POWIETKIN - RAHMAN W MOSKWIE?
Obowiązkową obronę tytułu regularnego mistrza świata federacji WBA w wadze ciężkiej z Hasimem Rahmanem (50-7-2, 41 KO) Aleksander Powietkin (24-0, 16 KO) może odbyć w Moskwie. Taką informację podał menedżer rosyjskiego pięściarza Władimir Hriunow, który oznajmił, że rozmawiał już na ten temat z Kalle Sauerlandem, promotorem "Saszy".
- Dyskutowaliśmy nad tą kwestią i umówiliśmy się, że decyzja odnośnie walki w Moskwie zostanie podjęta w najbliższym tygodniu. Jeśli chodzi o datę pojedynku, odbędzie się ona pod koniec maja – przed rozpoczęciem mistrzostw Europy w piłce nożnej – oznajmił Hriunow.
Nie widać obecnie wielkich szans na powrót do współpracy Powietkina z Teddym Atlasem, do niedawna jego szkoleniowcem. Do starcia z amerykańskim bokserem Rosjanina przygotowywać będzie Aleksander Zimin.
- Jesteśmy w kontakcie z Atlasem, ale jego ciągle obowiązuje umowa z telewizją – tłumaczy Hriunow. Jako ekpert bokserski Atlas zatrudniony jest w stacji ESPN.
Data: 05-03-2012 12:31:41
Nastepna zenujaca walka o tytul w ciezkiej dywizji sie szykuje..Povietkin bedzie sie bronil z 40 letnim Rahmanem, po prime z 30 kilowa nadwaga..??..czego sie mozna spodziewac po tej "walce"??..a no tego czego chca rosyjscy kibice..aby ich czlowiek zdemolowal amerykanskiego ciezkiego, "pogromce" samego Lewisa..oczywiscie wszystko w swietle reflektorow oprawione piekna ceremonia z wielka pompa..kasa..kasa..kasa..Povietkin tez powinien sie wstydzic takich obron..wiadomo ze federacja specjalnie wystawia mu rahmana zeby rusek dluzej mogl dzierzyc pasek..rok 2012 to rok stracony dla wagi ciezkiej..chyba ze wyjdzie cos ze starcia Kliczko vs Haye ale to bedzie w grudniu;)))
Bardzo dobre podsumowanie tematu. To mi przypomina cwanych ruskich od Lebiedieva ktorzy tez obrali sobie za cel niszczenie wypalonych ale znanych na całym swiecie nazwisk. Mysle ze takie zabiegi sympatii kibiców nie zjednają. Co do walki Kliczko - Haye to mam szczerą nadzieję ze nigdy do niej nie dojdzie. Drugi raz takiej NUDY bym nie zniósł a zwyczajnie szkoda terminu....Kliczko niech sie bije ale z Chisorą opcjonalnie zdrowym i ogarnietym wagowo Solisem.
Mysle ze walka Haye ze starszym Kliczko mogla by wygladac troche inaczej..Vit z uwagi na mocniejsza szczeke od Wladzi pewnie by polowal na Davida..tym samym sie odlaniali dawal pole do kontr dla brytyjczyka..haye vs chrisora teraz to to byl by absolutny hit!!