HUCK: JESTEM GOTOWY NA BRACI KLICZKO
Jak już Was informowaliśmy, Marco Huck (34-2, 25 KO) podjął decyzję o powrocie do wagi junior ciężkiej. Choć naturalizowany Niemiec w swojej "wycieczce" do królewskiej dywizji na tle Aleksandra Powietkina wypadł bardzo dobrze, to jego team zdecydował, że póki co 'Kapitan' stoczy obowiązkową obronę pasa WBO z Olą Afolabim w limicie kategorii cruser. Huck deklaruje, że jest już gotowy na walkę z jednym z braci Kliczko, jednak następną walkę stoczy z wspomnianym Brytyjczykiem.
- Jestem gotowy na walkę z braćmi Kliczko, jednak póki co jestem posiadaczem pasa WBO wagi junior ciężkiej i muszę przystąpić do obowiązkowej obrony. Na pewno w przyszłości wrócę do najcięższej kategorii i zdobędę tam tytuł mistrza świata - deklaruje Huck. Zdaniem Ulliego Wegnera powrót do limitu cruiser jest na chwilę obecną najlepszym rozwiązaniem.
- Wydaje mi się, że walka z Olą Afolabim to na ten moment najlepsza droga dla Marco - powiedział trenujący Hucka Wegner. Niemieckie media podają również, że do rewanżu 'Kapitana' z Powietkinem dojdzie najwcześniej jesienią.
Właśnie leci program Pindery
A z kim Kliczkowie mają walczyć jak nie z takim Huckiem? chłopak dał świetną walkę z TOP3 HW.... wolę oglądać taką walkę niż z Stivernem czy innym Mormeckiem. Jak dla mnie walka Huck vs W.Kliczko była by super ciekawa. Władimir nie walczył od dawna z agresywnym pięściarzem, który nie boi sie zaatakować. A te zrywy Hucka są tak szybkie, że mógłby Włada usadzić. Tylko druga sprawa jak Huck omijałby lewe proste Włada, ale myślę, że na tą ewentualność Maumer by się jakoś przygotował.
Zgadzam się z wszystkim co napisałeś. Jednak zapomniałeś dodać, że również ci ''cepiarze'' nokautowali Władimira (Sanders,Brewster)
To prawda ale z w tych walkach to był jeszcze stary Wladimir, ten sprzed Stewarta. Co prawda z Brewsterem Stewart już stał w narożniku Ukaińca ale był to dopiero sam początek ich współpracy, dzisiaj Klitschko to już zupełnie inny bokser który na na dodatek według mnie jest teraz w swoim prime.
A ja myślę, że pięściarz sam w sobie jakoś dużo lepszy nie jest, to po prostu od pewnego czasu poziom przeciwników jest jaki jest.
O walce z Kliczkami Huck mówił jeszcze przed walką z Povetkinem. W sumie to zasługuje na nią nie mniej niż Povetkin.
Władimir nie walczył od dawna z agresywnym pięściarzem, który nie boi sie zaatakować. A te zrywy Hucka są tak szybkie, że mógłby Włada usadzić.
Ty na poważnie, czy tak dla "jaj"?
Haye atak ma o wiele bardziej eksplozywny a jednak Włada nie usadził.
Wład to nie kołek stojący i czekający, az ktoś mu przyp......
Zresztą pojedyńczy cios Wydaje mi się, że Huck ma nieco słabszy niż Haye.
Haye był agresywnym pięściarzem, ale w CW i to dopiero wtedy kiedy czuł, że przeciwnik jest zamroczony. W HW Haye walczył ostrożnie, byłe by nie wyłapać mocnego ciosu. W dodatku Haye nie ma takich jaj i serca do walki jak Huck. Gdyby Haye atakował Władka tak jak Huck Povetkina dzisiaj być może znalibyśmy zwycięzce walki V.Kliczko vs David Haye.
Wiesz co by zrobił Haye z Powietkinem w takiej formie jak był w walce a Huckiem?
Haye jest dużo szybszy od Hucka i ma mocniejsze uderzenie.
Powiedz mi jak miał walczyc Haye z Władem, rzucić się na niego?
Uważasz, że Huck rzucił by się na Władka i go zdominował?
Z Huckiem Władek miał by o wiele łatwiejszą walkę, zobacz jak w 2 i 3 rundzie Powietkinowi wchodziły ciosy, wiesz jak by po takich strzalach od Włada wyglądał Huck? o ile wogóle by wyglądał :)
Hubosz
Kto inny miałby walczyć z Kliczkami, z tych, którzy wyrażają taką chęć?
TAK - Haye powinien rzucić się na Władka. Haye przyjął w walce z Władkiem najgorszą taktykę z możliwych!
Nie wiem, ktokolwiek. W swoim poście wyraziłem to, wku*wia mnie dziecinada na tym forum. Przed walką z Powietkinem wszyscy opluwali Hucka, a jak napisałem, że ma dobry prawy prosty, jest szybki, silny i mógłby nawet wygrać z Adamkiem, to mnie mało nie zlinczowali. A teraz kuffa ci sami ludzie nagle "Huck może pokonać Kliczke". Farsa.
Oczywiście, ze masz rację powinien próbować. Moja wypowiedź była skierowana do kolegi o nicku AdamekFightPL który twierdził, że Huck mógł by Władka usadzić. Huck nie mógł usadzić ledwo żywego Powietkina któremu brakowało kilkadziesiąt sekund do zgonu z wycieńczenia, a usadził by Władka? :)
Huck technicznie jest słaby, w walce ograniczał sie do rwanych ataków i rzucania cepami.
Taki styl o wiele lepiej opanował Haye i mu się nie udało.
Przewiduje , ze była by powtórka z Vitek vs Adamek.
Zresztą przed walką z Powietkinem nikt nie dawał Huckowi najmniejszych szans uwzględniając jego wczesniejsze walki a teraz kreuje się go niemalże na zbawcę HW, to troszkę śmieszne.
Ale naprawdę Kliczkowie nie mają z kim walczyć. Albo ktoś nie chce, bo niegotowy - bo za rok, dwa.. Albo ktoś nie chce, bo za wcześnie. Albo ktoś nie chce, bo oferta finansowa jest za mała. Haye na emeryturze i bez licencji, Solis leczył kolano i przy okazji się pewnie obżerał...
Z Huckiem podejrzewam, że byłoby jak z Chisorą - pomimo braku umiejętności parłby do przodu i byłoby ciekawie. W starciu z Władem przynajmniej odważnie próbowałby. Co prawda zaliczyłby sromotne manto i zaliczył deski, ale nie byłoby takiej żenady jak w walce z "Janem-Markiem 3 ciosy".
Nie wiem skąd pomysł AdamkaFighta, że Huck mógłby usadzić Kliczkę?! :) Huck nie był w stanie usadzić Powietkina w 12 rundzie, który był bardziej zmęczony niż maratończyk na 42 kilometrze.
Na bezrybiu i rak ryba.
Każdy kto potencjalnie zaprezentowałby się mniej żałośnie niż ostatni rywale Kliczków, w oczach kibiców jest nadzieją.