WRIGHT ZAWIEDZIONY
40-letni już Ronald Wright (51-5-1, 25 KO) na gali 5 maja w MGM Grand miał spotkać się w ringu z niepokonanym Peterem Quillinem (26-0, 20 KO), jednak wszystko wskazuje na to, że do pojedynku nie dojdzie. Winky jest zawiedziony obrotem sytuacji, mimo wszystko chce powrócić na ring w ciągu najbliższych miesięcy.
- Szczerze? Kompletnie nie wiem co się stało. Nikt mnie o tym nie poinformował, usłyszałem o tym od innych. Tak bywa. Ja osobiście nigdy nie odwołałem walki. Muszę pochwalić Quillina za wzięcie tej walki, to niepokonany dzieciak, wielu by odmówiło.
Jeśli nic się szybko nie wyjaśni i tak postaram się wyjść do ringu. Chcę być słowny i powrócić na ring pokazując się w jakiejś telewizji, by kibice mogli znów mnie zobaczyć. Jeśli się nie uda 5 maja i tak powrócę w najbliższym czasie - powiedział Wright.