ARIZA: NIE TRUDNO ROZGRYŹĆ MARTINEZA
W wywiadzie dla FightHype Alex Ariza wyznał, że nie widział jeszcze ostatniej walki Sergio Martineza (49-2-2, 28 KO), a jego podopieczny, Julio Cesar Chavez Jr (45-0-1, 31 KO), najprawdopodobniej nie wiedział nawet, że Argentyńczyk boksował w ubiegły weekend.
- Byliśmy w Culiacan na walce jego brata, Omara. Nie wydaje mi się, żeby Julio wiedział, że tej samej nocy występuje Maravilla - powiedział Ariza. - Myślałem, że Martinez go zmiażdży. Znam Macklina, widziałem jego sparingi. On trenuje przecież w Wild Card.
- Hiszpańskojęzyczni komentatorzy mieli rację, mówiąc, że Martinez jest łatwy do rozgryzienia: "Ucieka przez cztery rundy i próbuje cię zmęczyć, a potem podkręca tempo w końcówce". Mówili jeszcze, że ich zdaniem on nie da rady utrzymać kogoś tak silnego fizycznie jak Chavez z dala od siebie. Nie dają mu szans z Juniorem - kończy słynny trener od przygotowania fizycznego.
Tylko wykorzystanie praktyczne tej wiedzy jest często poza zasięgiem osób tę wiedzę zdobywających i posiadających.
A tak na marginesie to rozpracowanie stylu Chaveza Juniora jest dziecinnie proste panie Ariza. Wystarczy obejrzeć w jego wykonaniu jedną rundę jakiejkolwiek jego walki. On wszędzie walczy tak samo- schematyczne drewno!!!