MASTERNAK TARCZUJE Z GMITRUKIEM
Redakcja, Nagranie własne
2012-03-19
Niespełna dwa tygodnie pozostały do drugiego występu Mateusza Masternaka (25-0, 19 KO) dla niemieckiej grupy Sauerland Event. 31 marca w Kilonii polski pięściarz zmierzy się z Meksykaninem Felipe Romero (15-4-1, 10 KO), a być może już na jesieni dostanie szansę walki o pierwszy znaczący tytuł w karierze - pas mistrza Europy w wadze junior ciężkiej, należący obecnie do Aleksandra Aleksiejewa. Póki co 24-letni wrocławianin przebywa w Warszawie, gdzie pod okiem Andrzeja Gmitruka przygotowuje się do najbliższej potyczki.
A co najważniejsze, oprócz umiejętności ma Gimitruka w narożniku i świetnego promotora.
To dobrze ze Grupa Gmitruka ostatanio zdystansowała się od reszty towarzystwa widać robia swoje i maja w du... cały ten klimat balonowych mistrzów. Tak trzymać.
Data: 19-03-2012 22:44:44
masz rację...gdy patrzysz swoim niezbyt fachowym okiem...a w ringu ci to pokaże MATEUSZ...
Tarciu zauważ ż Masternak bardzo rzadko stusuje sztywną garde, czeście są to ruchome zasłony, zbicia i zasłona barkiem dlatego ręce nie muszą po ciosie lecieć spowrotem do czoła jak np. u Abrachama czy Sylwestra. pozatym Mateysz ma dość dobry balans tułowiem co prawda głowa stywna ale to co zbiera amortyzuje nogami,postawe ma prawie że idealną.
Właśnie do tej postawy chciałem dołączyć.
Stoi pewnie na szerokich nogach zadając ciosy i tak samo porusza się dynamicznie. Dzięki temu szerokiemu ustawieniu nóg jest też lepszy balans i odchylenia. Widać, że wzmocnił uda i to daje efekty!
Jest szybkość na nogach, są skręty nie tylko tułowia i bioder- ale i stóp.
I to dynamiczne!!!
Takie ciosy muszą boleć.
Ciosy idą na dół i na górę- i to w kombinacjach.
Ciekawi mnie tylko jeszcze wydolność.
Ale Gmitruk to profesjonał, myślę że i o to zadbał :)