KLICZKO TARCZUJE ZE STEWARDEM (3/4)
Krzysztof Jaszczuk, Nagranie własne
2012-03-02
Przedstawiamy trzecią część materiału z treningu otwartego Władimira Kliczki (56-3, 49 KO) przed pojedynkiem z Jeanem-Markiem Mormeckiem (36-4, 22 KO), który odbędzie się w sobotę. Tym razem zobaczycie, jak Ukrainiec tarczuje ze swoim szkoleniowcem Emanuelem Stewardem.. Na 50-tysięcznej Esprit Arenie w Dusseldorfie "Dr Stalowy Młot" będzie bronił tytułów federacji IBF, IBO, WBA i WBO w wadze ciężkiej. Kolejne odsłony środowych, pokazowych zajęć 35-letniego Kliczki oraz jego francuskiego przeciwnika już wkrótce na Bokser.org.
Zwyczajnie żal mi Mormecka, dobrze, że za ten nokaut dostanie przynajmniej solidną wypłatę
Włądimir ma mocniejszy cios od tych panów co wymieniłeś. Popatrz jak wyglądali starzy mistrzowie przy Władku? Kurduple taka prawda. Rozwalają mnie opinie typu Ali to by tego Kliczke rozjechał. Taki Ali,Holyfield, Frazier,Marciano,Louis czy nawet Forman zostali by zgnieceni przez Włądka jego znakomitymi prostymi, akcjami lewy,lewy,prawy, straszna siłą uderzenia i zwyczajną przewagą fizyczną. Ciągle pisze się, że 30 lat temu to był boks. Ludzie otwórzcie oczy świat, sport, rówierz boks idzie doprzodu wszystko się rozwija, a nie cofa. Oczywiście są pewne przestoje, ale boks w wydaniu Kliczków czy nawet Haye'a to już inna epoka, lepsze przygotowanie przez specjalistów, którzy ze względu na rozwijającą się naukę lepiej dostosowują całę cykle treningowe. Zobaczcie jaki sztab fachowców ludzi pracuje z takim Władkiem. Nie dajcie się zmanipulować.
Apropos Lewisa, polecam - http://bit.ly/AghotT
Poza tym herezją jest głoszenie, że Wład zgniótłby Aliego, nawet jakby go naszprycowali nie wiadomo czym. A jeszcze niechby kazali Władkowi walczyć 15 rund na dusznych Filipinach... Frazier nie musiał ćwiczyć siły ciosu, podobnie jak Foreman i żaden cykl treningowy i technologia nie zastąpią tego co po prostu mieli. Jak dla mnie, to Władowi problemy by sprawił choćby taki mały czołg jak Bert Cooper.
Swoją drogą, to przecież Foreman był taki drewniak bez jakiejkolwiek techniki, że Kliczko przy nim jest Mayweatherem ;P
Jak można jednak napisać, że boks idzie do przodu i wszystko się rozwija? W dywizji ciężkiej? Jak wyglądają ci zawodnicy (oprócz braci), którzy są tak profesjonalnie prowadzeni, otoczeni specjalistami? 90% obecnych HW byłoby zajechanych przez dawnych średniaków kondycyjnie. Bracia byliby w latach '90 dobrzy, może zdobyliby jakieś pasy, ale o dominację byłoby ciężko. Przy dzisiejszej mizerii są wybitni, są dominatorami.
Rzeczyiście patrząc w historie to jedynym godnym przeciwnikiem dla Włada byłby Lewis. Zapewne nie walczyłby tak defensywnie jak Haye i walka otworzyła by się na dobre. Szkoda, że nie zobaczymy nigdy takiego pojedynku. Czy Lewis nie mógł urodzić się 10 lat później?
Chociarz i tak twierdze, że Dr Stalowy Młot wygrałby ale to już tylko przypuszczenie, którego nigdy nie sprawdzę.
Wlad to jest gosc!!! Mysle ze tyson.lennox,ali,hol, lezeli by w pierwszej rundzie. Nie ma bata na kliczkow i
nigdy nie bedzie. Bezdyskusyjnine numer 1 Poprostu BOG!
" A jeszcze niechby kazali Władkowi walczyć 15 rund na dusznych Filipinach." - 5 kilo koksu by nie pomogło.
Co do czarnych chłopaków, to za dobrze im się powodzi ;) Teraz jak tylko któryś wyżej skacze czy silniejszy jest, to biorą ich do NFL czy NBA, chyba że złapią kontuzję (Mitchell?), to się biorą za boks. Nie ma sukcesów w amatorce = nie ma też i w zawodowstwie.