THOMPSON: 'ZAPOMNIJCIE O KLICZKO-ARREOLA'
Najbliższym przeciwnikiem Władimira Kliczki (57-3, 50 KO) będzie Tony Thompson (36-2, 24 KO), obowiązkowy pretendent wyznaczony przez federację IBF. Sporo mówi się już jednak o kolejnym pojedynku Ukraińca (posiada też tytuły IBO, WBA i WBO) z Chrisem Arreolą (35-2, 30 KO), który miałby odbyć się pod koniec roku w Nowym Jorku. Thompson przekonuje, że pokrzyżuje te plany.
- Jestem bardzo cierpliwy, w oczekiwaniu na drugą walkę z Władimirem minęły już prawie cztery lata. Wiem, że tym razem go pobiję. Jeśli chodzi o Arreolę, to być może i jest twardzielem, który zawsze wychodzi na ring, aby się bić. W odróżnieniu od Haye'a i Mormecka, on na pewno postawiłby Kliczce trudne warunki. Jednak teraz przyszedł mój czas, dlatego zwracam się do wszystkich, którzy czekają na walkę Władimira z Arreolą – zapomnijcie o niej. Już za kilka miesięcy moje marzenie się ziści. Będę mistrzem świata w wadze ciężkiej – mówi 40-letni bokser o pseudonimie "Tygrys".
Według wstępnych informacji, pojedynek Kliczki z Thompsonem odbędzie się na terenie Niemiec 14 lipca, a więc już po zakończeniu Euro 2012. Do pierwszego starcia Ukraińca z Amerykaninem doszło w lipcu 2008 roku. "Dr Stalowy Młot" wygrał przez nokaut w 11. rundzie.
Największym nieporozumieniem jest to, że Twoi rodzice nie użyli gumki.
Tony to doswiadczony, duzy, twardy, silny, odporny na ciosy bokser, a do tego mankut. Ale ma juz swoje lata, a ten Wladek teraz, to nie Wladek sprzed 4 lat. Wladek jest teraz w swoim prime oraz jest absolutnym dominatorem. Oczekujemy tylko od niego duzo wiecej agresji!
IMHO, to bedzie niezla walka, poniewaz nie bedzie zadnej farsy, tak jak z Mormeck. Ale Tony i tak "polegnie" pomiedzy 6-ta a 8-ma runda.
Wladek ma chyba jeden z najsilniejszych pojedynczych ciosow w historii wagi ciezkiej. Chyba nie bez powodu nazywaja go "Dr. Stalowy Mlot."
Jak Wladek cie trafi czysto prawym sierpowym albo prostym to jest raczej po tobie. Pokazal tez w poprzednich walkach, ze nawet dwa krotkie lewe sierpowe tez moga zakonczyc walke.