HUCK W CRUISER, CZY CIĘŻKIEJ? WBO CZEKA NA OFICJALNĄ DECYZJĘ
Marco Huck (34-2, 25 KO) musi w ciągu najbliższych dni przekazać federacji WBO oficjalne stanowisko, czy nadal jest posiadaczem pasa mistrzowskiej w wadze junior ciężkiej, czy też decyduje się pozostać w "królewskiej" dywizji. Zapytanie w tej sprawie do Niemca wysłał sam prezydent World Boxing Organisation, Francisco Valcárcel.
- Przedstawiciele Marco Hucka powiedzieli mi, że jeszcze nie podjęli stosownej decyzji, ale odpowiedź na postawione przeze mnie pytanie otrzymam do końca tego tygodnia - powiedział Valcárcel.
Powodem pośpiechu szefa WBO jest fakt, że w najbliższą sobotę w Duesseldorfie, podczas gali z walką wieczoru Kliczko-Mormeck odbędzie się pojedynek o "tymczasowy" pas WBO wagi junior ciężkiej pomiędzy Olą Afolabim (18-2-3, 8 KO) i Walerym Brudowem (39-3, 28 KO). Jeśli do tego czasu Huck zwakowałby swój tytuł, wówczas Anglik z Rosjaninem rywalizowaliby o "pełnowartościowy" tytuł WBO.
- Jeśli Huck zechce wrócić do wagi junior ciężkiej, w ciągu 120 dni będzie musiał spotkać się ze zwycięzcą walki Afolabi-Brudow. Ale jeśli Marco zdecyduje się pozostać w wadze ciężkiej, zwycięzca walki Afolabi-Brudow automatycznie staje się panującym na tronie WBO - zakończył Valcárcel.
Marco Huck pokonał by Afolabiego przez KO ruska nie wiem jak z jego głową czy też taka twarda jak rodaka Powietkina.
Skąd pomysł, ze pokonałby Olę przez KO?
Dziwne, przed walką z Povetkinem każdy mówił, że Huck to nawet nie jest TOP5 CW... z Afolabim by przegrał, z Lebiedievem też itd... Przecież to, że zaprezentował się tak z powolnym Povetkinem, który ledwo dyszał po 4 rundzie nie znaczy, że pokonałby Lebiedieva czy kogoś innego z CW. Zgadzam się z tym, że Huck powinien zostać w HW, ale tutaj nie ma jednak szans na zdobycie paska. Nie wiem też dlaczego wielu ludzi go tak nie lubi? za twarz? niech patrzą na siebie. Marco ma wielkie serce do walki.... Pojedynki z Arreolą,Chisorą czy innymi zawodnikami były by na prawdę ciekawe.
Jak można mówić że w Cruiser nie ma dla niego konkurencji? Hernandez, Tarver, Włodarczyk, Cunnigham, Lebediew to nikt? Huck jako mistrz świata był przepychany na siłę, dobierali mu przeciwników klasy B, wygrywał przez wałki. To jest ch.j nie mistrz. Z Sasza nic nowego nie zaprezentował po prostu Povetkin go zlekceważył i okazało się w końcu że unikał K2 nie bez powodu.
Taki "George Foreman" wagi cruiser.
Przespał trochę pierwszą połowę walki z Hukiem i stąd porażka w Niemczech, chociaż ja uważam, ze był remis.
Każdy powie że faulował itp. ale formalnie nie dostał za to ostrzeżenia.
SauerLand postawił na Povietkina i stąd jego zwycięstwo.
SauerLand ma problem.
Huck w ciężkiej to byłaby dobra kasa.
Do tego Huck jest na tyle naiwny że wyjdzie do Kliczków.
Z drugiej strony Huck powinien stoczyć jeszcze ze dwie, trzy walki z jakimiś bumami, a w wadze ciężkiej jeden przypadkowy cios i Hukić będzie leżał z hukiem.
Ciekawy jestem co wymyślą...