MORMECK: 'SĘDZIA SIĘ POSPIESZYŁ'
Były mistrz świata federacji WBA i WBC w wadze junior ciężkiej Jean-Marc Mormeck (36-5, 22 KO) uważa, że jego wczorajszy pojedynek z Władimirem Kliczką (57-3, 50 KO) został przerwany zbyt wcześniej. Sędzia ringowy ogłosił jego zakończenie w 4. rundzie po tym, jak Ukrainiec rzucił Francuza na deski.
- Kliczko oczywiście trafił mnie serią ciosów, ale mimo wszystko sądzę, że sędzia ringowy się pospieszył. Musiałem walczyć tak, aby przedostawać się do półdystansu, ale za każdym razem znajdowałem się w trudnej sytuacji. Sędzia musiał nas rozdzielać, kiedy Władimir w klinczu po prostu się na mnie kładł. Powtórzę, że walka została przerwana za wcześnie. Przyjąłem parę ciosów, straciłem rytm, byłem trochę rozkojarzony, ale miałem pełną świadomość. Fizycznie czułem się znakomicie i mogłem kontynuować pojedynek – zapewnia 39-letni Mormeck.
Kliczko obronił wczoraj tytuły mistrzowskie federacji IBF, IBO, WBA i WBO w wadze ciężkiej. 35-letni "Dr Stalowy Młot" jest też posiadaczem pasa prestiżowego magazynu "The Ring" dla najlepszego boksera królewskiej kategorii.
Vitaliy vs Haye grudzien tego roku, obydwaj to potwierdzaja jednak Boente sie nie zgadza...
A niektórzy piszą, że to Bracia SAMI sobie dobierają rywali :)
Haye, who retired after losing his unification fight with Vitali's brother Wladimir in July, tweeted last night: "Vitali has just finally agreed to fight me in a live TV interview!
"He told me I will be his next fight. Let's Get Ready To Rumble!"
Haye, 31, would have to apply for a British Board licence and chiefs have stated any application would "not be helped" by his Munich brawl with Dereck Chisora.
Vitali's manager Bernt Boente claimed no agreement was in place, prompting Haye to reply: "Maybe someone should tell him he works for Vitali."
Siedział i patrzył się w jego mordę 8 sekund, a teraz mówi, że sędzia się pośpieszył? Dobre...
http://www.skysports.com/video/inline/0,26691,13273,00.html
Walka kompromitacja, najgorsza w ostatnich czasach dla K2, władziu jak zwykle nudziarz klincz wieszanie, holowanie przeciwnika, wyciągnięta lewa ręka ? itp
Vitaliy wspomnial ze byc moze jego kolejnym przeciwnikiem bedzie David i ze bedzie nie tylko szczesliwy walczac z nim ale takze szczesliwy nokautujac jego to tak w skrocie...
ta sutucja pokazuje jak ci "sportowcy" podchozą do walk o tytuł,ze 20 lat wstecz to byłoby nie do pomyślenia,niestety tylko kliczkowie to pełni profesjonaliści,reszta podchodzi do tego sezonowo i ogórkowo-oścać kase życia,wpierdol i nic wiecej,nie należy winić braci za to ze walczą z takimi ludźmi bo co mają zrobić,wszystkich stłukli a reszty nie widać,:
1.helenius-pompowana kpina z duzym wzrostem i tatkiem sauerlandem za plecami
2.haye pyskacz i pieniaz który juz spaprał swoją szanse
3.solis-prędzej mu do mcdonalda niz do mistrza,styl życia i brak kija i marchewki powoduje że to najbardziej zmarnowany talent,niech nikt mi nie mówi ze by zbił kliczke,ostał w głowe i sie przewrócił i miał kontuzje,jaka konkluzja : gdyby tyle nie żarł i i trenował to by mu kolanka nie nawaliły
4.adamek-sorry ale tu widze ze poszedł na szmal życia i tylko nawątlił zaufanie kibiców jako zbawca królewskiej-niemniej jednak pierwsza piątka ciezkiej
5.powietkin -niech zacznie biegac i niech da huckowi rewanż
6.cała reszta aczkolwiek widze tu np david price'a ma potencjał,furego i cisory nie licze bo to juz śmiech i szymoniada
7. nasze podwórko to tylko wach zaczyna nabierać siły,zobaczymy co pokaze z fieldsem,szpilki nie licze bo boli mnie oglądanie i robienie z niego przyszłego mistrza świata,lansowanie takiego kibolstwa i bandytyzmu jest śmieszne,zbłądził odpokutował to niech sie zachowuje jak człowiek a nie jak pseudokibic,życze mu najlepiej ale narazie go na horyzoncie nie widze,
8.dimitrienki,czarry i bojcowy to kompletna porażka-lepiej ich wogóle nie oglądać bo nic sie nie uczymy,
sorry ale tak to widze można sie z tym niezgodzić albo jechac na mnie na forum ale to moje tylko zdanie pozdro
Co do wczorajszego sparingu, Wład na ile % walczył?? na 20 to maks. Pisanie że Kliczko jest słaby po sparingu jest żenujące to tak jak niektórzy pisali gdy Adamek wypunktował wraka Granta i grubego wraka McBrida że jest gotowy aby wypunktować Vita.
JA TYLKO NIE WIEM GDZIE ONI MU AZ TRZY CELNE CIOSY NALICZYLI BO JA ICH JAKOS NIE WIDZIALEM !!!
Nawet nie chce mi się podsumowywać tej walki, było jak przewidywałem kilka miesięcy wcześniej zaraz po ogłoszeniu kto będzie następnym przeciwnikiem Władimira.
Jeśli jeszcze są tacy, którzy nie zgadzają się z poglądem, że dla dobra HW Kliczkowie powinni odejść, to naprawdę się dziwię... W tym układzie już nic się nie da zrobić.
PS. Czekam z niecierpliwościa aż pojawi się jakiś szybki technik z przyzwoitym kopytem który rozprawi się z Władkiem który nawet z takim zawodnikiem jak Mormeck , potrafi tylko klińczować. Może Chisora lub ta młodsza generacja jak Price itp ?
każdy może miec swoje zdanie ja tez bambusów nie lubie i tyle
A znasz jakiegoś jak to piszesz "bambusa" ?? Czy nie lubisz bo czarny?? Izu pewnie też nie lubisz ?
Czekam z niecierpliwościa aż pojawi się jakiś szybki technik z przyzwoitym kopytem który rozprawi się z Władkiem który nawet z takim zawodnikiem jak Mormeck , potrafi tylko klińczować. Może Chisora ....
Bez żartów z tym Chisorą. On cały czas też skracał dystans lecąc z pochyloną do przodu tyle tylko, że w przeciwieństwie do Mormecka od czasu do czasu walił nieliczne cepy zza dupy.
Taki styl ewidentnie nie pasuje Kliczkom, ale to nie znaczy, że Chisora by miał kiedykolwiek z Vitem czy Władem jakiekolwiek szanse.
Po prostu na nic więcej nie było go stać .
Różnica ich możliwości była tak ogromna jak zawodowego boksera i przeciętnego urzędasa państwowego nie wstającego całe życie za biurka .
To nie kwestia chęci . Kliczko po prostu wybrał takiego rywala który naprawde nie był w stanie zaprezentować już totalnie nic na przeciwko takiego olbrzyma jakim jest Wladymir .
KURWA WSTYD JAK CHOLERA IDŹ NA EMERYTURE BO MYŚLAŁEM,ŻE COŚ POKAŻESZ JAK CHISORA A TU DUPA I TYLKO PO WYPŁATKE WYSZEDŁ 600TYS. TO SIĘ NIE DZIWIE.
SZKODA,ŻE WAGA CIĘŻKA JUŻ SIĘ SKOŃCZYŁA.. MOŻE SZPILKA NAMIESZA ALE TO POCZEKAMY TROCHE LAT.
PS. Dresiarz - przestań już z tym Szpilką. Wszędzie piszesz kogo to on by nie pokonał. Nie porównuj na tle tej walki Mormecka który inaczej by sobie radził ze Szpilką który nie przewyższał by go tak aż jak Kliczko... Jeszcze nie ta półka. Mormeck co by nie mówić ale jest dosyć szybki i ma dosyć szczelną gardę więc by zasapał Szpilke który by rzucał pięściami gdzie popadnie
Nie pomyślał jednak o tym, ze jest od niego dużo wolniejszy i zupelnie brak mu timingu.
Cisora wchodził nisko ale w odpowiednim momencie na ułamek sekundy zanim Wit go sklinczował rzucał cepem. Mormeck zanim wchodził tak samo nisko tylko zanim się zorientował i zdołał ruszyć ręką już siedział nosem w pępku Władka i był ściągany do podłogi.
Władek może miałby osrane gacie gdyby przyszło mu walczyć z kimś o silnym pojedynczym ciosie. Samo wywieranie presji nie wystarczy. Chisora puncherem niestety nie jest więc zostałby obity przez Władka niemiłosiernie. Pytanie zasadnicze to takie, czy Chisora byłby w stanie wytrzymywać mocne ciosy Władka, który biję mocniej od swojego brata ...
Ja wątpię, że Janek-Marek cokolwiek chciał w tej walce :)
PS
Wszyscy przecież wiedzą, że Szpilka rozwaliłby wszystkich :)
Mnie się wydaje, że przez ostatnie 8 lat psychika Władka uległa ogromnej zmianie. Cofanie się do czasów bojaźni z Sandersem i Brewsterem raczej ma niewielki wspływ z dzisiejszym Władkiem.
Może chciał zrobić felattio Wołodi ? :D
Jak to... po co to obrzucanie błotem. Bo sobie zasłużył na to! Z takich zawodników wręcz wypada się śmiać. Nie dlatego, że wypadł słabo, ale dlatego, że wiedział, że tak to się skończy.
Władek się skompromitował? Przeciwnicy Kliczków albo nie chcą z nimi walczyć, albo są niegotowi, albo są pazerni na pieniądze. Z kim miał walczyć?
Żartujesz? Władkowi na sam dźwięk jego nazwiska trzęsą się ręce.
http://www.youtube.com/watch?v=38xv9Qb4IYw od 36:06 Haye był bliski zafundowania Władkowi powrotu do przeszłości ;) Ja myślę, że takie porażki jak Sandersem i Brewsterem zostaną mu w psychice do końca kariery.
ja też nie rozumiem po co obrażać Mormecka ,może i miał plan na walkę ale widać było jego strach ,był sparaliżowany po pierwszym mocnym lewym prostym Władka ,zdawało mi się że wchodząc w poł dystans lada moment będzie strzelał zza podwójenej gardy ale się nie doczekałem ,każdy teraz jest mądry siedząc na fotelu przed monitorem ,ale w ringu walczyć z kimś takim jak Władek to co innego ,przygotowania ,plan wszystko się może zawalić w chwili gdy wybija gong rozpoczynający walkę
Bardzo daleko ta bliskość :)
Oczywiście, że Władek pamięta o tych swoich słabych walkach - ale wątpię, że przez to się dzisiaj boi. Po prostu akurat w taki sposób się broni.
William
Tutaj nic się nie mogło zawalić, bo nie było czego się zawalać. Jak nie potrafisz, to nie pchaj się na afisz.
Ten prawy wyraźnie wstrząsnął Władkiem i gdyby Haye zdążył poprawić zanim Kliczko zklinczował byłby nokdaun. Choć to tylko gdybanie ;)
Na poważnie niestety kolejna walka która HW bardziej zaszkodziła niż pomogła ,
Zasluzyl ale przeciez to wiadome bylo od poczatku;)..mormeck wyszedl jedynie po wyplate zycia..tak czy owak ta farsa to zenada roku..pozdr..
Byles najgorszym przeciwnikiem dla K2 od lat. Ta walka to nie zadna walka tylko farsa. Czy sedzia ringowy mial czekac, az Wladek zlamie ci szczeke czy spowoduje wyprawe do szpitala!?
Wplac ten czek na swoje konto, pozniej zinwestuj te pieniadze w cos rozsadnego, a nam fanow boksu daj juz spokoj!