SALIDO: WIEDZIAŁEM, ŻE MUSZĘ GO ZNOKAUTOWAĆ
Mistrz świata federacji WBO w wadze piórkowej, Orlando Salido (38-11-2, 26 KO), od początku wiedział, że musi znokautować Juana Manuela Lopeza (31-2, 28 KO), jeżeli chce zachować swój tytuł. Tym razem "Juanma" przynajmniej do ósmej rundy trzymał się założen taktycznych, dzięki czemu nie dał się kompletnie zdeklasować, ale w końcu zdecydował się odrzucić strategię i poszedł z Meksykaninem na wojnę, co skończyło się jego porażką przed czasem.
W chwili przerwania walki Salido przegrywał na kartach punktowych dwójki sędziów, a u trzeciego widniał remis (86-84, 86-84, 85-85). Zdaniem BOKSER.ORG, po dziewięciu rundach prowadził panujący mistrz (87-84). - Kluczem do zwycięstwa były przygotowania do walki. Wiedziałem, że muszę go znokautować. Nie chciałem zostawiać decyzji w rękach sędziów. Dziękuję Bogu za to, jak potoczył się ten pojedynek. Zwycięstwo dedykuję moim fanom - powiedział szczęśliwy "Siri".
W dziewiątej rundzie była prawdziwa wojna w ringu