FROCH I BUTE W NOTTINGHAM
Carl Froch (28-2, 20 KO) i niepokonany mistrz świata IBF w wadze super średniej, Lucian Bute (30-0, 24 KO), spotkali się na konferencji prasowej w Nottingham - rodzinnym mieście "Kobry", gdzie 26 maja dojdzie do ich pojedynku.
- Być znów w Nottingham - to wspaniałe uczucie. Zbyt długo tu nie walczyłem. Jestem bardzo podekcytowany i mam szacunek dla Luciana Bute, którego wcześniej krytykowałem za to, że walczy z drugą ligą - powiedział Froch. - Do tej pory on nie boksował zbyt często poza swoim miastem. Skoro zgodził się na przyjazd do mnie, to znaczy, że jest bardzo pewny siebie albo głupi. Lucian to wspaniały atleta, podobnie jak ja. Nie ma między nami wrogości. Nie jest ona potrzebna do wypromowania tego pojedynku, nazwiska mówią za siebie.
- Dziękuję Carlowi za to, że zgodził się na tę walkę. Wielkie pojedynki negocjuje się ciężko, ale cieszę się, że osiągnęliśmy porozumienie. W sercu czuję, że zwyciężę i obronię swój tytuł. Byłem krytykowany za to, że walczę na swoim terenie. Pamiętam, że Joe Calzaghe zyskał uznanie, gdy wyjechał za Ocean na koniec kariery. Ja robię to samo. Carl to dobry, agresywny i silny zawodnik. Jemu będzie kibicować 9,000 fanów, mi zaledwie garstka. Mamy wszystko, żeby powstał z tego klasyk - dodaje Bute.
Oczywiście szacun dla Carla za progres i udowodnienie swojej wartości. Przyznam, że kiedyś miałem do niego sporą awersję, ale po czasie mnie przekonał, szczególnie po walce z Abrahamem, gdy ograł go jak dziecko.
ży...
Najtansze 3tys biletow rozeszlo sie w pierwsze 2 h sprzedazy
http://capitalfmarenanottingham.seetickets.com/Event/CARL-FROCH-V-LUCIAN-BUTE/Capital-FM-Arena-Nottingham/624989/?src=newsite-624989
Ale reszta jego ciala to niezla sportowa "rzezba." Smukly, lewus, silny cios, dobra szczeka, orginalny styl, uderzenia z roznych plaszcyzn oraz katow. To bedzie niezwykle ciekawa walka przeciwko takiemu facetowi jak Froch.
Froch jest silny, twardy, odporny, zdeterminowany z porzadnymi umiejetnosciami bokserskimi. Gabaryty mniej wiecej te same u obu.
Krotko mowiac, ta walka to bedzie absolutna "malina" dla koneserow boksu!
Konfrontacja dwoch bardzo roznych stylow walki. Generalnie stawiam na Lucka, bo artyzm na ogol wygrywa z dobrym rzemioslem. Takze, moja opinia jest, TKO w pozniejszych rundach dla Lucka.
Ale jak Froch trafi "czysciochem" w srodku walki, to kto wie co sie stanie!
Bute ma za dużo szarpaniny w swoim repertuarze.
Nie lubię tego.
Do tego Lucek nie jest sprawdzony z topowymi pięściarzami w gazie.