CYTATY FLOYDA I COTTO Z NOWEGO JORKU
Kolejnym przystankiem trasy promocyjnej przed majową galą Mayweather-Cotto jest Nowy Jork. Tym razem niepokonany Floyd Mayweather (42-0, 26 KO) i jego rywal Miguel Cotto (37-2, 30 KO) spotkali się na konferencji prasowej w Apollo Theater na Harlemie.
- Nie zamierzam oszukiwać. Mówiłem, że nie chcę walczyć z Cotto w umownym limicie. Chcę się zmierzyć z najlepszym Miguelem Cotto - powiedział "Money", który wspomniał również o Mannym Pacquiao. - Jeśli nie masz niczego do ukrycia, godzisz się na testy.
35-letni Mayweather ma nadzieję, że większość kibiców zapomniała już, jak we wrześniu 2009 roku sam przekroczył umowny limit przed walką z Juanem Manuelem Marquezem oraz że "Pacman" już dawno przystał na wszelkie testy antydopingowe, a negocjacje upadły, gdy Floyd zażądał zatrzymania całego zysku z PPV.
- Wszyscy Portorykańczycy będą ze mnie dumni - zapewnił Cotto, który nie zwykł mówić zbyt wiele, ani rzucać słów na wiatr.
trzeba byc brzydko mówiąc idiotą żeby coś takiego napisac.
Jakie negocjacje upadły? Przeciez pacquiao nawet nie negocjował..
Arum nie zgodził się na 5 maja więc jak negocjacje mógł popsuc Mayweather rządając pieniędzy?
Przeciez Pacman miał "groźne rozcięcie" które "uniemożliwiało" mu walkę 5 maja.
Ludzie, proszę Was...
PS. walki floyd vs manny nie bedzie. nigdy sie nie dogadaja
Floyd: "Testy testami, walka walką, a zyc jakos i za cos trzeba" nie dam 50/50 Pacmanowi.;)
Powiem szczerze, jestem wielkim fanem Mayweathera i to od czasów gdy jeszcze nie był gwiazdą P4P (tak od walki z Manfredym) , i pierwszy raz boję się o jego zwycięstwo.
Cotto to gość który ma wielkie umiejętności i emanuje przerażającym spokojem.
Ciężki orzech do zgryzienia dla Pretty Boya.
Chyba od czasów walki z Corralesem naprzeciw Floyda nie stał taki puncher (Gatti był wypalony stając do walki)
Emocje gwarantowane, nie mogę się doczekać maja.
pozdrawiam
co do walki Floyda z Cotto mam podobne odczucia. Cotto to naprawdę solidny zawodnik. nie wiem jak Floyd sobie z nim poradzi.
Poza tym podbijam pierwszy komentarz...
Arum od początku chciał walki w późniejszym terminie niż 5 maj... a na to sobie Floyd pozwolić nie mógł.
Arum chciał się nachapać jak najwięcej kasiory na większym stadionie, ale dostał po uszach, i Floyd w odpowiedzi na niemożliwą opcję, odpowiedział także opcją niemożliwą - tak ja to widze ;]
Zobaczcie co robi szpila jara cygara....
" W pierwszej walce z Pacquiao nie mogłem ważyć w dniu walki więcej niż 147 funtów, to mnie bardzo osłabiło. Teraz Pacquiao nalegał, żebym w dniu walki nie ważył więcej niż 150 funtów. Podział pieniędzy miał być w układzie 70-30 na jego korzyść - opowiada Portorykańczyk."- info ze strony Yale.
"Mayweather zaproponował mi lepszy podział pieniędzy i bardziej komfortowy dla mnie przedział wagowy. Zyskami z Pay Per View podzielimy się w stosunku 65-35 dla niego, a pojedynek odbędzie się w wadze do 154 funtów. Nie mam też górnego limitu wagi w dniu walki"
nic nie było dograne. jedyną przeszkdoa do walki na tę chwilę była data. Po to Mayweather dzwonił do Pacquiao.