POWSTAŁ FILM O KENIE BUCHANANIE
Pochodzący ze Szkocji, a dokładniej z Edynburga Ken Buchanan (61-8, 27 KO), jest uważany przez wielu ekspertów bokserskich za jednego z najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe wywodzących się z Wielkiej Brytanii. Ten 67-letni dzisiaj czempion doczekał się w końcu filmu dokumentalnego pod tytułem "The Boxer from Somewhere Else", w którym przedstawiono jego życie i ringowe osiągnięcia. Twórcą tego dzieła został niezależny i utalentowany reżyser, absolwent Stirling University i New York Film Academy - Jamie Steedman.
Przypomnijmy, że Buchanan to jedyny żyjący brytyjski bokser, którego włączono do International Boxing Hall of Fame. W 1978 roku w głosowaniu zorganizowanym przez Boxing News wybrano go najwspanialszym brytyjskim pięściarzem wszechczasów. Ten były mistrz świata i Europy wagi lekkiej, mimo iż jest już w podeszłym wieku, nadal ćwiczy i sparuje trzy razy w tygodniu w swoim rodzinnym mieście, w tamtejszym Lochend Amateur Boxing Club.
Jednym z najsłynniejszych pojedynków, jakie stoczył w ringu była przegrana bitwa z inną legendą tamtych czasów - twardym jak stal Roberto Duranem (103-16, 70 KO). Obydwaj wspaniali mistrzowie zmierzyli się w 1972 roku na ringu w Madison Square Garden i lepszy okazał się Panamczyk, który zwyciężył Szkota przed czasem w 13 odsłonie.
- Nie mogę uwierzyć, że to było 40 lat temu! - dziwi się były dominator dywizji lekkiej. – Wtedy chcieliśmy pourywać sobie głowy, ale dzisiaj jesteśmy z Roberto wielkimi przyjaciółmi. Wciąż uwielbiam boksować i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć ten film – kończy z uśmiechem sympatyczny i wciąż dziarski czempion. Premierę dokumentu zaplanowano na 27 marca w Traverse Theatre w Edynburgu.