KLICZKO: 'EGO MÓWI CO INNEGO NIŻ ROZUM'
Mimo ostrego krytykowania zachowań Derecka Chisory (15-3, 9 KO) przed, po i w trakcie walki w Monachium, Witalij Kliczko (44-2, 40 KO) nie wyklucza pojedynku rewanżowego z "Del Boyem" oraz jego rodakiem, również jednym z głównych kreatorów skandalicznych wydarzeń z sobotniej nocy, Davidem Haye'em (25-2, 23 KO).
Walkę z Chisorą ocenia się jako jedną ze słabszych występów mistrza świata WBC w wadze ciężkiej w ostatnich latach, ale na jego usprawiedliwienie działa fakt, że od czwartej rundy boksował z kontuzjowanym lewym ramieniem. Uraz znajduje odzwierciedlenie w statystykach ciosów, w których figuruje znacznie mniej niż zwykle firmowych dla Ukraińca lewych prostych.
- Gdy w czwartej rundzie zorientowałem się, że lewy bark jest kontuzjowany, przestraszyłem się. Dzięki Bogu nie bolało tak jak dwanaście lat temu w walce z Chrisem Byrdem, kiedy to zerwałem ścięgno lewego ramienia. Kiedy zauważyłem, że niewiele zrobię już lewą ręką, zrozumiałem, że mam dwie możliwości. Odmówić kotynuowania walki – wówczas przegrałbym, jak w pojedynku z Byrdem, kiedy to po dziewiątej rundzie z powodu bólu po prostu nie mogłem dalej boksować, choć wygrywałem na punkty – lub zacisnąć zęby i doprowadzić sprawę do końca. Jednak walki z tak wstrętnym facetem jak Chisora nigdy bym nie przerwał, nie mogę sobie tego wyobrazić. Prędzej zginąłbym w ringu niż zrobił mu taki prezent – podkreśla 40-letni Kliczko.
Powiedzieć, że Ukrainiec nie rozumie zachowania Chisory na konferencji prasowej po walce, to powiedzieć bardzo mało. 28-letni londyńczyk pobił się wówczas z Haye'em. Agresorzy używali mało bezpiecznych i nietypowych przedmiotów – szklanych butelek, a nawet statywu od kamery.
- Patrzyłem na to wszystko z podwyższenia i myślałem sobie: "Gdzie ja trafiłem?". Prędzej czy później każdy taki człowiek zostaje sprawiedliwie ukarany, życie nie raz to pokazywało. Przed walką myślałem, że zachowanie Chisory to tylko show, ale potem zrozumiałem, że on nie udaje. Możliwe, że ma coś z głową. Kiedy wspominam to, co zmajstrował – mnie uderzył przed walką, Władimirowi plunął w twarz, a potem bił się na konferencji i groził komuś zastrzeleniem... Jak można tak postępować? Niepojęte. Co dzieje się w jego głowie? Wszystko, co widziałem w jego wykonaniu, wydaje mi się być jakimś koszmarem – komentuje "Dr Żelazna Pięść".
Z kim mistrz WBC powalczy po wyleczeniu kontuzji barku? Potyczka z Chisorą lub Haye'em z pewnością uczyniłaby jego portfel bardziej zasobnym niż starcie z innym, mniej "medialnym" przeciwnikiem.
Rozum podpowiada mi, że rewanż nie jest potrzebny, ale ego wewnątrz mnie mówi, że powinienem prawdziwie ukarać tego faceta. Chcę go znokautować na ringu. Ta sprawa nie jest jeszcze zakończona. Haye? To facet z tej samej gliny. Wszystko, co powiedziałem na temat Chisory, dotyczy także jego – zaznacza pięściarz.
W ogóle to żenada te całe oświadczenia z "ubolewaniem" , a na czele Haye -.-.
Wole osobiście zadymy na konferencjach , niż dziękowanie bogu itd
Tu macie najlepsze zadymy
www.youtube.com/watch?v=bRBfZna8QlA
Droga redakcjo. Nie agresorzy używali tylko David Haye używał.
"wiele osob sie zastanawiało dlaczego Vitek na konferencji nie oddał ciosu Dereckowi,otóz przy jego długich rękach zanim by to zrobił musiał by po drodze conajmniej 3 osoby skosić a anglika i tak by nie trafił""
rozjeba... mnie na lopatki tym tekstem poprostu szko!!
Ale powiedz szczerze robiles sobie jaja?? Bo nie sadze ze pisales to na serio..
cytat roku!!!
Co do widoczności kontuzji, to tak dla porównania ze statystyk:
Ciosy wyprowadzone przednią reką przez Vita w róznych walkach:
* Johnson - 749
* Briggs - 414
* Adamek (przez niecałe 10 rund) - 414
* Chisora - 258
Widać różnicę jak na dłoni ...
Teraz widzę ,że bycie chorągiewką to na bokser.org rzecz normalna,przed walką twardziel,teraz zaczyna być tego przeciwieństwem wg. wielu tu "twardzielów".
Niebawem fala krytyki sięgnie pułapu Adamka.
To jakieś rozdwojenie jaźni.
dzięki:)
Kliczko niczym się nie tłumaczy, po prostu powiedział, że nie mógł korzystać z lewej ręki od pewnego momentu w 4 rundzie. To nie żadna wymówka bo wyraźnie to widać w statystykach. Tak jak Vit powiedział, że jeśli ktoś śledzi walki braci to wie, że ich boks opiera się głownie na lewym jab-ie. Tego zabrakło i nic dziwnego, że czuję się zawiedziony z tego powodu. Dlaczego miałby o tym nie powiedzieć ? Nie jest to wymówka, w stylu "aklimatyzacji" Adamka czy też "paluszek" Haye ...
widocznie mamy różne definicje słowa "tłumaczenie się".
Chodzi o to, że tłumaczenie się Vitka ma się nijak do tłumaczenia tych co podałeś - Haye, Helenius. Każdy kto uważnie oglądał walkę widział, że coś jest nie tak z lewą ręką Kliczki. A czy np było widać kontuzję Heleniusa w walce Chisorą ? Lub paluszek Haye w walce z Władem ? Jak dla mnie nie.
Jeśli chodzi o to czy Vit z sprawną lewą ręką dałby rade znokautować Chisore. Myślę, że nie bo Dereck zebrał na głowę mase prawych z góry i wciąż stał ... Jednak według mnie gdyby lewy Kliczki chodził tak jak zawsze to być może nie byłoby tak ciekawego widowiska jakie mieliśmy okazje obejrzeć. Ale tak jak napisałeś. Jakby było naprawdę to nie wiadomo, możemy sobie tylko pogdybać ;)
czirsora miał dopiero 16 walk, ha ha ha nasz rocky 40
za ten cyrk kara musi być, kowalski poszedłby siedzieć
Obu rekwizytów używał Haye....
Już wolę kibicować temu showmenowi Haye który podczas jednej konferencji załatwił trzech przeciwników(jeszcze zdażył przybić piąsię z Witkiem) a potem przytomnie spierdolił(jak kiedys Andrew Golota w walce z Taysonem) do Angli :) Teraz ten szczery szajbus Chisora jest bokserem ktory jest ciekawą osobowoscią w ringu jak i poza ringiem.
Lepiej niech Witalij lub Wladek dadzą rewanż Dereckowi niz blokowac mu licencje bokserską. Chociaż Haye w walce z nim na wyspach też bym chętnie zobaczył
masz cos z głową?
"Uraz znajduje odzwierciedlenie w statystykach ciosów, w których figuruje znacznie mniej niż zwykle firmowych dla Ukraińca lewych prostych."
Czy ktokolwiek pofatygował sie aby zobaczyć pełne statystyki walki na
http://compuboxonline.com/packages/klitschko-chisora/VKlitschkoW12Chisora.pdf ?
http://www.bokser.org/content/2012/02/19/105902/index.jsp
Nie jest to żadna propaganda tylko czysty fakt.
To dlaczego Kliczko najwięcej jabów wyprowadził w ostatniej rundzie?
a w 9 najwięcej trafił ? jak to ma się do jego kontuzji którą rzekomo odniósł w 4 rundzie.
Przeczytaj to jeszcze raz. Mniej niż zwykle czyli mniej niż we wcześniejszych walkach podałem wyżej statystyki z innych walk. Wkleje jeszcze raz to:
Ciosy wyprowadzone przednią reką przez Vita w róznych walkach:
* Johnson - 749
* Briggs - 414
* Adamek (przez niecałe 10 rund) - 414
* Chisora - 258
Chyba widać różnicę ? W walce z Chisora wyprowadził prawie 2x mniej ciosów prostych niż we wcześniejszych pojedynkach ... Co mają do tego statystyki z poszczególnych rund ? Vit zawsze rozbijał i ustawiał swoich rywali właśnie lewym jab-em. W tej walce zabrakło tego już dość szybko. Poza tym po tej rundzie w której poczuł kontuzje to już nawet jak bił te lewe to nie miały one takiej mocy jak zwykle ...
W tym pojedynku Kliczko był zmuszony do bicia większej ilości prawych,ponieważ balans,mocny pressing rywala i jego umiejętne wchodzenie w półdystans , dobre sierpy pod lewy łokieć Witalija eliminowały w pewnym stopniu lewy prosty.
Często zarzuca się komuś symulowanie,to też nie musi mieć wcale miejsca,uraz może być ale nie tak mocny aby umniejszać coś Chisorze,ponieważ takie urazy w walkach się odnosi.
Zarzucano symulanctwo Kubańczykowi Solisowi,który był wielokrotnie operowany.
Helenius również musi przejść zabieg.
Witalij jak widać nie,nie ma co wyolbrzymiać mniejszych urazów w sportach kontaktowych.
Uraz może też być spowodowany bezpośrednio ciosami rywala,taki to jest sport.
Pojedynek był świetny,oby takich więcej w wadze ciężkiej.
Świetny za sprawą Chisory ,który w końcu zmusił Witalija do wysiłku.
Obaj bokserzy pokazali chart ducha,duże umiejętności,kondycję ,walczyli o triumf.Stworzyli naprawdę świetne widowisko,dla obu należą się brawa i żaden nie zasługuje na umniejszanie ,bo wykonali kawał dobrej roboty.
Skoncz pitolic,kara? Walczac ponownie z Chisora tylko zrobisz mu prezent, dasz mu po raz kolejny zarobic pieniadze zycia, nawet jakbys go znokautowal. Haye tez chciales ukarac a pozniej podajesz mu reke, kasa misiu, kasa.
To dlaczego Kliczko najwięcej jabów wyprowadził w ostatniej rundzie?
a w 9 najwięcej trafił ? jak to ma się do jego kontuzji którą rzekomo odniósł w 4 rundzie. ''
To moglobyc spowodowane tym ze Chisora oslabl a Kilczko postanowil zaakcentowac swoja przewage:)
Droga redakcjo. Nie agresorzy używali tylko David Haye używał.''
I bardzo dobrze, jakby ktos do mnie sapal w barze tez bym tak zrobil.
Czarni mieli kocie ruchy a Kliczkowie-robocie :)
J
J
dokladnie,funkcjonujacy jab nie pozwolilby na tak wiele
Teraz pytanie czy helenius bił mocniej ? bo o wiele bardziej chisora odczuł ciosy w pierwszych rundach czy kliczko już się wypalił.
Teraz widać jakich kliczko dobierał sobie zawodników , adamek sosnowski itp jak taki średniak ja chisora dał mu w kość.
Przypomina mi się walka Michalczewskiego i starta tytułu , miał być kolejny kelner do obicia ale wyszło inaczej. tutaj kliczce się udało warunki na jego korzyść i bokser bez większego doświadczenia.
Powiedz mi z kim Kliczko miał walczyć jeśli twierdzisz, że dobierał sobie rywali i nie walczył z tymi najlepszymi ? Adamek był oficjalnym pretendentem. Solis podobnie, po wygraniu eliminatora z Austinem. Młodzi prospekcie jeszcze nie gotowi na walkę z Kliczko. To nie wina braci, że reszta czołówki HW jest klasę gorsza.
.
100% poparcia !!
zbychter - "Co do Kliczko jednego i drugiego to uważam ze to po prostu biznesmani. nic więcej. Gdyby nie warunki fizyczzne przez głowę by im nie przeszło zajmować się boksem." Jedna z glupszych wypowiedzi jakie slyszalem w ciagu ostatniego tygodnia ;) gdyby najlepsi gracze NBA na swiecie mieliby 1,50cm wzrostu tez by im przez glowe nie przeszlo zeby grac w kosza o.O a kto by kurwa boksowal bez warunkow fizycznych mozesz mi powiedziec ?
Dla mnie są mistrzami bo jest ich dwójka dobierają sobie bokserów pod siebie. Jeden pasuje vitkowi to witek walczy bo wład może mieć problem.
Odwoływanie walk ,widzą jak ktoś jest w szczytowej formie to obsuwa lub coś innego. Oni walki wygrywają już przed walką. wszystko jest zaplanowane żeby nie było ryzyka. Wzięcie Alberta to na pewno było mażenie witka żeby z takim czempionem zawalczyć? W tym samym czsie mógł wziąść kogoś podobnego i napalonego jak chisora. Nie chce mi się nazwiskami wymieniać ale paru by się znalazło.
Moje zdanie jest takie puki jest ich dwóch i mają pole do manipulowania walk to będą mistarzami.Tylko jeden odejdzie i już będzie po kliczkach.
Vit może i zawalczy z heyem ale w takim momencie jak nie będzie miał formy,oni już o to się postarają. Bokser formę robi sobie na dany tydzień lub dzień a vit zrobi tak żeby tak nie było.(w momenicie spadku formy poda datę walki , formy nie można mieć cały rok 120%)
Jeszcze raz napiszę kliczkowie są mistrzami manipulacji. TYlko z chisarą poszło coś nie tak jak miało iść.
Widzę, że nie bardzo wiesz o czym piszesz. Mógł wsiąść kogoś innego ale nie wiesz kogo. W takim wypadku dalsza dyskusja nie ma sensu ;)
Pozdro
napalonego,zmotywowanego Chisorę w nieobytej walce z Władkiem.Juz widzę ten strach w oczach Władka i jak sie sam przewraca ze strachu.
Ale dam się sprowokować , zamiast sosny powietkin_(tylko on nie bardzo chce), zamiast adamka chisora,Hey też się walki domaga.
Jak dla ciebie wybranie sosny adamka to dobrzy byli przeciwnicy to dyskusja nie ma sensy z tobą.
Tak samo przyszła walka wlada też przeciwniaka wybrał w top formie.
pozdro
Data: 21-02-2012 22:47:48
Jakby niby miałby Chisora pokonać Władka ? Nie jest on ani jakimś mega puncherem, żeby mógł złapać go jednym mocnym ciosem, a na punkty tym bardziej nie ma szans wygrać. Myślę, że skończyło by się KO na Derecku ;]
Wład pokazał co potrafi z heyem czyli nic.
Ale dam się sprowokować , zamiast sosny powietkin_(tylko on nie bardzo chce), zamiast adamka chisora,Hey też się walki domaga.
Jak dla ciebie wybranie sosny adamka to dobrzy byli przeciwnicy to dyskusja nie ma sensy z tobą.
Tak samo przyszła walka wlada też przeciwniaka wybrał w top formie.
pozdro
http://www.sport.pl/boks/1,64992,11201732,Boks__Aguilera_podpisal_kontrakt_na_walke_z_Adamkiem.html
Adamek stał sie oficjalnym pretendentem po tym jak podpisał kontrakt.
Nie chce mi się już szukać rankingu WBC sprzed walki Adamka z Kliczko. Ale sam Vitali niedawno powiedział (chyba na face off z Chisora), że Adamek był "official conteder" i musiał z nim walczyć. W ogóle jak mógł się stać oficjalnym pretendentem po podpisaniu kontraktu ? To właśnie ranga oficjalnego pretendenta pozwoliła Adamkowi wynegocjować dużo lepszy kontrakt niż dostał od Kliczków Chisora czy chociażby Sosna ...
W ogóle ja bym takie walki jak Haya-Wladymir uznawał za nieodbyte;)
Wladymir wygrał bo uderzył Heya przez cała walke trzy razy a Anglik go ani raz;) wspaniałe widowisko;)
Zapominasz o jednym. Wpływ na takie a nie inne widowisko miał nie tylko Władimir ale też Haye. Obaj nie ryzykowali ;)
Data: 21-02-2012 22:17:19
z kim? a z podobnymi do chisory.
Dla mnie są mistrzami bo jest ich dwójka dobierają sobie bokserów pod siebie. Jeden pasuje vitkowi to witek walczy bo wład może mieć problem.
Odwoływanie walk ,widzą jak ktoś jest w szczytowej formie to obsuwa lub coś innego. Oni walki wygrywają już przed walką. wszystko jest zaplanowane żeby nie było ryzyka. Wzięcie Alberta to na pewno było mażenie witka żeby z takim czempionem zawalczyć? W tym samym czsie mógł wziąść kogoś podobnego i napalonego jak chisora. Nie chce mi się nazwiskami wymieniać ale paru by się znalazło.
Moje zdanie jest takie puki jest ich dwóch i mają pole do manipulowania walk to będą mistarzami.Tylko jeden odejdzie i już będzie po kliczkach.
Vit może i zawalczy z heyem ale w takim momencie jak nie będzie miał formy,oni już o to się postarają. Bokser formę robi sobie na dany tydzień lub dzień a vit zrobi tak żeby tak nie było.(w momenicie spadku formy poda datę walki , formy nie można mieć cały rok 120%)
Jeszcze raz napiszę kliczkowie są mistrzami manipulacji. TYlko z chisarą poszło coś nie tak jak miało iść.
Dawno większej głupoty nie słyszałem, bracia obili cały top HW, niektórzy jak Povietkin w wieku 30 kilku lat nie są dalej gotowi (życzę im powodzenia btw z takim nastawieniem). Przed walką gadaliście tutaj że nie ma nikogo dla braci każdy za słaby i że będzie jednostronny pojedynek. Teraz Chisora urwał 3 rundy starszemu walczącemu z jedną sprawną ręką i już się zaczynają teorie spiskowe. Ponadto nie rozumiem tego zachwytu nad Chisorą, co on pokazał oprócz parcia do przodu i solidnej szczeny? większość ciosów zadał na korpus, czystych na twarz może z 5, a tak to większość obroniona lub przestrzelona. W
Niektórzy po prostu nie potrafią operować faktami tylko kierują się swoją osobistą niechęcią do braci Kliczko ;)
Najprostsze wytłumaczenie małej ilości wyprowadzonych lewych prostych jest takie że ciosu tego używa się przedewszystkim w dystansie o czym wie chyba niemal każdy kto ma cokolwiek wspólnego z boksem .
Jeśli Chrisora stał niemal ciągle twarz w twarz z Vitalijem to jak i po co miał on uderzać lewym prostym .
Nie jest to wytłumaczenie prostsze niż ta spiskowa teoria dziejów o kontuzji ; ) Jak dla mnie jak Chrisora choć na chwilę odpuszczał marsz do przodu to prosty Witka zaczynał funkcjonować normalnie .
Nigdzie nie napisałem że postawa Davida była coś lepsza ; )
Obydwaj wykazali się w tym boju niebywałym sercem i charakterem ;
Tak samo faktami nie operują Ci którzy gardzą ciosami na korpus .
To wstyd bić na korpus czy to jakiś ,,pół cios ,, czy o co Ci człowieku chodzi ?
I jeśli tak gardzicie stylem Chrisory to rozumiem że gardzicie też stylem Joe Fraziera ???
Mi i większości normalnych beststronnych miłośników boksu taki styl podoba się sto razy bardziej niż nieustanny lewy prosty i obrona przez odchylenie swojego 2metrowego cielska do tyłu .
Boksowaliście kiedyś ???? Zapewniam was że robienie takich uników jak Chrisora jest o wiele cięższe do wykonania niż bicie kogoś 20cm niższego lewym prostym .
nic dziwnego ze przeciwnicy sie wypalaja w szatni skoro gdy walczy np. Wladymir to odwiedza ich Witalij... ze swoim szelmowskim usmiechem, drazni, prowokuje,
to powinien wchodzic ktos inny, a nie bokser
Chisora dwa razy sie szykowal,
czy bracia czesto sparuja ze soba?
Wydaje mi sie, ze klasa ma duzo wspolnego z inteligencja, olimpijczykami albo reprezentantami kraju, bo ci sportowcy rozumieja ze reprezentuja nie tylko siebie, ale tez kraj oraz ich sport jako taki.
Osobiscie nie chcialbym byc milosnikiem sportu w ktorym bryluja przyglupy, szpanerzy, chamy oraz kanalie.
O.K. Zawodowy boks to nie szachy albo brydz (podobna tez sporty), zgadzam sie z tym stwierdzeniam. To bardzo meski oraz czasmi brutalny sport. Ale sa tez inne bardzo meskie sporty takie jak hokej albo judo.
Ale "meskosc" zadnego tzw. "meskiego "sportu nie oznacza chamstwa czy prymitywizmu. Ja Wole raczej klasowych gladiatorow! w
Dla tych co lubia srebrniki oraz cukierki dla gawiedzi zasugerowalbym "profesjonalne zapasy!"
Data: 21-02-2012 23:25:26
Dawno większej głupoty nie słyszałem, bracia obili cały top HW, niektórzy jak Povietkin w wieku 30 kilku lat nie są dalej gotowi (życzę im powodzenia btw z takim nastawieniem). Przed walką gadaliście tutaj że nie ma nikogo dla braci każdy za słaby i że będzie jednostronny pojedynek. Teraz Chisora urwał 3 rundy starszemu walczącemu z jedną sprawną ręką i już się zaczynają teorie spiskowe. Ponadto nie rozumiem tego zachwytu nad Chisorą, co on pokazał oprócz parcia do przodu i solidnej szczeny? większość ciosów zadał na korpus, czystych na twarz może z 5, a tak to większość obroniona lub przestrzelona.
Tak jedną sprawną ręką!!! To jest głupota takie rzeczy pisać.
Tak jak i che walczył bez jednej nogi.
Chisora ma niesprawny mózg ale jakoś nie krzyczy że przez to walkę przegrał hahahahaha