POWIETKIN I HUCK TWARZĄ W TWARZ
Aleksander Pawłow, Sportbox.ru
2012-02-23
Wczoraj podczas konferencji prasowej regularny mistrz świata WBA w kategorii ciężkiej Aleksander Powietkin (23-0, 16 KO) i pretendent do tego tytułu Marco Huck (34-1, 25 KO) spojrzeli sobie w oczy po raz przedostatni przed sobotnim pojedynkiem w Stuttgarcie. Jutro po południu odbędzie się ceremonia ważenia.
Dodaj do:
Huck pewny swego. Sauerland nie wystawialby pupila na pewne lanie.
Povetkin o klase lepszy pod kazdym wzgledem(oprocz psychiki).
Ciezko cokolwiek stwierdzic.
Hriunow jest na razie za krótki na rodzinkę troli, co pokazała walka Lebiediewa z Bośniakiem.
Chociaż z drugiej strony wystarczyły celne strzały wacianego Cunninghama, zeby Muamer przestał istnieć.
Sam już nie wiem?
Jeden jest dla mnie drewniany i drugi- tylko Sasza mniej.
Jak Saszka- to tylko przez KO, w przeciwnym razie Wujek "wywalczy" pas dla muzułmanina.
Data: 23-02-2012 13:28:04
Stawiam na Hucka.Niestety czuje ze Huck wygra przez KO, obym się mylił:)
UUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU!!!!!???
Ten który stoi na straży pisania głupot o boksie; żartujesz prawda??
Stawiam na Povietkina, TKO, 9 runda.
Sorry za offtop, czy mógłby mi ktoś podać adres jakiegoś serwisu (przypuszczam że zagranicznego) z ktorego można sciągać legalnie archiwalne walki bokserskie? Nieważne czy za opłata czy nie, dzięki z góry za pomoc.
Dzięki, biorę się za przeglądanie!
Podobno Saureland chce założyć własną federację która ma się nazywać:
WNNB (wałki nawet na bumach).
Tak o to ma wyglądać ten owy pas:
http://www.stylomierz.pl/style/pasek-z-logo-superman-paski-smieszne-7686
Walka Huck vs Pvietkin ma być na zasadach nowo powstałej federacji czyli:
Jeżeli zawodnik przyjezdny rzuci na deski "naszego" i "nasz" zostanie wyliczony do 10 wtedy podliczane są punkty w taki sposób by był punktowy remis. Chyba ze "nasz" padnie więcej niż 117 razy w jednej rundzie wtedy walka jest przerywana i uznana za nie odbytą z powodu kntuzji "naszego".
Aby zawodnik przyjezdny mógł wygrać "u nas" na pkt. Musi użyć krzesła ale jak wiadomo w boksie używanie takich "chwytów" jest nie dozwolone.
Raczej piknikowa atmosfera na tym f2f...
Powiem Ci ,ze nie do końca bo Poivetkin i Huck sa promowani przez Sauerlanda.
Tak wiec to pojedynek dwóch podopiecznych Sauerlanda.
Tylko,ze Huck to naturalizowany Niemiec,wiec za nim będzie widownia.
To znaczy ,ze wójkowi bardziej opłaca sie zwałować Sasze i zostawaić go niż swojego "rodaka"
Wiem ale Huck to nie RJJ.Huck to nawet nie liga Adamka a gdzie do RJJ. RJJ to juz była żywa legenda wtedy a Huck to ....:)
Mimo wszystko czuję w powietrzu zwycięstwo Hucka - wujek pewnie zadbał o odpowiednie zaplecze.
Ale jak Marco powali Saszę na dechy, to ja zapominam o "wtopie" z Lebiediewem i będę mu kibicował z ciężkiej jak najmocniej.
Te 1 to oczywiście "wałek" by mówić o "oczku w głowie Sauerlanda" jako o
wspaniałym zawodniku który "tanio skóry nie sprzedał".
Jakieś to wszystko dziwnie , aż nie chce mi się wierzyć ,że Sauerland
by wypuścił Hucka na srogie manto.
"jaki Huck obesrany sie wydaje :) haha"
Może to przez ten list z pogróżkami który rzekomo dostał.
Nie obchodzi mnie, czy dla kogoś się kompromituję- czy nie. Nie zależy mi na zdaniu żadnego Usera. Piszę po prostu to, co uważam.
A Sasza nie jest dla mnie wcale dobrym technikiem.
Nie ma dobrej pracy nóg (ani szybkiej)!
Nie potrafi przeciwników utrzymać w dystansie.
W półdystansie nie ma atomowego ciosu.
Obronę ma nie najszczelniejszą (zasłony).
Jest ogólnie dość wolny, jakby ociężały.
Jego psychika jest dla mnie niewiadomą- tak jak odporność na ciosy.
Potrafi za to walić seriami i to w różnych płaszczyznach!
To po prostu taki solidny średniak dla mnie.
Hukić ma tylko szczelną obronę (gardę), którą zasłania całą górę.
Dołu nie musi się obawiać, bo Saszka przy próbie zadawania ciosów na korpus dostanie pewnie od razu ostrzeżenie od przekupionego sędziego ringowego- jak Lebiediew.
Wali bardzo szybkimi (wręcz gwałtownymi!) seriami na głowę, przy których (zwłaszcza w pierwszych rundach) Rosjanin może się pogubić.
Ja nawet nie wykluczam nokdaunu na Saszce w I połowie walki, jeśli Bośniak szybko na niego ruszy i wywrze presję.
Więcej zalet Muamer nie posiada jak dla mnie.
Ale najważniejsze, że Hukić ma za sobą Wujka- i to zamyka całą dyskusję.
Może się nawet zdażyć tak, że gdy Sasza zaliczy dechy, to sędzia go nie będzie nawet liczył- bo od razu ogłosi TKO. Taki wał też należy brać pod uwagę.
Nie lubię Saszy i jego stylu, ale bardzo chciałbym żeby zmiótł z ringu "Niemca". Obawiam się jednak, że Wujek wie co robi puszczając ich na siebie.
Niestety.
nie ma
żadnych szans
Poza tym,gdy Huck sie mierzył z kimś lepszym,która jest ponad przecietnością, to wygrywał po wale lub przegrywał:
Cunningham-porażka przez TKO(USS nie słynie z mocnego ciosu wiec tym bardziej zastanwiajaca porażka.
Afolabi-oszukany
Lebedev-oszukany jeszcze bardziej niż Afolabi.
Nawet Nakash który ostro zaatakował ,wywar na nim sporą presje i gdyby lepsze warunki i umiejtnosci miał szanse cos zdziałać.
Tak wiec to pokazuje,ze Huck nie ma zadnych szans. Oczywiście nie wyliczajac kogo pokonał Povietkin, który nie potrzebował zadnego wałka.
Nie zdziwie sei jak padnie tutaj remis ... kurs jest pewnie z 30 :1
USS nie znokautował Hucka, tylko Huck się wystrzelał a ten go zamęczył
Za wcześnie na linki, pytaj w sobotę :P
http://www.youtube.com/watch?v=R1VuQjdCZ3k
polecam :)
Dobra robota, obaj to świetni pięściarze Povietlin w amatorach osiągną wszystko co było do zdobycia a Rusłan to chyba nawet Ma Solisa na rozkładzie nie wspominając innych
Dziwię się że tak fajna walka przeszła z małym echem
Dzięki, walka rzeczywiście była emocjonująca. Szczerze to wolę oglądać takie walki niż takie parodie jak w wykonaniu Władymira i Haye.
Povietki powinien wygrac ale musi go znokautowac jednak siły ciosu moze zabraknąc a persektywa rzekomo niemieckiego mistrza w ciezkiej jest dla wujka zbyt kusząca
moze byc walek
Hukić nie może przegrać z tego samego powodu.
Po prostu wierzę w "uczciwość" SauerLanda.
Tak poza tym to dla mnie Povietkin to taki duży Lebiediev z tym że lepszy. Nie widzę wygranej bośniaka.