TRENER RAHMANA: 'ZMĘCZYMY POWIETKINA'
Zdaniem Eddie'ego Mustafy Muhammada, szkoleniowca Hasima Rahmana (50-7-2, 41 KO), sędziowie punktowi podarowali zwycięstwo Aleksandrowi Powietkinowi (24-0, 16 KO) w jego ostatniej walce przeciwko Marco Huckowi (34-2, 25 KO). 32-letni Rosjanin dwa tygodnie temu obronił tytuł WBA World. Obowiązkowym pretendentem do tego pasa jest obecnie 39-letni Rahman.
- Wyniki na kartach sędziów punktowych były po prostu śmiechu warte. Huck pobił Powietkina i wszyscy o tym wiedzą. Aleksander został prawdziwie rozbuty. Dwa, trzy razy Huck po prostu zastrzelił go uderzeniami – opisuje Muhammad.
Trener Rahmana, podobnie jak obserwatorzy, w walce z Huckiem zauważył też spore braki kondycyjne Powietkina. Ten element Amerykanin chce wykorzystać w walce "Saszy" ze swoim podopiecznym.
- Powietkin w ogóle nie rusza głową, dlatego łatwo jest go trafić lewym lub prawym prostym. Nasze jedyne zadanie to doprowadzenie Hasima do optymalnej formy. Obecnie waży jakieś 116 kilo, a chcę, żeby w walce było to 107-109 kg. Powietkin ma szybkie rece, dobrze radzi sobie w pierwszych rundach, ale potem zwyczajnie "umiera". Dlatego zamierzamy zmusić go do twardej walki od samego początku, aby jak najszybciej stracił swoją energię – zapowiada szkoleniowiec.
Według wstępnych informacji, pojedynek Powietkin-Rahman ma się odbyć w drugiej połowie maja w Niemczech na jednej z gal grupy Sauerland Event, której zawodnikiem jest Rosjanin.