, że mniejsza masa ciała oznacza superprzygotowanie bokserskie.
NOSFERATU1922
Tutaj chodzi o podstawowe zasady fizjologii. Redukcja masy ciała może dobyć się na wiele różnych sposobów. Można schudnąć na wiele innych sposobów, niż bardzo solidnie trenując boks.
hehehe akurat tutaj się z Tobą zgadam
Ale ja nie mówię, że nie miał. Mówię tylko (co dziwne, każdy to odczytuje po swojemu), że zwalenie 7.5 kilograma w półtora miesiąca nie musi oznaczać, że ktoś jest dobrze przygotowany boksersko. Można schudnąć mając dużo wysiłku i mało jedząc - ale jest błędem mówić, że mniejsza masa oznacza wyłącznie efekt dobrego przygotowania.
A ty Deter przestań bić pianę. Twierdzisz że Aguilera schudł 7 kilo bo mało jadł i chujowo spał? A może jak sam twierdzi ciężko zapierdalał w gymie i to spowodowało podkręcenie metabolizmu oraz utratę wagi...
Kolego nie wiem co tam sobie ubzdurales, ze niby ja sobie ubzduralem?
Sprecyzuje wiec
"żeby to uwiarygodnić dodali mu te kilka kg i mówią że zwiększyło to jego kopnięcie w znaczący sposób. jednak nie poszło im bo tego przeciętniaka nie udało się znokautować i teraz będą chrzanić farmazony o życiowej formie Golasa.. tzn Nagy'ego :)
i dalej
"wybaczcie ale wszystko to jest tak ewidentnym robieniem ludzi w balona, że głowa boli."
Wracajac do szczegolow bo w nich tkwi diabel, moze wyrazilem sie malo precyzyjnie wczesniej i napisalem "podejscie do oszusta Adamka", moze powinienem napisac oszukany przez Adamek team, a raczej ciagle oszukiwany no bo przeciez oni ciagle Cie oszukuja hehee i ciagle beda hehe. Pomijajac fakt ze to twoja teoria robienia ludzi w balona przez Adamek team, a moze oni nawet samego Adamka w balona zrobili zeby on sam uwierzyl hehehe
Co do tej legendarnej już sprawy zwiększenia siły ciosu Tomasza to ... szkoda słów. Ma taki a nie inny cios. Aguileri nie przestraszył.
Ja nie pisalem ze jesli ktorys z zawodnikow schudnie to bedzie lepszy, a widze ze ty strasznie upierasz sie wlasnie przy tej kwesti, napisalem ze Nagy ciezko charowal na treningach o czym swiadczy jego waga.
Skad mam wiedziec jaka waga jest dla niego idealna, nie zaglebiam sie w to bo w tej kwesti nawet samemu Nagiemu moze byc ciezko to okreslic.
W rankingu jest na takiej pozycji a nie innej i 7,5 kg tluszczu mniej go w gore nie wywinduje heh, ale mozemy byc pewni ze z pod budki z piwem na walke nie przybyl.
W pelni sie zgadzam. Tez mam wrazenie ze podczas walki wiekszosc wyprowadzanych ciosow to nie jest 100% mocy Adamka, dlatego pisalem wczesnie ze do zadania ciosu o pelnej mocy potrzbny jest wiekszy rozped i zamach, zwroc uwage na ciosy Haya, maja moc, ale to sa tak obszerne sierpy ze potrzeba na nie 3m za plecami heheh odslaniajac sie przy tym calkowicie.
Dla Tomka ta walka miala ogromne znaczenie, ze wzgledu na jego wiek oraz plany sportowe. Napewno nie mogl sobie pozwolic na przegrana, wiec nie mogl sie za bardzo odkrywac. Przegrana albo slaby wystep by go "zalatwily" sportowo oraz biznesowo.
Musial wygrac i to wygrac przekonywujaco. Oczywiscie, ze jeszcze bardziej przekonujaca wygrana bylaby przez nokaut. Ale Tomek wiedzial, ze Auilera jest twardy oraz odoprny na ciosy facet, ktory do konca byl grozny.
Tomek zrobil to co do niego nalezalo, a do tego zrobil to w dobrym stylu!
Ale ciężko harować można w różny sposób. Można trenować do dupy, można być do dupy - ale każda forma aktywności ruchowej i odpowiednia dieta redukuje tłuszcz. Do tego być może jakieś suplementy na redukcję doszły.
Mogło również być tak, że trenował normalnie - tylko wcześniej się zapuścił.
My wiemy tylko tyle, że schudł. Nagle w miesiąc nie buduje się rewelacyjnego przygotowania.
Raz jeszcze powtórzę. Nie twierdzę, że Aguilera nie miał najlepszego przygotowania w karierze - ale wnioskowanie o tym na podstawie jego masy ciała jest nieuzasadnione.
Po drugie - nigdzie się nie upierałem (nawet nie wspomniałem o tym), że jak ktoś schudnie, to jest lepszy. Pisałem, że jak ktoś schudł, to niekoniecznie od tego, że miał dobry trening.
No i jasne, nie był to koleś spod budki z piwem :)
canuck
Adamek wygrał przekonująco - owszem. Ale czy to jest powód do chwalenia? Wygrał z 3-ligwocem. Legia ma się chwalić, że wygrała z Gryfem 3:0 na wyjeździe? :)
Aguilera nie był odporny na ciosy.
Ok wiec w takim razie w druga strone podaj mi kilka powodow ktore pozwola stwierdzic nam to ze Nagy byl slabo przygotowany czy tez ze wogole nie byl?
Skoro jest profesinalnym bokserem przed zyciowa szansa wszystko wskazuje na to ze 7,5 kg zostalo zrzucone nie przez glodowke gdyz nie musial miescic sie w jakims specialnym limice wagowym, tylko przez ciezki trening.
To czy on wykonowal cwiczenia poprawnie lub czy tez ma wlasciwych trenerow XD pozostawie Nagiemu.
a tak w ogole.......nie ogladalem calej walki ale podobno (jak czytalem) jak na pierwsza walke po demolce od Vitka......nawet, nawet..
jezeli teraz mialby sie spotkac z chambersem to juz po takiej walce na pewno bedzie mozna wiecej powiedziec
Aguilera byl sporo lepszy niz sie spodziewalem. Mysle, ze gdyby ten chlopak mial lepszego promotora oraz trenera to moglby niezle zamieszac w Top 25. Musi sie tes podciagnac fizycznie.
Tomek zrobil to co do niego nalezalo. Wyraznie jest teraz widac, ze ma silniejszy cios niz kiedys. Tomek nie mogl pojsc na calego, bo ta walka byla absolutnie kluczowa w jego karierze (na tym etapie).
Jak by mu cos nie wyszlo w tej walce, to moglby byc koniec jego powaznej bokserskiej kariery! W takiej sytuacji, tylko glupek by sie odkrywal oraz szedl na calego! A Aguilera to calkiem dobry bokser, czyli Tomek zrobil to co powienien.