KOLEJNA WALKA KLICZKI W NOWYM JORKU?
Bernd Boente, menedżer braci Kliczków z grupy K2 Promotions, w wywiadzie udzielonym Sports Illustrated zdradził, że już planuje następną walkę mistrza świata IBF i WBO oraz super czempiona WBA, Władimira Kliczki (56-3, 49 KO), który w najbliższy weekend w Duesseldorfie bronić będzie tytułu w walce z Jeanem-Markiem Mormeckiem (36-4, 22 KO).
Zdaniem niemieckiego menedżera młodszy z braci Kliczków miejscem kolejnej walki Władimira będą Stany Zjednoczone. Wstępnym terminem jest 20 października, a potencjalnym rywalem Ukraińca Chris Arreola (35-2, 30 KO), który w 2009 roku przegrał bój o tytuł mistrza świata WBC wagi ciężkiej z Witalijem Kliczką (44-2, 40 KO).
Inne plany na przyszłość Władimira Kliczki snuje jego trener i mentor, Emanuel Steward, który na łamach serwisu espn.com powiedział, że pojedynek Ukraińca z "regularnym" mistrzem WBA, Aleksandrem Powietkinem (24-0, 16 KO) byłby wielkim wydarzeniem w USA, zwłaszcza w Nowym Jorku, gdzie żyje liczna rosyjskojęzyczna diaspora.
"Nowojorskiej" wersję najbliższej sportowej przyszłości Kliczki nie wyklucza wspomniany Boente, przypominając, że w tym mieście Władimir rywalizował w 2008 roku z Sułtanem Ibragimowem. Menedżer braci Kliczków powiedział także, że otrzymał ofertę od nowej Arena Center Barclays na Brooklynie, ale proponowane warunki są nie do zaakceptowania dla grupy K2 Promotions. Chodzi głównie o umowę o wyłącznej współpracy, zawartą pomiędzy Barclays Center i Golden Boy Promotions, zgodnie z którą amerykańska grupa byłaby współpromotorem gali z udziałem Kliczki.
Ja myślę że to są plany Kliczki na odbudowanie się po niechybnej porażce z rąk straszliwego Mormecka.
Dochodzi już teraz do takich żałosnych kuriozum ,że Władek bał/boi się
Chisory i przed nim uciekał/ucieka :D Hehehe.
Cienki, słaby . tchórzliwy drewniany Władek. Dlaczego jednak wszystkich pokonuje ? Należy raczej krytykować jego rywali , tych co pokonał i tych co nie chcą jeszcze z nim walczyć.
Wkurwil mnie wczoraj Władek tymi porownaniami Francuza do Tysona
To tak jąk porównać polska drużynę z 3 ligi do Barcelony
bez przesady człowieku francuz miał mistrza świata a 3 liga co to za osiągnięcie teraz to ty potwierdziłeś ze masz zerowe pojęcie na boksie
Dobrze gadasz popieram w 100%
Ja też tak uważam.
Wład ma ten sam styl od wielu lat. Wykonuje wyuczone ruchy precyzyjnie jak robot. Ze względu na warunki wielkoluda jest wolny. Atakuje i broni się tylko w linii prostej. I nikt nie potrafi wykorzystać tej wiedzy!
Dlaczego?
Bo ci oponenci, to cieniasy.
Niscy ciężcy są wolni i za mało ruchliwi w ataku, zeby przedrzeć się do półdystansu, nie chodzą na boki, mają słabe ciosy i strach w oczach.
No masz racje poniosło mnie i to bardzo. Przesadziłem, jednak takie porównianie i tak uważam ze jest absurdem.
Nie przypominam sobie żeby Mormeck był mistrzem świata w HW. A wybacz Ci przeciwnicy Francuza w ciężkiej to wiesz... Vinny Maddalone to też jak Ty to określiłeś "co to za osiągnięcie"
Więc ja się zgadzam z Rogsem, że takie porównania to absurd.