HAYE: MUSIAŁEM SIĘ BRONIĆ
Ed Gleave, boxingscene.com
2012-02-26
Tydzień po zajściu na konferencji prasowej w Monachium David Haye nie czuje skruchy. Jego zdaniem nie ma on za co przepraszać, bo tylko się bronił. Drugiemu uczestnikowi bójki, Dereckowi Chisorze radzi zapisać się na terapię.
- Nie będę przepraszał. Miałem prawo się bronić i zrobiłem co do mnie należy. Poczułem jego pięść na swojej twarzy, jak miałem się zachować? Musiałem oddać, nie miałem wyjścia. Miałem stać i dać się bić, kopać? Może jeszcze nadstawić drugi policzek? On powinien zapisać się na jakąś terapię związaną z kontrolowaniem emocji, bo ma z tym poważne problemy - powiedział Haye.
- stwierdzeniu Chisory przy stoliku ,że "trzepnie" Haye'a w twarz
- prowokacyjnym spacerku Chisory w stronę Haye'a
- prowokacyjnym ściągnięciu kurtki przez Chisore przed podążeniem w stronę Haye'a
- zapytaniu Haye'a czy chce się być
- przyciśnięciu się za blisko do Haye'a
Osoba nierozważna po tym co pokazał Chisora z Vitem i Władem czekałaby na pierwszy cios Chisory po powyższych zachowaniach . Haye bardzo dobrze zrobił.
Najlepiej to niech sie razem zapisza.
Derik stał się moim ulubieńcem, będe mu kibicował nawet w ewentualnym starciu z Adamkiem
Dereck z kolei po "sukcesie" swojego placka z wazenia ,myslal,ze wszyscy beda pokornie przyjmowac plaskacze i dawac sie chlodzic woda i sie przeliczyl...
Na zdjeciach z butelka i statywem to David wyglada na oszalalego a Chisora raczej na zaskoczonego i oszolomionego ciosami.
Bo najlepszą obroną jest atak!!!!
Niech już dadzą spokój z tą szopką,a najlepiej niech wyjdą razem na ring,tu bym stawiał na Chisorę.
Te wszystkie oświadczenia, czy to Kliczki, czy Haye'a czy Chisory , to pic na wode fotomontaż ;]
Napisali je, bo po prostu musieli... prawdy w tym było niewiele a podejście mają zgoła inne.
Oprócz tego, Haye dobrze zrobił, zachował trzeźwość umysłu niczym Floyd Mayweather :)
Gdyby zaczął uciekać przed Chisorą czy tez po prostu nie chciał się bić, większość mówiłaby, że Haye to cipa, pizda, kurczak i inne epitety zapewne by poleciały.
Tak źle , tak niedobrze, pierdolenie o szopenie:)
yo
Dokładnie, gdyby Haye go nie uderzył i uciekł to Ci sami co mówią że Haye zachował sie jak baran, wyzywaliby go od "cip" gayehaye" itp. Więc nikomu nie dogodzisz, według mnie zachował się jak mężczyzna i nie nadstawiał pierwszy policzka.
Rzecz w tym,zeby teraz zrobil to samo w ringu jak padnie propozycja walki a nie bredzil o emeryturze.
Jest w najlepszych latach i powinien walczyc z czolowka a nie ogladac sie na Witalija ,bo ten ma wszelkie atuty w negocjacjach i bawi sie jak kotek z myszka...
chyba sie mylisz...;) choć w sumie, może to nie wyglądało na typowe "pretensje" , bo bardziej wyglądało to na jakies moralne pouczenia ;]
również czekam na tę walkę, i chciałbym aby do niej doszło, i ponad to uważam, że Haye tak samo jak pobił Chisore na konferencji, tego samego dokonałby w ringu... Typowałbym nawet zwycięstwo Davida przez nokaut - wiem dziwnie to wygląda - bo przecież Kliczko nie potrafił go nawet na dupie usadzić, ale Haye to cwana bestia, jednym precyzyjnym ciosem, mogłby zrobić to co się nie udało Vitkowi.
Sama walka to wielka bomba marketingowa, HBO nie przeszłoby obok tego obojętnie...
Haye przyszedl na konferencje z pretensjami do Witalija o manipulacje z kontraktem a wyszedl jakby nie wiedzial po co tam sie zjawil.
Z drugiej strony Chisora powinien siedziec na tylku i odpoczywac po walce a nie kozaczyc.
Na calym zamieszaniu zyskali tylko K-2,ktorzy wystapili w roli gentelmanow i obroncow sportowej rywalizacji.
Chisora sprowadzalby walke do lin,wykorzystujac swoje kilogramy w przepychankach i probowal spowalniac Davida ciosami na korpus.Te ciosy robily wrazenie na Witku ,wiec i David nie polubilby body punches.
Dla mnie walka bez faworyta;Haye nie walczyl w HW z nikim ,kto wywiera nieustanna presje,z kolei Chisora nie walczyl z nikim tak szybkim.
Mieszanka stylow powinna dac rewalacyjna walke.
O czym najlepiej świadczy zachowanie Witalija po całym zamieszaniu: uśmiech od ucha do ucha i piąteczka z Hayem ;)
Data: 26-02-2012 14:06:25
musiałem się bronić, dlatego zaatakowałem pierwszy
Przeczytaj pierwszy komentarz. Myślę, że jest tam dobrze wyjaśnione dlaczego Haye tak się zachował.
Gorzej jakby zamiast "płaskiego" oberwał pięścią, prawda?
lepiej , z płaskiego jest poniżające bardziej
Pierwsza edycja trwa w najlepsze i jest ciekawie jak dotad...ale trzeba sie rozwijac i myslec przyszlosciowo. Dlatego oglaszam zapisy do II Edycji! Pierwsza potrwa do 31.03.2012r
Pozniej ruszymy z druga... Bedzie w niej kilka zmian,ciekawostek i potrwa dluzej... Pierwsza krotka gdyz chcialem sprawdzic jak to bedzie wygladalo...mysle ze jest ok. Zapisy pod mailem: petermanfredo@onet.pl
Polecajcie moja lige w postach na glownej stronie itd chodzi o zebranie sporej ilosci graczy,zapraszam wszystkich i pozdrawiam,zapisy ruszaja w tym momencie adres petermanfredo@onet.pl
http://www.boxingscene.com/uploads/49755/haye-chisora-brawl%20%284%29.jpg
- najlepsza walka polskiego prospekta.
Tak na poważnie to Artur się lansuję, może są osoby które to lubią, ja do nich nie należę i wstrzymuję się huraoptymizmem. Arturowi naprawdę jeszcze dużo brakuje. Takiego grubasa jak Saulsberry powinien ogrywać jak dziecko przez pierwsze 2 rundy, a on idzie na wymianę. Myślę że z tak gorącą głową trafi się ktoś kto przetrzyma 4 rundowy szturm i balon pęknie, ale pożyjemy zobaczymy.
nazwał byś to uderzeniem ?