FONFARA CELUJE W PAS IBO (1/2)
Wczoraj połączyliśmy się telefonicznie z Andrzejem Fonfarą (20-2, 11 KO), który w nocy z piątku na sobotę w dobrze znanej przez siebie hali UIC Pavilion w Chicago stoczy pojedynek z byłym mistrzem świata Byronem Mitchellem (29-9-1, 22 KO). Stawką zakontraktowanej na 10 rund potyczki będzie wakujący tytuł IBO-USBO w wadze półciężkiej, którego zdobycie ma umożliwić urodzonemu w Warszawie pięściarzowi rychłą walkę o mistrzostwo świata federacji IBO.
Przedstawiamy pierwszą część wywiadu, w której 24-letni Fonfara opowiedział nam o najbliższym przeciwniku, kilkutygodniowych przygotowaniach (sparował min. z Grzegorzem Soszyńskim, Donovanem George'em i Osumanu Adamą), przewidywaniach przed walką oraz faktycznych szansach na szybkie otrzymanie szansy walki o mistrzowski tytuł. Drugą odsłonę rozmowy z polskim pięściarzem opublikujemy jutro.
Z drugiej strony, nie bez powodu Kliczko wnosi to na ring, Tarver tak samo, więc oczywiście życzę tego "miszczostwa" Andrzejowi z całego serca.
-IBF
-WBC
-WBA
-WBO
Ta federacja nic nie znaczy.To jest taki dodatek tylko.Antonio Tarver go ma,ale on nie uważa się za mistrza świata,tylko chciał walczyć z "Diablo" o prawdziwy tytuł,więc to pokazuje,że to jest zwykły pasek,żeby zabrać procent z wypłaty.
IBO to taki bardziej dodatkowy pas (razem z The Ringiem) obok czterech prawdziwie mistrzowskich...."
Raczej The Ring Magazine jest tym wyroznieniem, ktore jest nieporownywalne w swym znaczeniu z innymi paskami. Wszystkie trzy glowne organizacje bokserskie (WBC, WBA & IBF) sa tak skorumpowane, ze wiekszosc fanow boksu na swiecie przywiazuje wage do niezaleznych rankingow a takim wlasnie jest najbardziej prestizowy THE RING MAGAZINE RANKING. Celowo pominelem WBO, ktore jest uwazane za dodatkowy pasek i portorykanskie korzenie tej organizacji bardzo ograniczaja jej znaczenie. Wszystko inne, typu IBO etc, to juz tylko zart...
dla mnie osobiscie ten pas ibo to taki "najwazniejszy pasek od spodni" czyli ranga powiedzmy 5 pas co do wartosci (moze to tylko teraz ale jezeli chodzi o nazwiska aktualnie majace ten pas to wlasnie tak jest)
mysle ze fonfara dobije sie do walki o pas czy go zdobedzie?........wedlug mnie na razie nie
Mysle, ze nasze wlasne oceny w polaczeniu z jak najlepszymi wiadomosciami zaczerpywanymi z odpowiednich zrodel, sa tym elementem w boksie zawodowym, ktory liczyc sie musi dla nas najbardziej. Znajac odrobine ten biznes, wiem iz stopien korupcji wyzej wymienianych bokserskich organizacji, przekracza nawet to, co wiekszosc tylko moze sobie wyobrazic...Tylko paru piesciarzy na swiecie (Mayweather, Pacquiao, Hopkins) moze sobie pozwolic by byc zupelnie niezaleznymi od tego calego organizacyjnego balaganu.
na punkty wypykal by go latwiej niz arreole poltora roku temu......ja mysle ze po tylu mocnych ciosach ktore przyjal z vitkiem zostalo jeszcze 85-90 % z dawnego adamka a to w dzisiejszych czasach wystarczy na heleniusa, povetkina itp. "
Zobaczymy w najblizszych dwoch pojedynkach, gdzie znajduje sie Adamek. Mysle, ze znacznie bardziej trudniejsze walki Goral odbyl z Briggsem niz z Vitaliyem i nieporownywalnie wiecej przyjal od Australijczyka niz Ukrainca. Oczywiscie ciosy inna wage maja, aczkolwiek nie sadze by fizycznie Klitschko w jakimkolwiek stopniu naruszyl Tomasza. Zreszta, to glownie o mentalna strone nalezy sie martwic a nie o fizyczne aspekty porazki. Sadze, ze pomimo jednostronnej walki we Wroclawiu, Goral powroci w dobrym stylu i najblizsze kilkanascie miesiecy przyniesie duzo emocji z nim zwiazanych.