KOŁODZIEJ: JESTEM GOTOWY NA WALKĘ O PAS
Paweł Kołodziej pokonał jednogłośnie na punkty (117:110, 118:110, 120:107) Rumuna Giuliana Ilie w walce wieczoru podczas gali Wojak Boxing Night w Krynicy Zdroju. Był to eliminator do walki o mistrzostwo świata wagi junior ciężkiej federacji IBF. Jeżeli nie zdarzą się nieprzewidziane rzeczy, to wkrótce "Harnaś" powinien stanąć w ringu w potyczce o mistrzowski pas. - Jestem gotowy na tę walkę - stwierdził chwilę po wyjściu z ringu Kołodziej.
- Taktyka, którą przygotowaliśmy z trenerem na tę walkę była idealna i dobrze ją realizowałem. Kontrolowałem walkę, oszukiwałem go na nogach. Byłem lepszy w każdym elemencie. Pokazałem mu, co to jest boks - podkreślał Kołodziej.
- Rywal nie miał zbyt mocnych ciosów. Był szybki, ale przed wszystkim zaimponował mi charakterem. Między 11. i 12. rundą, kiedy już słaniał się na nogach podszedł nawet do mnie i powiedział mi: "I kill you" (zabiję cię, przyp. red.). Przyjechał tutaj, żeby walczyć do końca i to zrobił.
- To jest moje wielkie marzenie. Jestem gotowy na tę walkę, z każdym mogę wyjść do ringu. Skupiam się na zdobyciu pasa IBF - zakończył polski pięściarz.
Będzie walka o pas, bo jest obowiązkowym pretendentem przygłupie :)
przygłup to Cię spłodził. a walki nie będzie, tylko kolejne bumobicie na jakiejś wiosce. A jak dojdzie do tego, to Kołodziej będzie o dziwo kontuzjowany przed walką :| wydrukuj to sobie, a potem w dniu gdy to się stanie masz się kurwa do tego modlić i składać ofiary - inaczej Boska kara Cię dosięgnie skurwysynu...
Pozdro
Kołodzieja obnarzył znakomicie Feliks Cora jr., Polak co prawda wygrał jednogłośni en apkt, ale było widać jego braki.
Teraz minusy
- brak wyczucia dystansu, wiele prostych bitych w powietrze
- fatalna taktyka, koleś warunkami fizycznymi górował nieprawdopodobnie a Łapin mu każe obijać doły, przez co Kołodziej siedzi nisko na nogach niczym Overeem w walce z Lesnarem z tym że Holender tym bronił się przed obaleniami.
- Bardzo słaba praca w obronie, al'a Gołota rywal naciera ja opuszczam łapy i uciekam do tyłu, zamiast sklinczować (chodź od 5 rundy już to poprawił i ściągał głowę Ilie)
- Mizerna technika
- Brak większej agresji na ringu.
Nie rozumiem tylko, dlaczego nie obejrzy kilku walk braci Kliczków i nie podłapie paru rzeczy.
Jak Kołodziej bije lewy prosty, to wali nim przez pół ringu, i z niezłą mocą.
Tylko czemu, do ***** **** ***** !!!! bije go tak rzadko ?!!!
Piszecie że naśladuje Vitalija... Vit niemal nigdy nie przepuszcza okazji do kontroli walk lewą reką.. Kołodziej miał przeciwnika w zasięgu, czas żeby wyprowadzić spokojnie nie jeden, ale cztery proste (liczyłem nawet na głos te hipotetyczne proste)... A ten stoi i czeka, chyba na Św. Mikołaja...
I tak było nie raz, ale wiele, wiele, razy podczas tej walki...
Raciej zanim powalczy o pas będzie musiał pokonać kogoś z czołówki IBF
Myslę że bardzo prawdopodbnie jest walka z Aleksejevem, Cunninghamem lub czemu nie z Masternakiem
Tez tak zauważyłem jak by Kołodziej naśladował stylem Witalija z tym, że miedzy kołodziejem a Witalijem jest różnica większa niż Rów Mariański...
Niby 14 cm przewagi, ale ciosy Ilie te bite z doskoku cepy trafiały do celu, nie często ale były. I wydawało mi się, że taktyka była z chmurek wzięta. Kołodziej miał Rumuna parę razy w narożniku i tylko lewom rączką machał zamiast prawej użyć. Jakiś niezdecydowany.
Nie widzę go z Hernandezem po 4/5 rundzie...