KOLEJNY GŁOS W SPRAWIE ZGRUPOWANIA KADRY
W ubiegłym tygodniu szeroko opisywaliśmy okoliczności nagłego wyjazdu ze zgrupowania Kadry Narodowej, które odbywa się w Ostrołęce, Michała Nowaka (na co dzień szkoleniowca PKB Poznań), powołanego przez głównego trenera kadry, Wiesława Rudkowskiego, w charakterze asystenta. Od czwartku trener Nowak oraz grupka sześciu reprezentacyjnych pięściarzy (m.in. czterech zawodników PKB) przygotowuje się w Poznaniu do Turnieju im. Feliksa Stamma. W tym samym czasie na obiektach MOSiR Ostrołęka trwa zgrupowanie kadry, które prowadzą trenerzy Rudkowski i Czesław Ptak, mając do swojej dyspozycji pozostałych zawodników.
TREŚĆ PISMA PREZESA UMKS VICTORIA OSTROŁĘKA
W felietonie "Co z tą ...kadrą?" przedstawiliśmy opinie wszystkich stron konfliktu, czyli trenerów kadry, szkoleniowca PKB oraz pięściarskiej Centrali. Okazuje się, że w niniejszej sprawie odezwał się jeszcze jeden głos - Prezesa Uczniowskiego Międzyszkolnego Klubu Sportowego "Victoria" Ostrołęka, zasłużonego dla amatorskiego boksu działacza i trenera, Mieczysława Mierzejewskiego. Za zgodą Prezesa PZB, Jerzego Rybickiego udostępniamy treść oficjalnego pisma, jakie 18 marca skierował na Jego ręce ostrołęcki działacz.
- Zaistniała sytuacja zniszczyła [...] dobre imię klubu, który pod moim kierownictwem zajmował się boksem przez 34 lata i prawdopodobnie przyspieszy koniec ostrołęckiego boksu, godząc również w miejscowe władze samorządowe i działaczy klubu - pisze m.in. Mieczysław Mierzejewski, domagając się od PZB zdecydowanego działania w celu rozwiązania zaistniałego problemu.
Przypominamy, że okoliczności związane z wyjazdem ze zgrupowania Kadry Narodowej trenera Nowaka i sześciu pięściarzy ma się zająć we wtorek (20 marca) nadzwyczajne zebranie Prezydium Zarządu PZB, na którym swoje oświadczenia złożą poznański szkoleniowiec oraz trenerzy kadry.
A gdzie są pięściarze nigdy o nich nie pamiętacie a to oni są najważniejsi. Multum kasy idzie zawsze na prezesów,dyrektorów działaczy i innych a zapominacie że to bokserzy są najważniejsi i to wy włącznie z panem Rybickim jesteście dla nich a nie oni dla was.I pięściarzy zapytajcie się co czują w związku z wynikłą sprawą.I więcej szacunku nabierzcie dla ludzi którzy reprezentują nasz kraj bo zawsze wam tego brakuje.Prezesi i działacze wy mieliście już swój czas chwały i dołączam się do słów-Czas na młodych ...takie życie!Wypłacacie sobie "pęsyjki" a aktualnych mistrzów polski boksu nie stać na buty, czy skromne życie i co zgrupowanie muszą chodzić po znajomych pożyczać na bilet by na nie dojechać a wy jeszcze za ten dojazd często nie chcecie im zwracać. oto prawda i jeszcze podczas gal na boksu bardzo często są oszukiwani co do chonorarium np; przed walką mówicie że za nią dostaną 1000zł a po walce dajecie im 500zł i mówicie no cóż tak wyszło....... żenada wstyd mi za was. Zawsze solidarny z zawodnikami waga:)
To, że Ty piszesz o "kwestiach" oczywistych nie oznacza, że ktoś inny musi. Przecież to oczywiste, że wszyscy począwszy od sympatyków, kibiców, działaczy, trenerów i prezesów są dla ZAWODNIKÓW! A przynajmniej powinni być-a żeby Ci zawodnicy mieli komfort zarówno sportowy jak i życiowy-to sorry, ale wszyscy powinni w tym im pomgać. Bez względu kto ile ma racji (bo każdy choć w minimalnym stopniu ją ma).
I jeśli np czytam głosy krytczne co do metod pracy zasłużonego zawodnika, który zdobywał medale o kótych teraz nawet nie śnimi. To coś owszem może i są to słuszne głosy-ale nie oznacza, że człowieka trzeba totalnie kopać. Czy nie lepiej wykorzystać np w ten sposób, że gdyby np. trenerem reprezentacji był ktoś z młodszego pokolenia to np. p. Rudkowskiego zaprosić w roli konsultanta.
Więcej merytoryki, mniej igrzysk. Igrzyska przydadzą się bardziej przy pozyskiwaniu sponsorów.