BOENTE: 'HAYE' NIE JEST JUŻ SUPERGWIAZDĄ'
Przemysław Osiak, Nagranie własne
2012-02-20
Kilka godzin przed pojedynkiem Witalija Kliczki (44-2, 40 KO) z Dereckiem Chisorą (15-3, 9 KO) spotkaliśmy się w Monachium z Berndem Boente, menedżerem mistrza świata WBC w wadze ciężkiej i jego brata Władimira, współwłaścicielem Klitschko Management Group. Przedstawiamy pierwszą część wywiadu, której tematem są negocjacje w sprawie walki "Dr Żelaznej Pięści" z Davidem Haye'em (25-2,23 KO) oraz sportowe plany 40-letniego Ukraińca. Boente stanowczo zaprzecza słowom Adama Bootha, który dzień wcześniej w rozmowie z naszym portalem winą za fiasko rozmów obarczył stronę niemiecką.
Dodaj do:
na tym ujęciu widać to doskonale
Jeśli Vit nie zawalczy z Hayem, Wład z Chisorą to może to być koniec Braci w HW. Tak na prawde waga ciężka może się obyć bez nich i to jeszcze lepiej niż z nimi. Ja z perspektywy kibica wolałbym oglądać innych bokserów z czołówki niż nudnych braci. Wyobrażcie sobie "Super
Six HW": Haye, Solis, Povetkin, Adamek, Chambers, Chisora. Albo nawet "Super Ten" i dorzucić jeszcze: Arreole, Puleva, Mitchella i Pereza. Każdy z pojedynków 100x bardziej elektryzujący niż z którymkolwiek z braci. A Ci niech stworzą kolejną wagę - super HW, gdzie oprócz wagi będzie jeszcze kryterium wzrostu pow. 195cm i walczą z wielkoludami: Helenius, Price, Fury, Thompson, Ustinov, Dimitrienko, Grant, itp.
Myślę, że to by mialo sens i pozytywnie wpłynęło by na wagę ciężką i nową super ciężką. Co o tym myślicie?
W latach 90 też walczyli wielkoludy ,bez sensu .
Największym problemem obecnej HW jest to że nie ma typowych bokserów walczących w półdystansie i potrafiących skracać dystans a latach 90 byli:
Tua,Ibeabuchi,Mavrovic,Tyson,Morrison,Hollyfield,Foreman,Mercer i Bowe
oni teraz będą mieli pasy wszechwag a tak wcale nie jest. Są do ogrania
, nawet Władek , Vit na pewno niedługo odejdzie. Poczekajmy , zobaczmy
co się będzie działo gdy zostanie już tylko Władek a prospekci się
podszkolą. Inna sprawa ,że obiecujących "małych ciężkich" jest coraz
mniej na rzecz "wysokich". Takie czasy , ludzie są coraz wyżsi.
Bonte to niezły cwaniak ,dostał kiedyś ponoć łomot od promotora Solisa Ahmeda Onera bo go oszukał z kontraktem gdy Turek jeszcze boksował
Wtedy HW straciło by na swojej wartości. Waga ciężka stała by się wagą junior ciężką itd... Ja myślę, że nie jest to potrzebne, wnet bracia Kliczko odejdą a tacy bokserzy jak Helenius,Price,Fury itd fenomenami nie są i będą dawać wyrównane walki.
Data: 20-02-2012 21:57:09
"WARIATKRK
Bonte to niezły cwaniak ,dostał kiedyś ponoć łomot od promotora Solisa Ahmeda Onera bo go oszukał z kontraktem gdy Turek jeszcze boksował"
Dokladnie tak bylo jeszcze w Universum. O ile uwazam braci za swietnych sportowcow , o tyle Bönte to niezla gnida i prowokator!!!!!!!
Oczywiście macie racje. Ale mi głównie o to chodzi, że taki turniej byłby o wiele ciekawszy i pewnie lepiej by się sprzedał niż walki z braćmi. A teraz tak naprawdę z tych najlepszych każdy liczy na wypłate życia podczas walki z K2, a nie walczą między sobą...
"Poza tym co za normalny facet farbuje włosy na blond to nie początek lat 90-tych kiedy to modne było..."
Kurna dobre! To co prawda nie portal fryzjerski, ale dobre he he
-Nie ma oprócz Kliczków pieściarzy którzy potrafią walczyć na dystans a w latach 90-tych był chociażby Lennox Lewis i Tony Tucker
-Nie ma pieściarzy dobrze walczących w półdystansie a w latach 90-tych byli:Bowe,Foreman,McCall i Holly
-Nie ma pięściarzy chociaż o w połowie tak dobrej pracy nóg jak Ali...
-Nie ma boksera,o takich sierpach jakie miał Morrison
-Nie ma dużego technicznego ciężkiego oprócz Kliczków o długich łapach,a kiedys byli(Lewis,Tucker,Ibeaubuchi,Bruno) i to w jednej dekadzie!
-Nie ma super szybkich czołgów skracających dystans jak Tyson,Tua,Ike
-Nie ma takich talentów jak Mavrovic,Morrison,Gołota czy Mavrovic
Foreman o Kliczkach (2010 rok)
- "Bracia Kliczko to bez wątpienia dobrzy pięściarze - twierdzi 61-letni dziś "Big" George. - Chodzili do najlepszych szkół, zdobyli wykształcenie, ponadto są duzi, ciężcy i biją bardzo mocno. Ale gdzie są ich przeciwnicy? Od czasów Lennoxa Lewisa nie podjęli walki z nikim poważnym. Byliśmy świadkami kompletnego braku jakiejkolwiek presji na mistrzach. Bracia wszystkich pokonali gładko. Ich ostatnie porażki są sprzed wielu lat. To wszystko dlatego, że żaden z nich nie walczył z nikim mocnym od dobrych pięciu lat. W starciach z takimi kolosami "lucky puch" nie dojdzie celu, więc nie ma się co dziwić, że nikt nie może ich pokonać. "
O kryzysie w HW w USA
- "Prawdopodobnie jest na to sto powodów. Boks to cierpienie, trwa długo, do kiedy może. A nie masz gwarancji na wielkie pieniądze. Silni chłopcy grają także w kosza i football amerykański. Niektórzy idą do wrestlingu. Bądzmy szczerzy. Jest przecież tysiąc powodów aby się nie dręczyć. - odpowiedział Foreman zapytany przez dziennikarza dlaczego w Ameryce obecnie jest tak mało wybitnych pięściarzy wagi ciężkie"
Lennox miałbyć koszykarzem a Foreman Footbalistą ,być może ich następcy wymiatają dzisiaj w hali albo na stadionie ?
Być może wlasnie tacy świetni bokserzy grają dziś w te sporty zamiast sprac Kliczków z braku kasy w boksie(koszykówka i football to dziś SPOOORE pieniądze.
moze taki lebron albo howard by dali rade :D
Swierze wstawki na dole strony
Data: 20-02-2012 22:04:01
Sherkan dawno nie słyszałem takiej głupoty
Autor komentarza: Piter123
Data: 20-02-2012 22:31:50
SHERKAN to co "TY" lubisz na szczęście nie ma znaczenia, jesteś prosty i tępy ...
Mój ośmioletni syn ma bardziej dojrzałe wypowiedzi, chyba że mam do czynienia z jego równolatkami? Jak to jest z Wami chłopcy? Jakoś pyra90, Shawn6, AdamekFightPL potrafili się w inteligentny sposób odnieść do mojej wypowiedzi i po namyśle przyznałem im rację. Naprawdę nie trzeba nikomu ubliżać tylko dlatego, że nie ma się innych argumentów... lol
Człowieku zacznij pisać poważnie to będziemy poważnie rozmawiać.
Hehe... dobre! Pozdrawiam i się tak nie napinaj ;)
Adam Booth powiedzial w wywiadzie dla stacji Sky ze do Vitalij zrezygnowal z walki z Haye'em ze wzgledu na wybory na mera Kijowa.Ewentualny porazka z Haye'm albo nawet gorszy wystep Vitalija moglby zaszkodzic jego wizerunkowi na Ukrainie
Z tego wlasnie powodu uwazam ze kolejnym rywalem starszego K.bedzie zawodnik ala Briggs albo Mormeck,chociaz teoretycznie nastepna obrone powinien miec z obowiazkowa
David Haye nie ma narazie licencji,dlatego nie moze byc ukarany przez brytyjska federacje bokserska.Jezeli wystapi o przyznanie licencji,pewnie ja dostanie,a wraz z nia kare.Jezeli bedzie to zawieszenie,to szanse na pojedynek Haye-Vitalij w tym roku sa rowne zeru
Szkoda ze emocje zwiazane z wystepem braci K.w roku 2012 skonczyly sie juz w lutym
Z tym podziałem wag trochę przegiąłem o czym pisałem już wcześniej:
pyra90, Shawn6, AdamekFightPL
Oczywiście macie racje. Ale mi głównie o to chodzi, że taki turniej byłby o wiele ciekawszy i pewnie lepiej by się sprzedał niż walki z braćmi. A teraz tak naprawdę z tych najlepszych każdy liczy na wypłate życia podczas walki z K2, a nie walczą między sobą...
Ale dziękuję za uzasadnienie i pozdrawiam;)
ale z UK bracia Kliczko powinni walczyc z Tysonem Fury, nie z Hayem. To on jest najwieksza gwiazda boksu na wyspach.
Poza tym sa Rosjanie i Ukraincy: Bojcow, Powietkin, Dimitrenko.
No i Fin Helenius, ktory robi sobie przerwe...
No ale podsumowując cały weekend, to dawno nie było tyle emocji w wadze ciężkiej co przez te 3 dni. Od ważenia, po konferencje po walce. Napisze najpierw od zachowania Chisory można je potępić, ganić, ale trzeba przyznać ,ze dzięki tym wybrykom oglądalność, zainteresowanie było ogromne. W moim odczuciu było to chamskie i nie godne naśladowania, ale po części potrzebne i mogę powiedzieć, dobrze, że tak się stało. Nic tak nie interesuje jak skandale, bójki i ogólne zamieszanie. Co do szczegółów kto zaczął ,jaka była butelka, nie ma aż takiego wielkiego znaczenia.
Co do samej walki, oglądając ją na chłodno 2 raz ,w pełni można zgodzić się z oceną 2 sędziów 118-110, lub ewentualnie nadciągnąć pod Chisore, 116-112 dla Mistrza. Musze powiedzieć ,ze przebieg walki mnie zaskoczył, nie spodziewałem się takiej wytrzymałości na ciosy Anglika, i tego ciągłego parcia na Vitka. Vitek fakt zmęczony totalnie po 12 rd, ale wytrzymał te pełne i ciężkiej 12 rd,w których nie miał łatwo jak zawsze. Jednak potrafił dostosować się do atakującego stylu Derecka i dość łatwo, pkt z defensywy. Co do kontuzji, mogła być ,mniej lub bardziej poważna ,ale cos tam było nie tak, możliwe ,ze to jakiś ból + ciosy pretendenta na korpus i lewa ręka została praktycznie wyłączona, co było pewnie lekkim utrudnieniem.
Resumując Chisora pokazał, że można nie przestraszyć się Kliczko w szatni ,można ciągłą presją ,zmusić go do sporego wysiłku i takich ludzi właśnie potrzeba.
Oczywiście nie ma co się podniecać tym co było w ringu ,bo to jednak i tak wysokie zwycięstwo Vitalija Kliczko. Anglik pokazał że to nie jest jakaś maszyna fizyczna i psychiczna i każdy człowiek może mieć problemy i jest do pokonania.
Data: 20-02-2012 22:09:46
Wiecie, ale po walce Kliczki z Lewisem, Witalij chwalił się, że jest tym, który zakończył karierę Lewisa mimo, że przegrał. Jeżeli Witalij na prawdę skończy karierę, Chisora będzie mógł mówić dokładnie tak samo.
Tylko że Vitali z Lewisem prowadził całą walkę, która była bardzo wyrównana natomiast Chisora przegrał zdecydowanie ani razu w pojedynku nie zagrażając jakoś specjalnie mistrzowi po prostu pokazał odwagę i solidną szczenę. Czy o walce z 2003 możesz powiedzieć to samo?
Moze nawet i na mongolskiej,ale gdzie? bo przeciez nie na Lotwie i nie w Mongoli
Z tych ktorych wymieniles
to najwieksze szanse na walke ma Dimitrienko,tylko ze on ma problemy z promotorem
Six HW": Haye, Solis, Povetkin, Adamek, Chambers, Chisora.
Co do walki tej szóstki to uważam że były by ciekawsze i mnie na pewno bardziej interesowały niż walki Kliczków z ludzmi typu Mormeck nawet jeśli nie były by o tytuł .
Data: 20-02-2012 23:19:00
Super ciężka jest nieunikniona . Ludzie są coraz więksi i przedział na wage ciężką robi się za duzi . Niedługo zawodnicy około 100 kg nie będą mieli gdzie walczyć bo to już dziś mało na ciężką . Dawniej Ciężki miał 190 i był duży dziś to za mało . Nowa waga musi w kóncu powstać bo będzie duża grupa bokserów ktorzy nie beda mieli gdzie walczyc lub beda musieli sie konfrontowac z o wiele wiekszymi od siebie co jest wbrew idei boksu . Po to są wagi żeby walczyli ludzie podobnych waruknów a nie jak dziś że facet 190 ma walczyć przeciwko 2metrowemu i cięższemu 20 kg .
Six HW": Haye, Solis, Povetkin, Adamek, Chambers, Chisora.
Co do walki tej szóstki to uważam że były by ciekawsze i mnie na pewno bardziej interesowały niż walki Kliczków z ludzmi typu Mormeck nawet jeśli nie były by o tytuł .
Dzięki za uzupełnienie mojej - może nie do końca jasno napisanej wypowiedzi. Cieszę się, że przynajmniej jedna osoba podziela moje zdanie ;)
Adamek: "To nie była jedna z najtrudniejszych walk Kliczki"
Nie ma sensu ustanawiac kolejnego sztucznego limitutu wagowego
Jak bracia K.odejda na emeryture to skonczy sie dominacja olbrzymow
I wszystko wroci do normy
Data: 20-02-2012 23:30:36
Chambers,Adamek to cruiserzy,walcza w ciezkiej,bo tam jest wieksza kasa.Gdyby powstala kategoria superciezka powiedzmy od 110kg i w niej bylby najwieksze pieniadze to Adamek i Chambers wazyliby po 110kg
Nie ma sensu ustanawiac kolejnego sztucznego limitutu wagowego
Jak bracia K.odejda na emeryture to skonczy sie dominacja olbrzymow
I wszystko wroci do normy
nic dodać, nic ująć
Byl,no i co z tego.Widzisz kolejnego na horyzoncie,ktory moglby zastapic K2?
Adamek ma racje
Najtrudniejszy pojedynkiem Vitalija byl ten 10 wrzesnia 2011r.Mistrz K.musial wzniesc sie na wyzyny swoich umiejetnosci zeby doholowac swojego rywala do 10 rundy:):):)
Nawet jeśli jakiś mały odzyska tytuł to będzie się to działo coraz rzadziej . Po prostu większy ma łatwiej .
W konsekwencji wreszcie dojdzie do tego że zawodnicy o posturze dawnych mistrzów wagi ciężkiej nie będą mieli gdzię walczyć . Będą ważyli za dużo na juniorcięzką a za mało na ciężko w której będą dominować kiedyś ludzie po 210cm i 140 kg ;)
Ja zawsze kibicuje tym mniejszym bo walczą efektowniej a do tego sam nie jestem wielki alee taka jest smutna prawda o przyszłosci i tego się nie zmieni .
Oczywiście w najwyższej wadze pozwolił bym walczyć ludzią o dowolnej wadze jeśli czuli by się na siłach rywalizować z o tyle od siebie większymi jednak trzeba też wydzielić wagę dla nich żeby mogli się bić o tytuły z równymi sobie a nie potrzebowali dokonać cudu i pokonać dwa razy większego faceta;)
Piter123
Trzeba być strasznym burakiem żeby od razu wyzywać człowieka na internecie tylko dlatego że ma inne zdanie od Ciebie .
Ja zgadzam się z Sherkanem że walka Haye-Povietkin czy Povietkin-Chrisora lub Adamek-Hayea Chrisora-Haye i pełno innych konfiguracji było by ciekawszych niż walka Kliczków .
Nie odbieram Kliczka tego że sa obecnie najlepsi ale po prostu sport i boks ogląda się po to żeby obejrzeć rywalizację a walki z Mormeckiem rywalicją nazwać nie można . To tak jakby 11 z nas tutaj z forum miało zagrać w piłke z Barceloną ;) Ciekawszym meczem będzie Wisła-Legia mimo że osobno są slabsi od Barcelony ;)
Jeszcze raz dzięki za wsparcie ;)
PS: Jak dla mnie to takie zestawienia jak wymieniłeś, itp. to dream-matche w HW i prawdziwa uczta dla widza.
Poza tym strasznie dużo tutaj ludzi którzy jeśli nawet kulturalnie przedstawisz jakąkolwiek krytykę wobec ich idola lub napiszesz cokolwiek co im nie spasuje zaczynają się robić agresywni jakbyś im Matke chciał zabić Oo
Data: 20-02-2012 22:58:25
Sherkan a twoja wypowiedź mądra była? Waga super ciężka? No proszę cię tak jak ktoś wyżej napisał co to za mistrz świata HW by był skoro wiadomo by było że jest dwóch zawodników którzy z palcem w d...e całą czołówkę tejże wagi ciężkiej włącznie z jej mistrzem mogą obić jak chcą ale walczyć z nimi nie mogą bo są dla nich zbyt dobrzy i szansę by były nierówne
Boże ludzie naprawdę zastanówcie się co wy piszecie .
W takim wypadku jak opisujesz po prostu tutuł Wladka super ciężkiej byłby tytułem mistrza świata wszechwag i byłby bardziej prestiżowy od tytuły wagi lżejszej w której walczyli by Chrisora , Haye , Povietkin i tak dalej i tak dalej .
Czy każesz walczyć Mayweaterowi z zawodnikami 20 cm wyższymi bo w innym wypadku jego tytuł nic nie jest warty ?
To może uważasz też faktycznie że Kliczko powinien móc obić Mayweathera i Pacmana bo w sumie to też nieuczciwe że oni są mistrzami swiata i zarabiają wiecej niż on a każdy przecież wie że on by ich naraz obił ;)
Można wiele powiedzieć o Brytyjczyku,ale jest zdecydowanie lepszym bokserem niż jego rodak Chisora .
Ma szybkość ,lepszy balans i oczywiście pierdolnięcie także wcale mnie to nie dziwi,że obawiają się Haye gdyż ryzyko porażki z nim jest wysokie.
Vit się lubi bić nie rozgrywa partii szachów jak Władek - także Haye przyciskany pokazałby lepszy boks ,a tym samym mógłby nawet znokautować Ukraińca.