ABRIL: RIOS JEST DLA MNIE STWORZONY
Richard Abril (17-2-1, 8 KO), jest przekonany, że poradzi sobie z Brandonem Riosem (29-0-1, 22 KO), kiedy 14 kwietnia zmierzą się na gali w Las Vegas. Gala zostanie pokazana przez HBO w systemie PPV, a w stawce pojedynku znajdzie się wakujący pas federacji WBA w wadze lekkiej.
- Ufam w swoje umiejętności. Przygotowuję się na dwanaście rund. Nie będę szukał nokautu, on powinien przyjść sam. Jestem lepszym bokserem od Riosa, co potwierdzają nasze występy na tle Miguela Acosty. Brandon już wie, co go czeka w dniu walki. Udowodnię, że kubańska szkoła boksu przewyższa inne - zapowiada 29-letni Abril.
- Jego styl nie stanowi dla mnie problemu. Ten tym zawodnika bardzo mi odpowiada. Doskonale wiem, jak neutralizować jego atuty. Rios będzie starał się wywierać presję, ale potrafię sobie z tym radzić - twierdzi Kubańczyk, a jego trener dodaje: - Przygotowujemy się na twardą i zaciętą walkę. Wiemy, że Rios jest potężnie bijącym puncherem, ale Richard jest lepszy technicznie. Przybędziemy do Vegas w najlepszej możliwej formie i wrócimy do Miami z tytułem mistrza świata.