HILL CHCE POBIĆ REKORD HOPKINSA

Wielokrotny mistrz świata dwóch dywizji, Virgil Hill (50-7, 23 KO), w wieku 48 lat postanowił powrócić między liny, by spróbować pobić należący do Bernarda Hopkinsa (52-5-2, 32 KO) rekord. Młodszy o rok "Kat" przed rokiem został najstarszym w historii mistrzem świata.

Hill, który ostatnią walkę stoczył w listopadzie 2007 roku, kiedy przegrał na punkty z Firatem Arslanem, będzie trenował pod okiem Freddiego Roacha. "Quicksilver" zamierza ponownie zdobyć tytuł w limicie 200 funtów, a potem chce bronić go w pojedynku z Hopkinsem.

- Freddie powiedział, że będzie mnie trenował. Chcę walczyć z Bernardem. Liczę na to, że uda mi się zostać najstarszym mistrzem świata w historii. Jestem przekonany, że B-Hop, jeżeli zdobędę tytuł, zdecyduje się na walkę ze mną. To do niego należy rekord, który zamierzam pobić - oświadczył weteran.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Nightmar3
Data: 10-03-2012 16:02:52 
Pewnie niedługo zgłosi się jeszcze jakiś 100 latek z chęcią pobicia rekordu i dorobienia do pogrzebu.
 Autor komentarza: Tomasz1990
Data: 10-03-2012 19:04:56 
Nawet gdyby jakimś cudem wrócił do formy z lat 2006/2007 (jego ostatnie walki) to i tak nie widzę go w pojedynkach z obecnymi mistrzami w wadze do 200 lbs.
 Autor komentarza: Bogs
Data: 10-03-2012 19:31:10 
to ciekawe i pocieszające zjawisko, facet koło pięćdziesiątki może być wciąż w dobrej formie jeśli dba o siebie i prowadzi sportowy tryb życia
 Autor komentarza: abrakadabrorr
Data: 10-03-2012 21:16:34 
Jeżeli on będzie w stanie walczyć na poziomie obecnych mistrzów w jego wadzę to tylko będzie oznaczało jaką wielka mamy zapaść w boksie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.