ADAMEK - AGUILERA: DWIE OSTATNIE RUNDY
Redakcja, YouTube.com
2012-03-25
Po wrześniowej próbie zdobycia tytułu mistrza świata w wadze ciężkiej na ring udanie powrócił Tomasz Adamek (45-2, 28 KO), który wysoko na punkty pokonał Nagy'ego Aguilerę (17-7, 12 KO). Po dziesięciu rundach pojedynku w Aviator Sports Complex w Nowym Jorku sędziowie na swoich kartach mieli zapisane wyniki 100:90, 100:90 i 99:91 na korzyść polskiego pięściarza.
Niektórzy wydaje się że stosują równanie
CIOS BEZ NOKAŁTU = CIOS SŁABY
Idiotyczne podejscie.
"Ja tam bym zobaczył walkę Szpila-Adamek bo myślę ze Szpila by Adamka bez problemu pokonał..."
Adamek obtańczyłby rzucającego się jak wieloryb na plaży Szpilkę, nietrudno przewidzieć.
Rozbawiłeś mnie chłopie :)
Na pewno druga część twojego komentarza jest bardziej skomplikowana od boksu...
Z pewnością Szpila pokonałby Adamka, gdyby temu związali obie ręce.
O kliczkach nie ma co mówić, ale każdy inny w zasięgu.
Ciekawy styl chociaż czekamy na ten nokałt, ale nie jest nudny.
Te akcje pięknie wchodzą.
hahahahaha
Słuchaj, Adamek ta czy siak szans z Kliczkami nie ma. Musiałby kompletnie zmienić swój styl na co jest już za stary. Jest za sztywny. Wyłapywał prawe od Aguilery to tym bardziej wyłapywał by od Władimira.
Są ewenementem i nikt z nimi nie ma szans.
Natomiat co do wyłapywania. W ciągu 10 rund miał nic nie wyłapać??
Co to za zarzut?
Takiego leszcza nie potrafił skończyć....
To pieprzenie głupot przed walka ze "zdecydowanie wzmocnił siłę ciosu"...
Z drugiej strony widać, że Adamek ma wypracowany latami swój styl i nie powinien od niego odchodzić. Po walce podtrzymuję swoja opinię, że może lać wszystkich, tylko nie W.Klitschko.
Chętnie zobaczyłbym teraz Adamek-Chambers w Prudential.
Tomasz Adamek Vs Terranc Marbra zdecydowana wygrana Adamka na punkty :0
Data: 25-03-2012 08:58:13
Biorąc pod uwage kontuzje jakiej nabawił się Adamek w 3 rundzie, to walka była dobra, Adamek nigdy nie będzie nokautował ciężkich jednym ciosem, trzeba się do tego przyzwyczaić, mimo to Aguliera ładnie zatańczył sambe w 3 rundzie :) ważne, że jest precycja.
O jakiej kontuzji piszesz ? Oglądałem walkę pół przytomny to może coś przeoczyłem ;p
W tej chwili byłoby raczej tak:
Szpilka - Aguilera wygrana na pkt. przez Dominikańczyka.
To był ostatni raz, kiedy odpowiadam na trolling. To ma niewiele wspólnego z otwartym umysłem przez piszących takie komenty.
Z drugiej strony widać, że Adamek ma wypracowany latami swój styl i nie powinien od niego odchodzić. Po walce podtrzymuję swoja opinię, że może lać wszystkich, tylko nie W.Klitschko.
Chętnie zobaczyłbym teraz Adamek-Chambers w Prudential.
Data: 25-03-2012 10:27:10
Artur Szpilka Vs Terranc Marbra wygrana przez TKO w 1 rundzie.
Tomasz Adamek Vs Terranc Marbra zdecydowana wygrana Adamka na punkty
Pewnie ze mozna sie z tym zgodzic i sobie gdybac, co nie zmienia faktu ze jeszcze kilka lat : Adamek vs Szpilka - UD dla adamka
"W tej chwili byłoby raczej tak:
Szpilka - Aguilera wygrana na pkt. przez Dominikańczyka."
Chyba człowieku jesteś nienormalny
Szpilka wygrałby z takim leszczem jak Aguilera przez TKO.
Popatrz na Aguielre i zastanów się chłopie czy tak wygląda zawodowy sportowiec?? Komputerowiec pracujący w urzędzie który w życiu nigdy nie trenował żadnego sportu wygląda lepiej niż ten bum.
Ty HomerS jestes fanatykiem Adamka, całkowicie oderwanym od rzeczywistości i dla mnie Ty jesteś Adamowym trollem.
Jesteś fanem Adamka i masz klapki na oczach! Zrozum że Adamek nie jest stworzony do wagi ciężkiej, Huck i Haye mimo że ważą po 95-96 kg mają siłę ciosu na ciężką a Tomkowi tycie nic nie da!
trzymam też kciuki za naszych: Wacha, Szpilę, Wawrzyka, Proksę i cała resztę:D
Co do Adamka, moze i pary jak na ciezka w lapie nie ma. Ale dal dobra walke, polepszyl sie kondycyjnie. Pamietam jak walczyl z McBridem, teraz w 10 rundzie daje kombinacje po 4-5 ciosow, balans cialem ma dobry, oko nie trzeba mowic, to juz jest boks bardzo wysokiej klasy. Trzeba to przynajmniej uznac.
Moge sie załozyc ze tu nikt nie ma żadnych osiągnięć w boksie .
Jak można sądzić, że dzisiejszy Szpilka miałby jakikolwiek szanse z Tomkiem? Jak można pisać, że Szpilka jest lepszym bokserem niż Aguilera?
Z kim walczył Artur do tej pory? Szpila jest utalentowany ale jeszcze strasznie dużo pracy przed nim! Adamek dzisiaj jest w pierwszej piątce HV i jeśli ktoś tego nie widzi to albo ma uprzedzenia albo ślepo jest zapatrzony w Szpilkę lub Wacha. Wach ma petardę ale jest strasznie wolny i pozostanie zawsze jako tylko "solidny rzemieślnik" Kliczki są poza zasięgiem ale wszyscy inni w HV są do wypunktowania. Osobiście życzyłbym sobie teraz walki Tomka z Povetkinem lub Chisorą.
PS. Nie miałem zamiaru nikogo obrazić ale na Boga bądźcie obiektywni!
Idąc tokiem rozumowania niektórych to skoro mają siłe ciosu to dlaczego nie znokaltowali Kliczki i Povietkina bez kondycji, gdzie ta siła ciosu.
Tomek świetnie! Precyzyjne ciosy plus większa moc, to jest to. Poprawa w obronie , taniec jak Ali, he , troche jednak zebrał ale to nic skoro sie ruszał.
Jest poprawa w boksowaniu. Szpilka Wach biją z wieksza parą bo wkladaja wiecj siły i ch ciosy sa mniej preczyjne, ale w boksie chodzi o to żeby wygrać a nie jedynie kłaść. Wach jakiś zmeczony Szpilka też.Słabo to widzę z takim np Augilerą w formie.
Ciekawe co z tymi palcami?
Tomasz Adamek: Już w trzeciej, kiedy trafiłem go bardzo mocnym lewym sierpem. Poczułem od razu pieczenie w dłoni, a potem już za każdym razem tak było, Ale to jest taki sport, ja się nie skarżę, że boli bo tak musi być.
Adamek tańczy jak Ali? hahaah dobre. Adamek jest świetny technicznie ale wcale nie jest szybszy od Haye i napewno słabszy, Huck naciera a tacy sprawiaja duże kłopoty Tomkowi. Szpilka nabiera doświadczenia i nie boi sie wymiany bo ma czym oddać i porusza sie coraz lepiej (jest szybki jak na ciężką) i zaczął używac gardy w niektórych sytuacjach. Gardy nie musi używać Haye bo jest niesamowicie szybki i dynamiczny ale też troche bojaźliwy i nie atakuje jak Huck czy Szpila. Mamy Adamka, Wacha i Szpile, no i o Sosnowskim i Wawrzyku niema co zapominac :)pozdro
Oczywiscie pasa regular Povietkina nie licze bo to jednak nie jest pełnoprawny mistrz i każdy kto siedzie w boksie bardzo dobrze o tym wie.
Tak więc w tym rankingu można znaleźć :
Arreola,Helenius,Boytsov,Harris,Dimitrenko,Meehan,Banks,Airich,Ustinov,Pulev,Charr. Tak wiec ta droga wcale nie musi być wcale taka ciezka.
Najpier np Banks w super rewanżu w ciezkiej,a potem może cieżki eliminator np z Heleniusem lub z kimś z czołówki tego rankingu.
Nagy Aguilera: Na pewno tak było. To była walka przed którą najciężej trenowałem. Wiedziałem, że Adamek będzie gotowy na 100 procent, że zawsze walczy dobrze, więc ja też musiałem taki być. I tak zresztą było. Walka ułożyła się po jego myśli, ale ja jestem z siebie dumny.
REKLAMA
- Masz pełne prawo do dumy, bo każdy z fachowców z którymi rozmawiałem mówił o tym, że wyszedłeś, by walkę wygrać. Tomek był zaskoczony twoją agresywną taktyką, atakiem praktycznie w każdej rundzie.
NA: Oczywiście, że wyszedłem na ring, żeby z nim wygrać. Trenowałem zupełnie inaczej, walczyłem zupełnie inaczej niż zwykle. W jednej z rund wróciłem do starych przyzwyczajeń, szermierki na pięści, ale zaraz z narożnika usłyszałem co mam robić. Adamek to wielki pięściarz.
- Co sprawiało pięściarzowi takiemu jak ty najwięcej kłopotów z Adamkiem?
NA: Kombinacje, szczególnie w trzeciej rundzie. Na szczęście byłem bardzo dobrze przygotowany kondycyjnie, potrafiłem dalej dobrze walczyć, pokazałem serce.
Adamek będzie mówił ze Aguilera przygotował się do walki z Nim najlepiej w swojej karierze... ale widać po sylwetce ze "zajebiście" sie przygotowywał. Nie twierdze że sylwetka jest najważniejsza ale ona odzwierciedla Twój trening. Jeśli ktoś kiedykolwiek uprawiał jakiś sport i ciężko trenował to wie o co mi chodzi ale Ty Tekimania chyba się do nich nie zaliczasz.
Teraz pytanie retoryczne (Ty Tekimania pewnie nie wiesz co to znaczy pisząć "kzywę" zamiast "ksywę" :P) Dlaczego Tyson , Holyfield , Roy Jones, Lennox , Kliczko nie wyglądali tak jak Aguilera? skoro wygląd w boksie huja znaczy
Tak na koniec jego walki sa nudne caly czas na wsteczym jakies waciane cisoy z doskoku,ostatni raz czekam do 6rano na walki zajaca!!
sw tomaszek wracaj tam gdzie twoje miejsce do CW!!
Dryja1996
Data: 25-03-2012 11:00:29
"co wy sie tego adamka czepiacie,jak tacy mądrzy jesteście to sami zdobądzcie mistrzsostwo świata w wadze ciężkiej.
Moge sie załozyc ze tu nikt nie ma żadnych osiągnięć w boksie"
To sa mistrzowskie komentarze)))) Gosciu ogarni sie co ma piernik do wiatraka...
Tomasz Adamek: Już w trzeciej, kiedy trafiłem go bardzo mocnym lewym sierpem. Poczułem od razu pieczenie w dłoni, a potem już za każdym razem tak było, Ale to jest taki sport, ja się nie skarżę, że boli bo tak musi być. Tu nie wchodzisz do ringu jak kelnerka z tacami tylko wchodzisz na wojnę. Byłem pewien, że Aguilera przygotuje się na 100 procent. I tak było.
- Nagy powiedział schodząc z ringu, że była to jego najlepsza walka w życiu, ale z twoimi kombinacjami nie mógł sobie dać rady. Oceń siebie w tej walce.
Trudno oceniać się od razu po samej walce. Na pewno w trzeciej rundzie mogłem jeszcze mocniej przycisnąć, ale ciągle myślisz, że jeśli teraz postawisz wszystkie siły na jedną kartę, to może ci ich braknąć w następnych rundach. Widziałem, że jest „podłączony” parę razy, ale nie było to na tyle, by iść na całość i zakończyć walkę. Myślałem do końca, wygrałem, szkoda mi tylko rąk, lewa jest gorzej zbita niż prawa i boję się, że będzie coś więcej niż tylko powybijane kostki, pękniete torebki stawowe.
- Roger Bloodworth był zadowolony, że mógł ciebie oglądać n dystansie 10 rund. Ale zwrócił uwagę, że po tej siedmiomiesięcznej przerwie widać było, że potrzebowałeś czasu, żeby się rozkręcić, że walczysz lepiej, jeśli walczysz częściej.
Może tak, ale trzeba dać plusa Nagy za walkę życia. Oglądaliśmy wszystkie jego walki, nigdy nie atakował, raczej się cofał, a tutaj bez przerwy szedł do przodu. Ja wiedziałem, że będzie to ciężka walka, bo na mnie każdy jest przygotowany. Maddalone, Grant, nawet McBride - każdy był znakomicie przygotowany bo wiedzą, że jak wygrają z Adamkiem to się otwiera przed nimi wielka kariera.
Ale wtedy kibice ciebie nie kochają, psy na tobie wieszają… A tak wszyscy są zadowoleni, bo oglądają widowisko, a nie nudę. Jakby miał walczyć nudno, to lepiej robić co innego. Jest tyle pracy na świecie poza sportem, że na pewno nie zabrakło by jej i dla mnie.
- Zakończyłeś wspaniały dzień dla polskich pięściarzy - trzy zwycięstwa w Atlantic City, ty dołożyłeś czwarte na Brooklynie. Jesteśmy bokserską potęgą, polski boks jest tak mocny, że coraz więcej pięściarzy idzie twoją drogą?
Życzę wszystkim rodakom, żeby się wybili, żeby przebili góry, dla każdego świat jest otwarty. Jak walczysz jak tygrys, tak jak ja to, czasami krwawo, robię już od 2005 roku, to ludzie zawsze będą chcieli ciebie oglądać.
- Na sali w Brooklynie był Don King, który powiedział, że w swojej prawie 50-letniej karierze najbardziej żałuje, że wypuścił z rąk Adamka. Czasy się jednak zmieniają, a czego ty byś sobie życzył na następną walkę, na 16 czerwca?
Na pewno zdrowia, bo jak jego nie ma, to jest lipa. No i zwycięstwa, ale jak nie ma zdrowia i zwycięstw to zostaje tylko klęcznik i modlitwa do Pana Boga. Mam nadzieję, że moje ręce nie są na tyle porozbijane, że będę mógł wrócić na ring 16 czerwca.
Slabo
Adamek bez szybkosci,statycznie,pasywnie,maloagresywnie
Aguilera pogodzony z porazka,atakowal pyskiem,zamiast rekami,gdyby naprzeciwko niego nie stal taki waciak to powinien zaliczyc dechy
jest już cała walka na youtube
Piona
Co wy z tym ciosem?
Gdyby faktycznie był słaby cios to przecież nie wygrywałby prawda?
Czy słąby cios potrafiłby powstrzymać ataki kogoś kto ich nie odczuwa?
Pięknie wyglądały te czyste na twarz, Adamek ma to coś.
Data: 25-03-2012 11:33:43
Waciak waciak waciak! Tomaszek objal goscia przez 10 rund i nic,nawet jak mial go naruszonego ''
przemyj oczka i obejrzyj walke jeszcze raz lol
Co do pozostałej naszej dwójki ciężkich to trudno ocenić, bo rywale nie zrobili dosłownie nic, by przeszkodzić im w zwycięstwie. Wach jest drętwy i walczy bardzo asekurancko, nie widzę dla niego szans z czołówką hw. Wypunktują go. Szpilka to Szpilka, niech dalej walczy i wygrywa, byleby z kimś kto nie tylko stoi, ale potrafi tez zadawać ciosy.
Porównywanie Szpilki czy Wacha do Adamka przemilczę. Kupcie sobie okulary po prostu.
wątpie by Adamek wytrwał ciągle napierającego anglika.
Arreole przetrzymał to i Chisore by przetrzymał.
Arreola ma mocniejsza łepetynę, trudniej go usadzić, co nie oznacza, że Chisorę łatwo. Chociaz jak sobie przypomnę jego walkę z Heleniusem to ładnie zatańczył i było blisko końca.
Vitek bije mocno ale nie zabija jednym ciosem dlatego nie ubił Chisory tak samo zresztą jak mopa.
Takie przeciwieństwo Chisory (zresztą chyba pod prawie każdym względem ;)
Tomasz Adamek: Już w trzeciej, kiedy trafiłem go bardzo mocnym lewym sierpem. Poczułem od razu pieczenie w dłoni, a potem już za każdym razem tak było, Ale to jest taki sport, ja się nie skarżę, że boli bo tak musi być. Tu nie wchodzisz do ringu jak kelnerka z tacami tylko wchodzisz na wojnę. Byłem pewien, że Aguilera przygotuje się na 100 procent. I tak było.
- Nagy powiedział schodząc z ringu, że była to jego najlepsza walka w życiu, ale z twoimi kombinacjami nie mógł sobie dać rady. Oceń siebie w tej walce.
Trudno oceniać się od razu po samej walce. Na pewno w trzeciej rundzie mogłem jeszcze mocniej przycisnąć, ale ciągle myślisz, że jeśli teraz postawisz wszystkie siły na jedną kartę, to może ci ich braknąć w następnych rundach. Widziałem, że jest „podłączony” parę razy, ale nie było to na tyle, by iść na całość i zakończyć walkę. Myślałem do końca, wygrałem, szkoda mi tylko rąk, lewa jest gorzej zbita niż prawa i boję się, że będzie coś więcej niż tylko powybijane kostki, pękniete torebki stawowe.
- Roger Bloodworth był zadowolony, że mógł ciebie oglądać n dystansie 10 rund. Ale zwrócił uwagę, że po tej siedmiomiesięcznej przerwie widać było, że potrzebowałeś czasu, żeby się rozkręcić, że walczysz lepiej, jeśli walczysz częściej.
Może tak, ale trzeba dać plusa Nagy za walkę życia. Oglądaliśmy wszystkie jego walki, nigdy nie atakował, raczej się cofał, a tutaj bez przerwy szedł do przodu. Ja wiedziałem, że będzie to ciężka walka, bo na mnie każdy jest przygotowany. Maddalone, Grant, nawet McBride - każdy był znakomicie przygotowany bo wiedzą, że jak wygrają z Adamkiem to się otwiera przed nimi wielka kariera.
Autor komentarza: HomerS Data: 25-03-2012 11:46:18
- Chris Mannix ze "Sports Illustrated", który komentował twoją walkę dla NBC Sports Network, zwrócił uwagę, że walki Adamka ogląda się tak samo jak kiedyś Arturo Gattiego, nazwał cię "Gattim wagi ciężkiej", bo każda twoja walka jest walką emocjonującą. Chciałbyś kiedyś stoczyć jakiś nudny pojedynek? Taki, gdzie nic się specjalnie nie dzieje?
Ale wtedy kibice ciebie nie kochają, psy na tobie wieszają… A tak wszyscy są zadowoleni, bo oglądają widowisko, a nie nudę. Jakby miał walczyć nudno, to lepiej robić co innego. Jest tyle pracy na świecie poza sportem, że na pewno nie zabrakło by jej i dla mnie.
- Zakończyłeś wspaniały dzień dla polskich pięściarzy - trzy zwycięstwa w Atlantic City, ty dołożyłeś czwarte na Brooklynie. Jesteśmy bokserską potęgą, polski boks jest tak mocny, że coraz więcej pięściarzy idzie twoją drogą?
Życzę wszystkim rodakom, żeby się wybili, żeby przebili góry, dla każdego świat jest otwarty. Jak walczysz jak tygrys, tak jak ja to, czasami krwawo, robię już od 2005 roku, to ludzie zawsze będą chcieli ciebie oglądać.
- Na sali w Brooklynie był Don King, który powiedział, że w swojej prawie 50-letniej karierze najbardziej żałuje, że wypuścił z rąk Adamka. Czasy się jednak zmieniają, a czego ty byś sobie życzył na następną walkę, na 16 czerwca?
Na pewno zdrowia, bo jak jego nie ma, to jest lipa. No i zwycięstwa, ale jak nie ma zdrowia i zwycięstw to zostaje tylko klęcznik i modlitwa do Pana Boga. Mam nadzieję, że moje ręce nie są na tyle porozbijane, że będę mógł wrócić na ring 16 czerwca.
Tomasz Adamek: Już w trzeciej, kiedy trafiłem go bardzo mocnym lewym sierpem. Poczułem od razu pieczenie w dłoni, a potem już za każdym razem tak było, Ale to jest taki sport, ja się nie skarżę, że boli bo tak musi być. Tu nie wchodzisz do ringu jak kelnerka z tacami tylko wchodzisz na wojnę. Byłem pewien, że Aguilera przygotuje się na 100 procent. I tak było.
- Nagy powiedział schodząc z ringu, że była to jego najlepsza walka w życiu, ale z twoimi kombinacjami nie mógł sobie dać rady. Oceń siebie w tej walce.
Trudno oceniać się od razu po samej walce. Na pewno w trzeciej rundzie mogłem jeszcze mocniej przycisnąć, ale ciągle myślisz, że jeśli teraz postawisz wszystkie siły na jedną kartę, to może ci ich braknąć w następnych rundach. Widziałem, że jest „podłączony” parę razy, ale nie było to na tyle, by iść na całość i zakończyć walkę. Myślałem do końca, wygrałem, szkoda mi tylko rąk, lewa jest gorzej zbita niż prawa i boję się, że będzie coś więcej niż tylko powybijane kostki, pękniete torebki stawowe.
- Roger Bloodworth był zadowolony, że mógł ciebie oglądać n dystansie 10 rund. Ale zwrócił uwagę, że po tej siedmiomiesięcznej przerwie widać było, że potrzebowałeś czasu, żeby się rozkręcić, że walczysz lepiej, jeśli walczysz częściej.
Może tak, ale trzeba dać plusa Nagy za walkę życia. Oglądaliśmy wszystkie jego walki, nigdy nie atakował, raczej się cofał, a tutaj bez przerwy szedł do przodu. Ja wiedziałem, że będzie to ciężka walka, bo na mnie każdy jest przygotowany. Maddalone, Grant, nawet McBride - każdy był znakomicie przygotowany bo wiedzą, że jak wygrają z Adamkiem to się otwiera przed nimi wielka kariera.
Autor komentarza: HomerS Data: 25-03-2012 11:46:18
- Chris Mannix ze "Sports Illustrated", który komentował twoją walkę dla NBC Sports Network, zwrócił uwagę, że walki Adamka ogląda się tak samo jak kiedyś Arturo Gattiego, nazwał cię "Gattim wagi ciężkiej", bo każda twoja walka jest walką emocjonującą. Chciałbyś kiedyś stoczyć jakiś nudny pojedynek? Taki, gdzie nic się specjalnie nie dzieje?
Ale wtedy kibice ciebie nie kochają, psy na tobie wieszają… A tak wszyscy są zadowoleni, bo oglądają widowisko, a nie nudę. Jakby miał walczyć nudno, to lepiej robić co innego. Jest tyle pracy na świecie poza sportem, że na pewno nie zabrakło by jej i dla mnie.
- Zakończyłeś wspaniały dzień dla polskich pięściarzy - trzy zwycięstwa w Atlantic City, ty dołożyłeś czwarte na Brooklynie. Jesteśmy bokserską potęgą, polski boks jest tak mocny, że coraz więcej pięściarzy idzie twoją drogą?
Życzę wszystkim rodakom, żeby się wybili, żeby przebili góry, dla każdego świat jest otwarty. Jak walczysz jak tygrys, tak jak ja to, czasami krwawo, robię już od 2005 roku, to ludzie zawsze będą chcieli ciebie oglądać.
- Na sali w Brooklynie był Don King, który powiedział, że w swojej prawie 50-letniej karierze najbardziej żałuje, że wypuścił z rąk Adamka. Czasy się jednak zmieniają, a czego ty byś sobie życzył na następną walkę, na 16 czerwca?
Na pewno zdrowia, bo jak jego nie ma, to jest lipa. No i zwycięstwa, ale jak nie ma zdrowia i zwycięstw to zostaje tylko klęcznik i modlitwa do Pana Boga. Mam nadzieję, że moje ręce nie są na tyle porozbijane, że będę mógł wrócić na ring 16 czerwca.
Nagy Aguilera: Na pewno tak było. To była walka na którą najciężej trenowałem, wiedziałem, że Adamek będzie gotowy na 100 procent, że zawsze walczy dobrze przygotowany, więc ja też musiałem taki być. I tak zresztą było. Walka ułożyła się po jego myśli, ale ja jestem z siebie dumny.
- Masz pełne prawo do dumy, bo każdy z fachowców z którymi rozmawiałem mówił o tym, że ty wyszedłeś tą walkę wygrać. Tomek był zaskoczony twoją agresywną taktyką, atakiem praktycznie w każdej rundzie.
Oczywiście, że wyszedłem na ring, żeby z nim wygrać. Trenowałem zupełnie inaczej, walczyłem zupełnie inaczej niż zwykle. W jednej z rund wróciłem do starych przyzwyczajeń tylko szermierki na pięści, ale zaraz z narożnika usłyszałem co mam robić. Adamek to wielki pięściarz.
- Co sprawiało pięściarzowi takiemu jak ty najwięcej kłopotów z Adamkiem?
Kombinacje, szczególnie w trzeciej rundzie, kiedy mnie nimi wstrząsnął. Na szczęście byłem bardzo dobrze przygotowany kondycyjnie, potrafiłem dalej dobrze walczyć, pokazałem serce.
- Trzy tygodnie temu, kiedy rozmawialiśmy po raz pierwszy, powiedziałeś, że odnalazłeś nową radość z uprawiania boksu, że skończyłeś z imprezkami. Ktokolwiek wtedy nie wierzył w twoje słowa, musi wierzyć w nie dziś.
Na pewno. Przed walką z Adamkiem Komisja Sportowa stanu Nowy Jork zastanawiała się czy jestem wystarczająco dobry by walczyć z Polakiem. Kilka minut temu, po walce, szefowa Komisji Melvina Latham przyszła do szatni przeprosić mnie za to, że mi nie wierzyła, powiedziała, że jestem naprawdę dobrym bokserem. Także za to, że dobrze reprezentowałem Nowy Jork. To ważne dla mnie, dla mojej rodziny.
Data: 25-03-2012 09:23:45
''masterniak'', ''w ciezkiem,'' ''crisora'', ''osttniom w karieze'', ''para rok na pare rok'', ''wiezysz'', ''dobrom obreone'', ''wiaro w siebie''
Jednak gadanie sie nie zmieniło dalej zostaje starym Adamusem, a oto co dzić wyczytałem:
"Może tak, ale trzeba dać plusa Aguilerze za walkę życia. Oglądaliśmy wszystkie jego walki, nigdy nie atakował, raczej się cofał, a tutaj bez przerwy szedł do przodu. Ja wiedziałem, że będzie to ciężka walka, bo na mnie każdy jest przygotowany. Maddalone, Grant, nawet McBride - każdy był znakomicie przygotowany, bo wiedzieli, że jak wygrają z Adamkiem, to otworzy się przed nimi wielka kariera.
sam Aguilera przyznal ze przygotowal sie na maksa
Nie znasz Adamka? Musi się trochę wypromować. Spójrz na takiego Chisorę czy Haye'a to są mistrzowie we własnej promocji ;)
Znowu zaczyna się pompować balon. Cytat wklejony przez Endriu- bez komentarza...
http://www.youtube.com/watch?v=AHzsP61mQhM
Data: 25-03-2012 12:37:34
Czyli jednak cytując klasyk '' ciemny lud to kupił''.
Znowu zaczyna się pompować balon. Cytat wklejony przez Endriu- bez komentarza... ''
ogladales walke-kupiles to
Pisząc '' ciemny lud to kupił'' mam na myśli rozpoczęcie pompowania balona
Data: 25-03-2012 12:36:38
endriu
sam Aguilera przyznal ze przygotowal sie na maksa
Kazdy przygotowywuje się na maxa to chyba normalne, nie bądź naiwny. Pisałem juz po walce parę pochlebnych opinii o Adamku jednak jego fanem zie zostanę
Augilera po końcówce trzeciej rundy odpuścił, Góral odebrał mu ochote do walki Przyznam się że się tym okropnie wk*** bo było by ciekawiej Nagy od czwartej rundy przestał zadawac ciosy no może wygrał ósmą
A jeszcze bardziej szczerze to ściaskałem kciuki za Augilerą niestety zawiódł mnie nie ta klasa to Tomas był taki dobry a nie Nagy slaby
Adamkowi należa się brawa za widowisko i odwagę
"Aguilera pokazał serce i,że jak chce to potrafi"
Raczej nie po bombie z końca trzeciej rundy odechciało mu sie kozaczyć a bardzo szkoda bo było by ciekawiej a tak to do jednej mordy