FLOYD DOCENIA MEKSYKAŃSKICH KIBICÓW
Floyd Mayweather Junior (42-0, 26 KO) na łamach portalu boxingscene.com podjął dyskusję na temat kibiców boksu. Według niepokonanego Amerykanina, który 5 maja zmierzy się z Miguelem Angelem Cotto (37-2, 30 KO), na największy szacunek zasługują Meksykanie, którzy w doping swojego ulubieńca wkładają całe serce. "Money" docenia również Portorykańczyków opowiadających się za "Junito".
- Ludzie z Portoryko wiedzą wiele o boksie. To są prawdziwi fanatycy tego sportu. Jednak według mnie najlepsi są Meksykanie. Wszyscy wiemy, że nie ma lepszych fanów od tych z Meksyku. Sympatycy wykonują wspaniałą pracę by wspierać swoich pięściarzy. Mnie dopingują ludzie z całego świata. Moi kibice z Wielkiej Brytanii są nadzwyczajni – opowiada Mayweather.
Miłośnicy boksu z Meksyku 5 mają będą mieli swoje święto – ich Saul Alvarez na gali w MGM Grand zmierzy się z Shane’em Mosleyem.
Jakby miał walczyć 11 listopada albo 3 maja w Polsce ,to by tak gadał o o nas.
Trolujesz pod każdym newsem.
Trol.