JEFF WSKAZUJE NASTĘPCÓW FLOYDA
Jeff Mayweather nie bez powodu uchodzi za najbardziej elokwentnego i opanowanego w całym klanie. Ten ceniony szkoleniowiec zajmował się między innymi Sułtanem Ibragimowem, a obecnie trenuje mistrza świata wagi piórkowej - Celestino Caballero. Zapytany o następcę Floyda Mayweathera Juniora (42-0, 26 KO), "Jazzy Jeff" wskazuje kilka nazwisk.
- Jeśli chodzi o PPV, miejsce Floyda mogą zająć Adrien Broner, Brandon Rios i może Andre Ward, a także Julio Cesar Chavez Junior ze względu na nazwisko - typuje 47-letni Mayweather. - Broner ma na to szansę, bo kibice kochają go lub nienawidzą; Rios jest z kolei małą wersją Arreoli, to wolny duch z podejściem gangstera i nigdy nie wiadomo, co przyjdzie mu do głowy i co pokaże w ringu; Ward jest zaś nowym Rayem Leonardem - ma nienaganny image, wspaniale się wyraża i wytwarza wokół aurę pewności siebie, a w dodatku potwierdził już swoją wartość w walkach z najlepszymi.