W LIPCU WALKA GUERRERO Z AYDINEM?
Osman Rodriguez, boxingscene.com
2012-02-24
Były mistrz świata wagi lekkiej, Robert Guerrero (29-1-1, 18 KO), najprawdopodobniej w lipcu zadebiutuje w limicie kategorii półśredniej. Rywalem popularnego Amerykanina miałby być turecki "Mini-Tyson", Selcuk Aydin (23-0, 17 KO), posiadający pas WBC Silver.
Szczegółowe negocjacje w sprawie organizacji tej walki trwają. Wstępny termin to 28 lipca, a potencjalne miejsce jej rozegrania to San Jose (Texas, USA).
Oczywiście, zgadzam się z tym, że Turek nie jest tak dobry, jak jego pozycja w różnych rankingach, ale to wciąż bezpośrednie zaplecze czołówki półśredniej.
Z drugiej strony, trzeba jednak zwrócić uwagę na niepokojący fakt masowej ucieczki czołowych pięściarzy z kategorii lekkiej i półśredniej, które w ostatnich 10 latach były bardzo mocno obsadzone i doszło w nich do mnóstwa niesamowitych pojedynków. A co zostanie teraz? Hugo ma rację, pieniądze przyciągają do półśredniej jak magnes. Maidana co prawda twierdzi, że to jednorazowy wyskok, ale założę się, że jeśli wygra, to już tam zostanie. Bradley powtarza, że jest za mały na junior półśrednią, Alexander już chyba na stałe zmienił kategorię, Jessie Vargas raczej też, niedługo może przyjść tu Khan, być może nawet Rios, jeśli przegra z Gamboą... Marquez do lekkiej już nie zejdzie, najbliższy pojedynek ma odbyć w junior półśredniej, ale wszyscy wiedzą, że ciągle celuje w 4 walkę z Pacmanem. Peterson, jeśli pokona Khana, może dostać walkę z Pacmanem lub Floydem, oczywiście w półśredniej...
Kto zostaje w lekkiej? Samotny Gamboa na szczycie (zakładam, że pokona Riosa), a do tego kilku niezłych Meksykanów i Brytyjczyków.
Junior półśredna ma większe rezerwy - są ciągle Alvarado, Mathysse, Soto, Danny Garcia.