ABRAHAM: 'BĘDĘ MUSIAŁ BARDZO UWAŻAĆ'
Przemysław Osiak, Nagranie własne
2012-02-27
Podczas sobotniej gali Sauerland Event w Stuttgarcie spotkaliśmy pięściarza tej grupy, byłego mistrza świata (2005-2009) w wadze średniej Arthura Abrahama (33-3, 27 KO), który 31 marca w Kilonii zmierzy się z Piotrem Wilczewskim (30-2, 10 KO). 32-letni Niemiec ormiańskiego pochodzenia zapewnia, że wszystko co złe w jego wykonaniu skończyło się wraz z turniejem Super Six i w niedługim czasie zdobędzie mistrzowski pas. Bardzo możliwe, że zwycięzca pojedynku Abraham-Wilczewski powalczy z mistrzem świata WBO w kategorii super średniej Robertem Stieglitzem (41-2, 23 KO).
po kiego chuja to "HA HA HA" a końcu?
idź spać
hehe dobry jesteś dzieciaczku :p
Fanatyk Andrew? Jestem fanem Gołoty, ale bez przesady chłopie. To, że stał w narożniku Adamka, to już spalony? Uwielbiam Andrzeja, jego walki z Bowem mogę oglądać godzinami, ale chłopie, wrzuć na luz ;)
Abraham jest przereklamowany i to pokazał turniej Super Six. Arthur jest jak najbardziej w zasięgu Piotrka.
Niestety Wilku jest szklany i obrona też kiepska( jakieś dwa lata temu walczył z takim małym murzynkiem). Myślę że to bedzie walka podobna do Diablo-Green . Wilczewski będzie punktował aż w koncu dostanie konkretnego "strzała"((((
Kolejny troll? Przy rejestracji powinno być pytanie : czy jesteś trollem internetowym urodzonym na łonie onetu?
WSZYSCY PRZYJACIELE ADAMKA SA MOIMI WROGAMI ! ! ! ! !
A to już jakiś syndrom zaawansowanej głupoty i nienawiści, zmykaj spać, bo podchodzisz do tego pewnie 10x emocjonalniej niż sam Andrew, który pewnie będzie za Wilkiem...
Rekord w dyscyplinie ''wgnieciony w ring'' nalezy do Goloty (walki z Lewisem i Brewsterem). Wiec czemu do nich nie masz pretensji ?
http://www.boxingscene.com/forums/view.php?pg=povetkin-huck-compubox
Raczej odzwierciedlają moją punktację...
1. Na punkty Wilk
2. KO- Abraham
Jakoś nie bardzo widzę możliwość wygrania walki punktami przez Artura.
No bo jak?
On zadaje tak mało pojedynczych ciosów w każdej rundzie, a o seriach to już w ogóle nie ma w jego przypadku mowy- więc ratuje go tylko celny punch.
Piotrek oczywiście może to wygrać, ale musiałby być skupiony całą walkę. Nawet na sekundę nie może sobie pofolgować.
I co najważniejsze: KONDYCJA!!!
Nie może liczyć na zasłony, czy sztywną gardę. Ormianin ma takie pierdolnięcie, ze może go położyć przez ręce. Muszą być uniki, zejścia i przede wszystkim taniec i ucieczka przez całą walkę.
Bardziej prawdopodobny wynik to Abraham przez KO, ale dopinguję Piotrka. Wolę technika z watą, niż drewniaka z bombą.
pamietajcie ze to juz nie ten abraham z 2008/09, nawet jezeli dalej ma cios jak prawdziwy ciezki to stracil juz bardzo duzo ze swej dynamiki a wiec bedzie mu o wiele wiele ciezej doprowadzic te mocne ciosy do celu
piotrek to jednak naturalny "super sredni" a abraham nie wiec poruszanie sie z taka masa (168-169 lb) jest bardziej naturalne dla wilka
70 - 30 % dla wilka