STIVERNE: CHISORA ZADAŁ ZA MAŁO CELNYCH CIOSÓW
Obowiązkowy pretendent z ramienia WBC w kategorii ciężkiej, Bermane Stiverne (21-1-1, 20 KO), z uwagą śledził sobotnie starcie pomiędzy mistrzem Witalijem Kliczką (44-2, 40 KO) i Dereckiem Chisorą (15-3, 9 KO). Mieszkający w Las Vegas 33-latek zauważył, że Ukrainiec nie radził sobie z ofensywnie nastawionym rywalem i z pewnością była to dla niego ważna wskazówka przed ewentualną potyczką z czempionem.
- Nie ma wątpliwości, Witalij wygrał walkę. Zauważyłem jednak, że Ukrainiec ma problemy z pięściarzami, którzy są w ciągłym natarciu i napierają na niego. Tak właśnie boksował Chisora, ale nie zadawał wystarczająco wiele uderzeń. Każdy zna słabości braci, ale oni doskonale wiedzą, jak wykorzystywać swoje warunki fizyczne. Popatrzcie na najtrudniejsze pojedynki Witalija – każdy kto miał jaja i szedł do przodu sprawiał mu kłopoty – zauważa "B. Ware".
Według Kanadyjczyka pretendent z Wielkiej Brytanii wygrał cztery rundy
- Wszystko co robił w ringu Chisora było dobre, ale zadał za mało celnych ciosów – powiedział Stiverne.
Ale trzeba przyznac, ze Stiverne ma taka sama szanse punchera jak kazdy inny mocno bijacy zawodnik.
Zgadzam się ze Stivernem.
Teraz Vito musi się z nim sprawdzić bo ma obowiązkową obronę pasa a Kanadyjczyk jest numerem 1 na liście WBC
Obowiązkowy pretendent a nawet nie słychać aby walkę z Vitem dostał
Zaciekawiły mnie twoje słowa i sprawdziłem, Gość z którym przegrał Kanadyjczyk To cholerny twardziel z silnym ciosem i betonową szczęką
Więc słabej szczęki bym u niego nie upatrywał a raczej braków w obronie
http://boxrec.com/list_bouts.php?human_id=219753&cat=boxer
Adamkowi by na pewno nie pasował(
Stąd też ciekawe jak poradzi sobie Pacman w walce z Bradleyem, bo jakoś nie widzę Tima walczącego na wstecznym czy idącego na wyniszczenie. To może być doskok, prawy, klincz. Czyli to co demonstrował w walce z Casamayorem i to, co przez kilka rund z powodzeniem próbował Hatton w walce z Mayweatherem.
Co do jabu Vitalija... powiem szczerze, nie wydaje mi sie aby zatrzymał prącego nieustannie do przodu Chisorę. Myślę, że za dużo cytuje się Salety, zbyt wiele z tego mówi przyjmuje się za pewne. On podobnie jak Albert, który przyjmował od Kliczki, ma tendencję do wychwalania go pod niebiosa.
Tymczasem Darek Michalczewski w jednym z wywiadów celnie zauważył, że Vitalij nie ma jakiegoś wybitnego jabu. Ta lewa ręka bardziej przeszkadza i ustawia przeciwnika, przygotowuje pod prawą niż faktycznie kłuje. Owszem, Władimir dysponuje mocnym sztwynym jabem, ale nie Vitalij.
Data: 23-02-2012 15:12:12
Bardzo ciekawy zawodnik pokonał w amatorce Davida Pricea
Teraz Vito musi się z nim sprawdzić bo ma obowiązkową obronę pasa a Kanadyjczyk jest numerem 1 na liście WBC
No nie do konca :)
No,może przesadzilem troche,z ta słaba szczeką,widzialem jego kilka walk,w tym wiekszość z totalnymi bumami i trzeba przyznać,ze jego obrona rzeczywście dziurawa, co z Vitkiem jest niemal niedopuszczalne.
Stiverne to dla mnie taka troche lepsza wersja Leapaia. Wyższy,może z mocniejszym ciosem. Cieżko jest mu walczyć i spokojnie pkt rd.
Wytłumacze Ci dlaczego, bo weteran promotorski Don King ustawił z federacją eliminator, w którym 3 raz z rzedu walczył Ray Austin( pomimo wczesniejszej porażki).Stiverne został wybrany jako jeden z czołowych zawodników rankingu WBC.
Tak własnie wyglada teraz zawodowy boks.
Mam dokładnie takie samo zdanie o jabie Witalija. Faktycznie, większość opinii w mediach i na forum to niestety powtarzanie jak mantrę pewnych opinii po innych, które często są nieaktualne lub w ogóle kompletnie nieprawdziwe.