MORMECK TRAFIŁ TRZY RAZY...
To, że wczorajsza walka o mistrzostwo świata wagi ciężkiej to straszliwy mismatch, wszyscy wiedzieli od dawna. Choć nikt nie robił sobie nadziei na dobry i zacięty pojedynek, fatalny występ Jean-Marka Mormecka (38-5, 22 KO) dalece przekroczył granicę rozczarowania.
39-letni Francuz nie miał żadnych atutów, a walkę przegrał już w szatni i wyszedł do ringu nastawiony na przyjęcie jak najmniejszej liczby mocnych ciosów. Weteran wchodził w klincze, nie wyprowadzał uderzeń i unikał niebezpieczeństwa. Skończyło się nokautem w czwartej odsłonie. Władimir Kliczko (57-3, 50 KO) obronił tytuły IBF, WBO, WBA Super, IBO i magazynu The Ring.
Wszystkie ciosy:
Kliczko - 39 ze 135 (29%)
Mormeck - 3 z 19 (16%)
Mocne ciosy:
Kliczko - 13 z 65 (20%)
Mormeck - 1 z 7 (14%)
Ciosy proste przednią ręką:
Kliczko - 26 z 70 (37%)
Mormeck - 2 z 12 (17%)
Waga ciężka nie istnieje i jeszcze długo nie ożyje odkąd boks amatorski upadł nie będzie już takiej świetności w zawodowstwie Jedyna iskierka istnieje tylko w zamkniętej Kubie tam ten sport traktują poważnie
Nam pozostaje sie cieszyć ochłapami typu kontuzjowany fudbolista został pięściarzem
Dawmiej Kliczkowie byli by średniakami nabijający rekordy średniakom
tabela po 5 kolejce
Więc idąc tym tokiem rozumowania, stwierdzam że Tyson(nie fjuri, kurwa) rozszarpałby by ich po prostu... Nie umniejszam im sukcesów, bo swoje zrobili... ale Mike by ich zwyczajnie rozjebał w drobny mak :)
Władymir jakby wytrzymał do 5 rundy, to byłby sukces dla niego, Vit może do 10 by dał rade.
Do pokonania Kliczków, sa potrzebni na obecną chwilę, bokserzy którzy mają zakodowane w bani - wyjść i zniszczyć - nie, wyjść i nic nie zrobić i zarobić.
Tylko gdzie takich szukać ?
Cicha i największą nadzieję pokładam w Mitchellu...
ot co
Co do samej walki, to nie ma sensu nic pisać, bo już wszystko na ten temat zostało powiedziane. Wstyd i żenada, ale jak ktoś wyżej napisał, jacy przeciwnicy - takie HW. Ja się dziwię, jak udało się K2 zorganizować tę walkę na taką skalę :D Ponad 50 tysięcy na stadionie musiało oglądać jak Władek sobie 50 KO notuje.
wiesz co?
Masz absolutną racje i tak samo sądze..
POZDRAWIAM!
Co teraz ciekawego na choryzoncie w boksie?
Ja osobiście podczas gali naprawiałem sobie gaźnik do motoru i na czas walki chwilowo zaprzestałem
Pomyliłem sie co do honorarium Francuza bo oceniłem je 100 tys za jeden cios dostał podwójnie I wlaśnie to również zabija ten sport niszczą go pieniądze i promotorzy
tU NA PIERWSZYM MIEJSCU LICZY SIĘ POPULARNOŚC ZAWODNIKA I TO ILE MOŻNA Z TEGO WYCIĄGNĄĆ PIENIĘDZY
Sport rywalizacja i umijętności się nie liczą przykładem jest Proksa
witaj!
Uwierz mi na słowo że w 2 rundzie wczoraj wyłączyłem laptopa i wyszedłem pochodzic po plaży bo tego niedało się oglądać..
POZDRAWIAM!
W drugiej rundzie słysząc gwizdy i widząc co się dzieje, że przeciwnik nie podejmuje walki, pojął, że naraża się na śmieszność. Przed walką wychwalał Mormecka, porównywał go do Tysona :)ogólnie komplementował przeciwnika. Zrozumiał, że jak będzie walczył jak zawsze oszczędzając przeciwnika który praktycznie nie walczy to kibice go wygwiżdżą.
Wyjdzie na to , że on wielki mistrz nie może połozyć takiego słabiaka.
Wziął się więc szybciej niż zwykle do roboty ale znokautowac przeciwnika który chodzi z brodą przy ziemi a ręce ma przyklejone do głowy na poxipol nie jest wcale takie proste.
Najgorsza walka w HW od wielu, wielu lat. No może tylko Haye vs Harrison była równie żenująca.
Nieobraż się ale głupie te poruwnanie!
Zgadzam się z Tobą. Chisora dostał pół miliona a dał walkę 10000x lepszą. Nawet na konferencjach było widać, że to będzie cyrk. Jeśli teraz Wład zawalczy z Thompsonem ( a tak pewnie będzie ) to przez bity rok nie ma emocji w HW. Jedyne wyjście to walka Wład - Chisora i Vit - Haye. Zapewne każdy byłby zadowolony :) Achhh marzenia ...
Data: 04-03-2012 10:27:31
Jedyny plus tego pojedynku jest taki, że pierwszy od dłuższego czasu widziałem Władka który naprawdę chciał znokautować swojego przeciwnika jak najszybciej
Własnie dawno tego nie widziałem jedyny pozytywny aspekt tej walki Śmiać mi się chce jak pomyślę jak by go Vit próbował utrzymywać przy życiu do dziesiątej rundy
Dokładnie bo to co zaprezentował Dereck to dawno niebyło tego czegoś w ringu a teraz zawiało nudą że lepiej szukać emocji na xbox360!..
Zgadzam się z tobą wyjść i zabić może Badr Hari?
Dlaczego? Władimir powiedział, że Mormeck jest szybszy od Tysona, a ja napisałem, że z pewnością Mormeck szybciej pada na deski niż Tyson...
Rozumiem ciebie żartownisiu!
Kiedy 2 film o Joe Calzaghe?
Nie trudno zauważyć, że Dereck chciał naprawdę zrobić krzywdę Vitowi. Dawno kogoś takiego nie było i według mnie długo nikogo takiego nie zobaczymy. Adamek? Helenius? Fury? Oni nie ... Povietkin? Nie zgodzi się na walkę ... Już z szacunku dałbym walkę Holyfieldowi, bo byłaby gwarancja oglądalności, kasa by się zgadzała i nawet Holy w 50% swojego prime pokazałby serce do walki, czego ja nie widzę u obecnych "pretendentów"
"Mormeck z pewnością szybciej pada na dechy niż Tyson..."
zastanow sie trzy raz zanim cos napiszesz..
1. Przypomnijcie sobie, że zrezygnował z tej walki, by stanąć w ringu z Hayemakerem uważanym wtedy (chyba wiele się nie zmieniło) za jedyne poważne zagrożenie i nadzieję na pokonanie Kliczków.
2. Wtedy krytykowano Władka za wybór tak "przeciętnego" rywala jak Chisora. Przypominam, że tak jak teraz nazywacie go pipą, za to że wtedy na rzecz walki z Davidem odmówił z Chisorą, to wtedy nazywano go go pipą za to, że bierze za przeciwnika "jakiegoś tam" Chisorę.
WAGI CIĘŻKIEJ JUŻ NIE MA.
TEN MORMECK JEST TAK SŁABY,ŻE JA BYM WYSZEDŁ PRZYGOTOWANY I BYM GO POŁOŻYŁ I W OGÓLE SIĘ DZIWIE,ŻE KLICZKI SOBIE DOBIERAJA TAKICH RYWALI A TYLKO PO TO ZEBY SOBIE NABIC STATYSTYKI..
Co do pojedynku,to nie ma co pisać.
Chisora dostał potrącenie z wypłaty dla tego ,że był niegrzeczny,ale w walce pokażał się w jak najlepszej strony.Mormeck grzeczny i potulny zarazem w ringu zarobił chyba na starcie więcej.Czy to tak ma teraz wyglądać?
Widzisz i znowu się zgadzam z tobą ....
Za ponad 2 miesiace wracam do polski i musze znowu sięgnoć historycznych walk żeby sobie zobaczyć!
POZDRAWIAM!!
Naprawde szkoda Chisore!
Właśnie Chisora stal się wielką konkurencją dla interesów K2, dlatego trzeba go bylo wykorzystać i zniszczyć Anglik w ciągu swoich dwóch ostatnich walk zdobył taką popularność że stał sie wielką konkurencją na rynku TV
Jego następne walki mogły by odnieść wielki sukces finansowy, nie mówię ze Kliczkowie to głupki tylko wyrachowani kłamcy i hipokryci
Teraz przebąkuje sie o Arreoli. Tylko po co ? To bedzie zwykle bicie kotleta. Aaa i jest jeszcze Powietkin zwany "mistrzem" ktory nawet z zawodnikiem nizszej kategorii cudem uniknął nokautu w kryzysowych momentach przyjmując pozycje do zbierania ryżu.
Calzage zadawał tyle ciosów ze z jego jednej walki można by było zrobić ze trzy filmiki
Mówcie co chcecie, ale większości z was podobało się to, co zrobił Chisora przed walką. Strzał z liścia - ok, oplucie Władimira to przesada, ale liść ok. Gdyby nie ta akcja to oglądalność by była 30% mniejsza. A Kliczkowie ... hmm, nie można im ujmować umiejętności bo są naprawdę profesjonalnymi dobrymi bokserami, ale za dużo dyplomacji. Jak Endriu napisał - są naprawdę sprytni i troszku kłamliwi, zwłaszcza Bernd Boente ... jacy mistrzowie, takie HW ^^
wiem,wiem bo od dawna ,dawna się nim interesuje a dokładnie od dnia kiedy wygrał z Chrisem Eubankem!
Na treningach miał 9 uderzeń na sekunde he he!
Zastanowiłem się trzy razy i mogę napisać to jeszcze raz. Nie wiem o co Ci chodzi.
Deereck Chisora - już dzisiaj jest gotowy na Władimira, ale musi przeczekać sankcje i kary, jakie na niego spadną po walce z Witalijem
David Price - ma wszystko, czego trzeba z wyjątkiem doświadczenia na zawodowych ringach, za 3 walki będzie gotowy
Tyson Fury - jest jeszcze za młody, będzie gotowy za jakieś 2 lata
Robert Helenius - musi wyleczyć kontuzję i stoczyć ze 2 walki
Kubrat Pulew - jak rozwali Dimitrenkę to w zasadzie może startować do Władimira i nie będzie z nim bez szans
To wszystko prawdziwi ciężcy w większości nie ustępujący Kliczkom wagą i wzrostem. Oni nie dadzą się tak poniewierać w ringu tak, jak nadmuchiwani cruiserzy Adamek i Mormeck.
Wczoraj oglądając powtórkę tego zajścia w zwolnionym tępie bylo widać ze to ekipa Anglika odepchneła Derika od Vita
A ludzie dalej dają sie nabierać na sztuczki marketingowe
A gdzie te obietnice Ukraińca o ukaraniu Chisory za te zajście???
Ale ustępują pod każdym innym względem. Żaden z nich nie ma szansy z Wladimirem.
Dyplomatka - co mieli powiedzieć? A to co zrobił w ringu to już wiemy. Czasem zastanawiam się jak zaważyła ta kontuzja lewej ręki na przebiegu tej walki. Muszę znaleźć jakiś wywiad z Januszem Pinderą to może coś mądrego sie dowiem :)
A ja tensknie za moja Lanią thema!!!
Teraz to jezdze Toyota Land Cruiser..
Chisora po liściu zaraz szybko się zasłonił i cofnął troszkę do tyłu, chwile potem ich rozdzielili. Co do obietnic Kliczko to Vitali mimo że nie znokautował Derecka i tak zadał mu masę mocnych ciosów, które odbiją się na zdrowiu Anglikowi - prędzej czy później ...
Hopkins .
Krystyna z gazowni!
No ale co się dziwic, jąk w Niemczech takich ludzi jąk oni to się niemal kocha. Ułożeni, wykształceni, kulturalni, do tego jeszcze boksuja. Idealny typ sportowca dla Niemca. I jestem pewnien, ze zawsze hale będę pełne. Wystarczy zobaczyć jąkie oprawy są przed walka, filmy,wywiady, studia, komentarze. Wszystko tylko pod 1 goscia ktory akurat jest w ringu.
Chcę rewanżu. Jean - 12 do ewolucji, Władimir +3 do Parkinsona
Godne uwagi są walki w wadzę średniej,super średniej ,półśredniej i junior ciężkiej.
Reszta to gówno
dokładnie masz racje Kliczkowie to prawdziwe gwiazdy w Niemczech ,moja znajoma mieszka tam od ośmiu lat sportem się nie interesuje a potrafi nawet rozróżnić braci a o Hucku to nawet nie słyszała!
no la kiedyś, przełączajac kanały, zauważyłem jakąs reklamę jogurtów w której brał udział Władimir.
Z nimi to jest tak jąk u nas z Kowalczyk teraz i Małyszem kilka lat temu.
A tak troche powaznie to wypada przeprosic naszego sw tomasza z gilowic i nie miec pretensji ze obija emerytow itd. skoro walka mistrzowska jest na takim poziomie
Ludzie ile można powtarzać to samo !!!
Do tego często te wypowiedzi sa zupełnie bez sensu i świadcza o małej wiedzy na na temat boksu . Ktoś zna Tysona i tylko o nim umie gadać .
Tyson to legenda boksu ale jak czytam np że Tyson znokałtował by Kliczków około 10 rundy to śmiać mi się chce .
Tyson był najgroźniejszy w początkowych rundach i w nich najcześciej nokałtował . Z biegiem walki stawał się coraz słabszy ponieważ nie da się walczyć tak agresywnie przez 12 rund .
Kliczkowie są jego odwrotnościa im dłużej walka trwa tym pewniejsze ze ja wygraja . Wolne tempo sprzyja obijaniu przez nich rywali z dystansu .
Uwielbiałem Tysona , Kliczków szczególnie Wladymira nie cierpie ale fakty są takie że jeśli Kliczkowie przetrzymali by bez uszczerbku pierwsze pare rund z Tysonem to jego szanse były by prawie zerowe .
Zgadzam się z tym co napisałeś. Tyson w swoim prime był chyba najlepszy w historii. Niesamowity atak i świetna obrona. Niestety problemy z kobietami, separacje itd. musiały się odbić na jego formie, głównie psychicznej ( porażka w Tokio z Busterem ). Ale, żeby nie odbiegać od tematu - twierdze, że w walce z Kliczką, obojętnie którym większe szanse dawałbym Tysonowi, dużo, dużo większe. Ale tak jak napisał Bagheera, z upływem każdej kolejnej rundy Mike by słabł. W filmie o nim sam mówił, że musiał walczyć agresywnie i krótko bo miał problemy z płucami. Nie wiem czy to wyleczył, ale problemy miał.
Bracia Kliczkowie nie zabijają kategorii ciężkiej, ale ich rywale. Z kim innym mają walczyć, skoro ich rywale nie chcą, nie są gotowi, ale chcą za dużo kasy?
Pierwsza walka o pas od lat, której nie oglądałem na żywo...