ADAMEK BIJE CORAZ MOCNIEJ
W czwartek w World Boxing and Fitness Center w Jersey City odbył się medialny trening Tomasza Adamka (44-2, 28 KO) przed walką z Nagym Aguilerą (17-6, 12 KO), która odbędzie się w sobotę, 24 marca w Aviator Sports Complex na nowojorskim Brooklynie. Na treningu pojawiła się grupka polskich i amerykańskich dziennikarzy, którzy byli ciekawi, jak polski pięściarz prezentuje się od czasu swej wrześniowej walki z Witalijem Kliczką.
- Tomasz stoczył dzisiaj kilka rund pokazowych, uderzając w "trenerskie łapy", które miałem na rękach i przyznam, że uderza o wiele mocniej. Czuję na sobie, że wzmocniła się siła jego ciosu. Oczywiście w czasie treningów medialnych nie wyjmujemy wszystkich asów bokserskich z rękawa i nie pokazujemy wszystkiego, nad czym pracujemy. Tomasz przybrał na wadzę, jest silniejszy i trenuje bardzo ciężko. Walka z Kliczką była dla niego lekcją, z której wyciągnął właściwe wnioski. Nie mogę się doczekać by zobaczyć, jak wypadnie w pojedynku z Nagym Aguilerą - powiedział nam trener polskiego pięściarza Roger Bloodworth.
- Do każdej walki trenuję tak, jakbym miał walczyć o mistrzostwo świata. Szanuję każdego przeciwnika, i mimo że 24 marca w Aviator Sports Complex nie będzie tysięcy kibiców, dam z siebie wszystko - zapewnia Adamek.
a zapisac mozna sie tutaj petermanfredo@onet.pl
i ze wzgledu na jego stawy nie powinien bic troche slabiej?
a swoja sile zachowac dla przeciwnika?
Ciekawie kiedy osiągnie apogeum?
No ale trzeba przyznać PR mają dobry
Ale Roger mówi że Adamek nie stracił szybkości jak waży 102,103kg za to bije coraz mocniej! tylko jedno mnie zastanawia czemu wcześniej Roger na to wpadł?:):):)
Jako dzieciak ogladałem Dragonballa. Bohaterowie podwajali moc ilekroć byli blisko śmierci. Ponadto mieli specjalne wizjery i inne maszynki mierzące siłe ciosu. Czyżbyś sugerował że manga wkacza w świat boksu? ;P
Kto wie moze przegrana z Vitem podwoiła siły Tomka :)
Tez się oglądało :D rtl7 to były czasy.
Tak mi się od razu skojarzyło jąk przeczytałem tytuł artykułu.
No kto wie, moze Adamek na skraju ciężkiego Ko, wzmocnił się podwójnie? Okaże się za 3tyg
Kazdy wyraża swoje zdanie, ale jak widzi wypowiedzi sprzeczne z rzeczywistością, to trudno żeby tego nie skrytykował. Skoro ktoś ma sensowne argumenty to powinien to opisać.
W obecnych czasach wymowki, wymyślone kontuzje i tym podobne to plaga.
Mało jest takich bokserow, ktory potrafią jasno powiedzieć rywal był lepszy przegrałem.
Adamek tak powiedział zaraz po walce w ringu i to była szczera odp tak jak było.
Później zaczęły się niestety wymowki i mam wrażenie,że wtedy już był nie szczery.
Obnaży braki Nagyego, ale sam oczwiście wyłapie parę świstaków jak to ma w zwyczaju.
Wyśmiewamy się z dmuchania balona, o którym sam napisałeś, bo ile można czytać ten sam tekst? To z aklimatyzacją też jest dmuchaniem balona i kibiców w tenże balon, bo ma nam powiedzieć, że jeśli Tomek będzie się za rok przygotowywał w Polsce, to ma szansę z Władimirem. Otóż z całym szacunkiem dla dokonań naszego mistrza, z Władimirem szanse ma tylko matematyczne.
haters gonna hate
Nie śmiałeś się z tego jak Huck pisał, że waży 100+ kilo i uderza 15% mocniej niż w cruiser?
"Adamek bije jak Foreman"
"Narzekacze przyszli sie wyplakac a pozniej siada przed telewizorami zeby Adamka obejrzec LOL"
Zapewniam Ciebie że 24 marca nie mam zamiaru oglądać tego żenującego widowiska ,obejrzę za to Szpile ,Wacha i Pricea
Chodzi mi o to, że przez walkę z Witalijem ludzie oceniają jego całą kariere. Jego bokserska przygoda to nie jest tylko walka z Kliczką, ale też inne walki. Ludzie o tym zapomnieli i wolą hejtować. Według niektórych po nieudanej walce powinien zakończyć karierę. To jest śmieszne. Przegrana walka nie skreśla boksera, a według niektórych już tak. Ja wiem, że zawalczył fatalnie z Witalijem, ja tego nie pochwalam, rozumiem krytykę, ale pamiętam wcześniejsze jego walki i emocje, które towarzyszyły. Jedna walka nie zmienia mojego obrazu na ten temat. Przed walką Adamek = wielka nadzieja. Po walce Adamek = bum. Nie wydaje Ci się, że to jest śmieszne ?
Adamek nawet w tej ciężkiej jest wciąż ścisłą czołówką i przynajmniej walczy dość regularnie, jak na wagę ciężką prezentuje wysoki poziom, jeśli wyłączyć braci. Ubogi jest natomiast poziom siły jego ciosu, który nigdy raczej nie będzie przewracał byków jednym uderzeniem, ale Tomek nigdy puncherem nie był, to i w ciężkiej nie będzie.
Żeby nie "hejtować" będę musiał chyba sobie taką formułkę wstawiać przed negatywnym komentarzem:
"Będąc świadom dokonań i umiejętności Tomasza Adamka, oraz jego ciężkiej pracy i uporu z jakim dąży do realizacji swoich celów, z pełnym szacunkiem i uznaniem, ośmielam się stwierdzić jako marny robak, niegodzien krytykować mistrza dwóch kategorii, że jednak: [tu wstaw negatywną opinię]" ;)
bumobij :) dobre
Hen daleko w Ameryce,
trenowal bumobij pokonujac kolejne granice.
A to szybszy, to silniejszy,
Ciezszy, wiekszy i sprytniejszy.
Zmienil wage, styl, trenera,
Uwazajac dotychczasowego za nieprzyjaciela.
Bede bil sie z najlepszym - zapowiada,
Na co rozsadek mu odpowiada:
'Po co szefie walczyc na ryzyku,
Skoro bumow, kelnerow pelno bezliku.
Lepiej wybierzmy grubasa McBurgera,
skroimy na wejsciowce kibica frajera'
Po kilku lekcjach promocji,
Bokser dostarcza kibicom emocji.
A to glosno krzyczy z wiezy,
Ze pas HW mu sie nalezy.
Oj nietety wszyscy kibice,
Wychwalaja bumobijce w zachwycie.
Mamy nowa nadzieje bialych,
Oby tylko klimat nie nawalil.
I tak to wkracza w pelnej gotowosci,
Pretendent, w glowie pelno zlosci.
Czas pokazac wszystkim nowy styl,
Stanie w miejscu i zbieranie na ryj.
Wszscy smutni, zli, oszukani,
Ah, aklimatyzacja byla do bani.
Bo podobno w ciagu roku,
W Polsce nastal czas mroku.
Wszedzie ciemno, woda brudna,
To i walka bedzie trudna.
Jedno tylko sie udaje,
Dolar w kiejdzie pozostaje.
Aby nie musiec juz pracowac,
Trzeba nowa taktyke opracowac.
Kilka walk z bumami zakontraktowac,
I niczym sie nie przejmowac.
No i swoją drogą, to gdybym miał wybierać na którą galę się wybrać osobiście, to jednak ta gdzie walczy 3 pięściarzy HW, w tym 2 stojących wysoko w rankingach, jest bardziej atrakcyjna, chociaż formy Adamka też jestem ciekawy. Ale nie mam takich problemów, haha ;D
Wymówki Adamka po walce przebiły paluszek Haye`a...
Adamek sam przyznać, że przegrał bo taka była wola boża. Później do woli bożej dołożył jeszcze aklimatyzację. Oczywiście nie piszę tego złośliwie, ale takie są fakty - wymówki Adamka były jeszcze bardziej żałosne.
Hubosz
A co ma pocenie się do utraty tłuszczu? NIC. Można trenować bardzo dużo, ale przy złej diecie tłuszcz nadal będzie się gromadził. Adamek od początku w ciężkiej miał oponkę, teraz pewnie będzie coraz większa
nicholas
Rytm! Tego się nie da czytać, zwrotki muszą mieć rytmiczną ilość sylab.
Tomaszu szkoda zdrowia!
Pocenie do utraty tłuszczu? Bardzo wiele. Wiesz, co to jest sauna i po co się tam chodzi?
Mylisz się. Masz w ogóle jakąś chociaż podstawową wiedzę o fizjologii wysiłku? Pytam bez złośliwości.
To oferuje ten trener.
Zapewne jest tani...
Efekt też taki jest !
Tak, jestem magistrem fizjoterapii. Podam Ci prosty przykład, żebyś zrozumiał. Dlaczego często bokserzy ćwicząc np. walkę z cieniem, ubrani są w kurtki ortalionowe i czapki?
Powiązanie przyczynowo-skutkowe pocenia się i spalania tłuszczu to jeden z wielu mitów, które o dziwo wielu powtarza.
Nie pytam o wykształcenie, ale o kompetencje, których niestety nie masz. Po studiach II stopnia powinieneś chociaż podstawy znać!
Lipoliza jest regulowana hormonalnie po wpływem wielu czynników - najczęściej zapotrzebowaniem metabolicznym i wysiłkiem. 70-80% energii metabolicznej używane jest na utrzymywanie stałej temperatury. W skrócie - redukcja tkanki tłuszczowej wynika z deficytu energetycznego.
Ćwiczenia w ortalionie i czapce to... po prosty brak wiedzy i opierani się na mitach sprzed 30 lat.
Nie kopiuj tu wikipedii, bo redagują ją ludzie, którzy mają średnie pojęcie o temacie. Docelowo sauna nie jest po to, żeby spalać tłuszcz, ale pozbywać się toksyn. Jednak najnowsze badania, podważają to, co jeszcze z takim rozgłosem trąbiono rok temu. Sauna ma wpływ na redukcję tkanki tłuszczowej, bo pomaga usunąć z ogranizmu związki, które blokują redukcję tkanki tłuszczowej. Mówiąc w największym uproszczeniu, pocenie pośrednio powoduje deficyt energetyczny, o którym sam wyżej wspomniałeś, a więc zaprzeczasz sam sobie.
"Ćwiczenia w ortalionie i czapce to... po prosty brak wiedzy i opierani się na mitach sprzed 30 lat."
Myślę, że powinineś zadzwonić do Gmitruka i mu o tym powiedzieć, bo nie może tak być, że najlepszy polski trener opiera się na mitach sprzed 30 lat.
Wikipedii? Bez żartów.
Docelowo sauna nie jest po to, żeby się pozbyć toksyn. Ale to inna para kaloszy. Inną parą kaloszy jest również temat "toksyn, które utrudniają redukcję tłuszczu" rodem z reklam, które chcą wcisnąć różne specyfiki "oczyszczające".
Pocenie się nie powoduje deficytu energetycznego, lecz stratę energii - a to zupełnie co innego. Deficyt jest różnicą pomiędzy spożyciem a spaleniem, nie zaś samym spalaniem.
Na redukcję tkanki tłuszczowej u zdrowego człowieka ma wpływ deficyt kaloryczny. Organizm to nie Perpetuum Mobile. Dedukcja prawa zachowania energii tłumaczy wszelkie implikacje.
Rozumiem, ja tutaj nie widzę złośliwych komentarzy, owszem czasami ktos przesadza ale to są
pojedyncze przypadki.
Zauważyłem, że ludzie którzy bronia tutaj Adamka nie dostrzegają jednej podstawowej rzeczy.
Nikt Adamka nie neguje, nie odbiera mu zasług, nie ocenia go przez pryzmat całej kariery(która była wspaniała),tylko ocenia jego ostatnie wypowiedzi i zachowanie.
Nie wiem jak trzeba być zaślepionym ,żeby nie zauważyć ze wypowiedz typu: „Siła ciosu wzrasta” jest strasznie nie profesjonalna i raczej mocno życzeniowa.
Inaczej jak typowa PR zachowanie i gadkę nie można tego nazwać.
Oglądam walki Adamka(poza McBridem ) i pewnie dalej będę oglądał o ile rywal będzie w miarę.
To, że coś mi się nie podoba, to po prostu pisze, bo po to jest forum, komentarze Internet. To, że krytykuje nie znaczy ze nie oglądam i nie kibicuje.
Jeśli chodzi o Grmitruka - konkrety proszę. Czyli jakie reakcje fizjologiczne i biochemiczne zachodzą przy określanych bodźcach. Powoływanie się na autorytet "bo Gmitrukt tak robi", to raczej nie jest argument.
Ponadto mylisz korelację z ze związkiem przyczynowo-skutkowym. Zmuszenie organizmu do większej pracy termoregulacyjnej jest bardziej energochłonne - jednak pocenie i redukcja tkanki tłuszczowej nie jest powiązana związkiem przyczynowo-skutkowym.
To jest jedna z bolączek - na bardzo wielu kierunkach nie ma metodologii nauk przyrodniczych.
Złośliwi krytycy Adamka, oraz Ci którzy atakują złośliwych krytyków Adamka niczym się nie różnią. To jest dokładnie to samo działanie.
Przykład hejtera mamy powyżej,to jest człowiek,który nie krytykuje merytorycznie, tylko poprosty bezpodstawnie atakuje ogolnie Adamka ,a nie wypowiada sie na temat tej konkretnej wypowiedzi.
To jest własnie hejter.
trenowal bumobij pokonujac kolejne granice.
A to szybszy, to silniejszy,
Ciezszy, wiekszy i sprytniejszy.
Zmienil wage, styl, trenera,
Uwazajac dotychczasowego za nieprzyjaciela.
Bede bil sie z najlepszym - zapowiada,
Na co rozsadek mu odpowiada:
'Po co szefie walczyc na ryzyku,
Skoro bumow, kelnerow pelno bezliku.
Lepiej wybierzmy grubasa McBurgera,
skroimy na wejsciowce kibica frajera'
Po kilku lekcjach promocji,
Bokser dostarcza kibicom emocji.
A to glosno krzyczy z wiezy,
Ze pas HW mu sie nalezy.
Oj nietety wszyscy kibice,
Wychwalaja bumobijce w zachwycie.
Mamy nowa nadzieje bialych,
Oby tylko klimat nie nawalil.
I tak to wkracza w pelnej gotowosci,
Pretendent, w glowie pelno zlosci.
Czas pokazac wszystkim nowy styl,
Stanie w miejscu i zbieranie na ryj.
Wszscy smutni, zli, oszukani,
Ah, aklimatyzacja byla do bani.
Bo podobno w ciagu roku,
W Polsce nastal czas mroku.
Wszedzie ciemno, woda brudna,
To i walka bedzie trudna.
Jedno tylko sie udaje,
Dolar w kiejdzie pozostaje.
Aby nie musiec juz pracowac,
Trzeba nowa taktyke opracowac.
Kilka walk z bumami zakontraktowac,
I niczym sie nie przejmowac
Czy Twoim zdaniem, cokolwiek jest klamstwe w tym wierszyku?
Sledzisz boksera, wypowiedzi.
Przeciez to sama prawda i w ironiczny sposob pokazane sa wypowiedzi.
To nie sa moje uwagi, tylko tak mowil i postepowal Twoj Guru.
Adamek został zdeklasowany przez Witalija, ma słaby cios jak na wagę ciężką, ale to nie znaczy, że mam się brandzlować z jakiejś nienawiści i tworzyć z tej okazji wierszyki, bo to jest właśnie charakterystyczne dla jakiegoś dziwnego kultu. Poza tym wierszyk dość zabawny. Prawie jak modlitwa, haha :D Więc nie wiem kto dla kogo jest guru ;)
Mnie samego od razu rozśmieszył ten nagłówek, ale u niektórych się włącza agresor i wolą kogoś poobrażać zza monitora i to właśnie hejtowanie, co jest generalnie niezdrowe ;p
W ogóle szybko wpadamy w skrajności, albo czarne albo białe musi być i koniec. Albo jesteś z nami albo przeciwko nam i od razu po całości ;p Albo musisz jeździć po Adamku, albo modlić się do niego...
Jak skrytykuję, albo się zaśmieję, to go opluwam, jak pochwalę, to jestem zaślepionym psychofanem ;D
Właściwie to wszystko na ten temat napisałem w pierwszym komentarzu: "dobry nagłówek, jak tu się nie śmiać". Tyle ;)
LOL
Ten co krytykuje chyba może to ogladać,czy skoro ktos krytykuje to juz ma zabronione ogladac?
Np chyba ze las vegas zaczął działać ... Lol