CHISORA O INCYDENCIE Z WAŻENIA
Redakcja, Nagranie własne
2012-02-20
Podczas konferencji prasowej po walce z Witalijem Kliczką (44-2, 40 KO), gdy miała ona jeszcze dość spokojny przebieg, Dereck Chisora (15-3, 9 KO) opowiedział o motywach, które przesądziły o jego zachowaniu na piątkowej ceremonii ważenia, kiedy to uderzył swojego rywala w twarz. 28-letni "Del Boy" oznajmił, że była to kara za dwukrotne odwołanie potyczki z Władimirem Kliczką (56-3, 49 KO). Młodszy z braci, do spółki z Davidem Haye'em (25-2, 23 KO) również udziela się w przedstawianym przez nas materiale.
Powyższy komentarz był również do Ciebie. Moim zdaniem Chisora wybija się bardziej na swoich umiejętnośćiach aniżeli na chamstwie. Po walce z Furym, del Boy był według większości z was skończony. Nie dawaliście mu szans w walce z Heleniusem. Fin miał go zniszczyć w kilka rund. Gdy tak się nie stało, zaczęliście nazywać Heleniusa drewnem, zawodnikiem spoza topu, choć jeszcze na kilka godzin przed walką przez wielu był mianowany następcą Kliczków, lub przynajmniej, godnym ich przeciwnikiem. W sobote mieliśmy walkę Chisory z Witalijem. Witalij według większości miał zniszczyć Derecka. Starszy z braci Kliczko uznawany za jednego z najlepszych mistrzów HW w historii, opisywany był przez was jako zawodnik całkowicie nie do pokonania. Pięć miesięcy temu był w swoim prime, rozniósł naszego Tomka Adamka. Dziś, gdy okazało się że Chisora dał wyrównaną walkę, okazuje się że Kliczko już jest past prime, niektórzy nawet nazywali go po walce drewnem. Teraz Ty, śmiesz rzec że Anglik wybija się nie dzięki swoim umiejętnościom, lecz w wyniku swojego chamstwa. Pomyśl racjonalnie, czego dokonał w grudniu Chisora a także w tą sobotę i porównaj to sobie z dokonaniami topu HW.
Znaczenia miałaby takie, że ciosy by się kumulowały i w późniejszych rundach Chisora nadpoczęty lewym byłby łatwiejszy celem dla prawej ręki.
http://www.youtube.com/watch?v=lWrNGUeW2i8&feature=player_embedded
No dobrze tylko powiedz mi czy Twoim zdaniem, zmienił się przebieg walki po 4 rundzie? Moim zdaniem nie. Właśnie ściągam walkę, zobaczę ją drugi raz i wtedy będę mieć pewniejszy ogląd w tej sprawie.
Szczupak007
Wątpię żeby domniemany fakt bycia idiotą przez niego miałby mu w jakiś sposób przeszkodzić. Chisora pokazał że nie zależy mu tylko na pieniądzach, nie zgadzając się na reklamę na podeszwie butów.
Kolejna sprawa. Nic nie zmienił w wadze ciężkiej? Powiedz mi w której walce Witali od swojego powrotu na ring miał ciężej aniżeli w sobote z Dereckiem?
Jak Haye mówił o kontuzji to wszyscy łącznie z Witem się z niego nabijali . Kliczko stoczył słabszą walkę to opowiada takie smuty .
Ja tam nie wierzę w kontuzję wierze natomiast w to że Witalij mimo że jest dobrym i cholernie twardym bokserem to sie po prostu starzeje .
Co do tego bycia gentelmanem to teraz udaje takiego spokojnego po walce z Lewisem inaczej śpiewal;p
Nie pamiętam aby Kliczko był z liścia Lennoxa i pluł w twarz jego matce lub trenerowi.
Faktycznie stary Kliczko dał szkołę młodemu wilkowi Chisorze. Zasady są proste jeżeli pchasz się na Kliczków to szybko kończysz karierę.
A tak poważnie, to ja bym go zbadał pod kątem jakiś środków pobudzających, bo nagle z potulnego misia zrobił się bardzo porywczy.
Szanuję Twoje zdanie ale ja jestem innego. Bardzo chętnie zobaczę następną walkę del boya bo teraz jestem przekonany o kontuzji Witalija. Jego lewa wogóle nie działała. chisora to umiejętnie wykorzystał i stąd wrażenie silnego oporu w stosunku do mistrza. Poczekamy i zobaczymy mam nadzieje wkrótce i jesli okaże się że się myliłem to chylę czoła
No dobrze tylko powiedz mi czy Twoim zdaniem, zmienił się przebieg walki po 4 rundzie? Moim zdaniem nie. Właśnie ściągam walkę, zobaczę ją drugi raz i wtedy będę mieć pewniejszy ogląd w tej sprawie.
Znacząco się nie zmienił, a najprawdopodobniej przyczyną była felerna lewa ręka. W każdej jednej walce Kliczków przeciwnicy z rundy na runde radzą sobie coraz gorzej (za sprawą lewj ręki), a tutaj nic takiego nie miało miejsca. Z całym szacunkiem dla Dereka(za dobrze optycznie wyglądającą walkę), ale nie jest to zawodnik, który może zneutralizować największą broń Kliczki
Wreszcie coś się zaczeło dziać .Władek jest już obsrany i nie zawalczi z Chisorą.
Witalij Kliczko, bokserski mistrz świata organizacji WBC, zakończył sportowa karierę - podała Ukraińska Agencja Prasowa - Zaxid.net.
Powodem zakończenia kariery przez Witalija Kliczkę jest kontuzja barku, jakiej Ukrainiec nabawił się w sobotnim starciu z Dereckiem Chisorą.
Niebawem więcej informacji.
Zgodnie z tym, co napisał Kliczko, powodem decyzji jest kontuzja barku, której 40-letni pięściarz nabawił się w zwycięskim starciu z Dereckiem Chisorą.
- Mam już swoje lata. Wiek "zapukał" do mnie" - napisał na Twitterze Kliczko.
Trener Ukrainca, Fritz Sdunek zasugerował, że kontuzja barku Kliczki może być nawrotem starego urazu, którego pięściarz doznał 12 lat temu w walce z Chrisem Byrdem. Wówczas Kliczko długo odpoczywał od boksu i leczył kontuzjowany bark. Tym razem postanowił zejść z ringu na zawsze.
Ukrainiec jest mistrzem świata wagi ciężkiej kategorii WBC. W zawodowej karierze stoczył 44 walki, 40 z nich wygrał przez nokaut. Dwa razy schodził z ringu pokonany. W ostatniej swej walce pokonał jednogłośnie na punkty Brytyjczyka Derecka Chisorę.
kolega mi wysłał taki link ale coś mi się psuje. TO PRAWDA??!!
Wystarczy poczytać. Pozdrawiam
Wystarczy poczytać. Pozdrawiam
http://sport.onet.pl/boks/tomasz-adamek-kontra-stiverne-o-pas-wbc-ktory-porzucil-witalij-kliczko,1,5032041,wiadomosc.html
DZIAŁA WAM? mi coś wariuje pecet.
czy naprawde tak łatwo skreślasz pretendentów?
czy naprawde tak łatwo skreślasz pretendentów?
Niestety tak. Co prawda większość twierdzi, że Wład ma szklaną szczękę (nie polemizuje), ale co by nie mówić E. Steward zrobił z niego kawał boksera.
Na chwilę obecną brak jakichkolwiek oficjalnych informacji z obozu braci Kliczko potwierdzających wiadomość agencji Zaxid.net.!!!!!!!!
ja to widzę tak: Arreola vs Dimitrenko (aczkolwiek nie wiem kto taką walkę kupi), następnie zwycięzca z naszym Vikingiem
bardzo szanuję Ciebie. jesteś bardzo inteligentnym fanem szermierki na pięści, więc na pewno jest dużo prawdy w Twoim stwierdzeniu. jednak pamiętaj, że to jest boks. waga ciężka. każdy cios swoje waży. więc dopóki Misiael Buffer nie ogłosi werdyktu, dopóty wszystko możliwe.
czekamy zatem na
Adamek/Stiverna vs. Władimir Kliczko
SanislawKicinski już wyraził swoją opinię. co z resztą? panowie!
"Z kolei serwis "Priestupnosti.net" donosi, że biuro prasowe pięściarza poinformowało, że konto na Twitterze, na którym ukazała się informacja o rzekomym zakończeniu kariery przez Witalija, nie należy do ukraińskiego boksera."
Te wykręcanie się kontuzją Kliczki jest żałosne, kto jak kto ale Chisora od pierwszej rundy sprawiał problemy Klczce.
Problem jednak byl.Obejrzyj koniec walki jak wyczerpany Witalij wpadl w ramiona brata.Witek musial ruszac sie znacznie wiecej pod presja Chisory a obrona przez oplatanie rekami i klincze,byla raczej domena jego brata.Nie wiem czy informacja o zakonczeniu kariery jest potwierdzona ale bylaby to mistrzowska decyzja.
popatrz z kad wiekszosc mediow nawet takich jak polsat i tvn braly materialy i informacje na temat tych wydarzen... Druga sprawa jest poziom i zaangazowanie czytelnikow, na onecie masz tylko niedzielnych pasjonatow boksu i to wlasnie dla nich jest onetowa papka..
Co do jezdzenia po Chisorze to podajcie mi drugiego takiego boksera ktory dotrzymywal tak k2 kroku. Nie wspominajac juz o rasistowskich odzywkach ktore w wiekszosci sa z ust ludzi co uslyszaly o Derecku 4dni temu...
Teraz wypadaloby jednak wrocic do rywali klasy Haye'a czy Adamka, a nimi sa:
- Robert Helenius (choc obecnie zmaga sie z kontuzja)
- Sasza Powietkin (np. po walce z Huckiem)
- Sasza Dimitrenko (np. po lub zamiast walki z Pulewem)
- Denis Bojcow (np. natychmiast)
- Tyson Fury (po walce z Roganem)
Ja tu nie widzę nic o kończeniu kariery, raczej Witalij odniósł się tu do swojej kontuzji. Niemniej jednak pojedynek Haye - Chisora o pas WBC byłby walką, którą chyba wszyscy chcieliby zobaczyć.
według Ciebie Chisora to łatwiejszy rywal niż Helenius ( który to przegrał z Dereckiem )?
"Ok, bracia maja swoje latwiejsze walki, Witalij z Chisora, Wladimir z Mormeckiem (obaj dobrzy przeciwnicy, ale nie scisla czolowka"
To chyba jakis zart.Witalij byl w najtrudniejszej walce od swojego powrotu i pracowal na wstecznym cale 12 rund na zwyciestwo.
Oklepany przez Chisore Helenius to czolowka a Chisora nie?
Stawiasz Derecka na rowni z Mormeckiem,ktory meczyl sie z Maddalone?
To nie Chisora wlazł nieproszony na konferencję HAYE. To ten laluś przyszedł jątrzyć na nie swoją konferencję. Na filmiku widać, że to HAYE uderze 2krotnie.
Gdyby nie zachowanie derecka to wiekszosc ludzi dalej by nie wiedziala o jego istnieniu.
Zobaczycie ze ten dzikus z afryki wniesie swiezosc i dynamike jaka byla przed era klitchkos
ktos musial mu wreszcie przypier... kliczki sie osrali..
Ja nie mam nic przeciwko temu, że się pobili. Kij im w oko. Wkurza mnie manipulacja medialna, że to Chisora zaatakował.
To HAYE był agresorem i powinien iść do pierdla.
Poszukaj w Google "Haye attacks Chisora" - nie ma ani jednego takiego tytułu. Wszędzie "Chisora attacks Haye".
I co z tego. Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka:) Jak startował do Kliczki z liściem a potem z pluciem, to było w porządku, bo niby świeża krew, zbawca, ni boi się. Jak dostał dwa strzały od Haye, to płaczesz. Nie ma co ładnie wyłapał od Dawidka, chociaż i tak reakcja Vita z tym uśmieszkiem był najlepsza, pewnie cieszył się, że Derek trafił na swego i sam wyłapał...hehe
2. Haye zakłócał spokój.
3. Chisora i Haye zaczęli do siebie pyskować.
4. Chisora podszedł do Haye, nie pchał, nie uderzał.
5. Haye uderzył go 2 razy w twarz.
To HAYE zaatakował. I tylko o tym piszę. Wszędzie nagodna na Chisorę, że zaatakował Haye. Robią z niego totalnego psychola. A ja go rozumiem. Rozumiem że chciał się odegrać na Klikach za potraktowanie go jak kundla (dwukrotne odwoływanie walki).
Ma lepsze gabaryty do walki z bracmi, jak wyleczy kontuzje moze byc grozny.
Moim zdaniem Mormeck to jest taki odpowiednik Chisory w skali umiejetnosci, z tym ze wiadomo - Anglik bedzie sie rozwijal, a Francuz konczyl kariere.
http://gwizdek24.se.pl/boks/kliczko-chisora-dyskwalifikacje-dla-haye-i-chisory_228610.html
Natomiast po walce nabral wiatru w zagle i jakbym zobaczyl innego czlowieka.Zdaje sie,ze uwierzyl w swoje zwyciestwo nad Witalijem.
Chisora podszedl z mikrofonem do Haye'a a ten spanikowal i wyprowadzil lewy-prawy.Poniewaz jego ciosy nie zastopowaly ani Chisory ani trenera to zlapal za stojak.
Teraz David ,zeby nie wyjsc na kompletnego idiote,powinien wyjsc na ring i nie przesadzac z wymaganiami finansowymi bo jego notowania spadly po tym jak Dereck dal lepsza walke od niego.
A tekst o tym,ze Chisora pokazal serce a David paluszek byl trafny i pewnie prawda zabolala Davida.
Podobnie było z Mayweatherem, który "obudził się" po walce Pacmana z JMM. Chisora pokazał, że Kliczko jest tylko człowiekiem i teraz może znaleźć się wielu chętnych na walke z Witalijem, choć trzeba przyznać, że Haye jest jednym z nielicznych którzy mają realne szanse go pokonać.
Ogólnie żałosne są interpretacje ,że zachowanie Chisory było ok ale
Hay'a już nie.
Autor komentarza: clyde22
Data: 20-02-2012 13:21:28
Chisora podszedl z mikrofonem do Haye'a a ten spanikowal i wyprowadzil lewy-prawy.
Aż tak nie macie wyobraźni ? Chisora już przy stole powiedział ,że strzeli Hay'owi , gdy szedł ściągnął kurtkę czy co to było i prowokacyjnie podszedł. Taaaak , Haye miał czekać aż dostanie bardzo prawdopodobny cios.
Autor komentarza: clyde22
Data: 20-02-2012 13:21:28
.Poniewaz jego ciosy nie zastopowaly ani Chisory ani trenera to zlapal za stojak.
A kiedyś kogoś na konferencji bokserskiej zastopowały ? Za dużo filmó akcji czy wyczynó "ruskich na yt"
Autor komentarza: clyde22
Data: 20-02-2012 13:21:28
Teraz David ,zeby nie wyjsc na kompletnego idiote
Nie wiem dlaczego ma wyjść na idiotę. Zlał Chisore i chyba jego trenera i z punktu biznesowego i przyszłych finansó czy to w filmie czy boksie tylko zyskał.
Tak , tak Chisora jest super bo z ukrycia pluł i policzkował , Haye jest zły i tchórz bo stanął do otwartej walki którą Chisora sam sprowokował.
Ja nie obwiniam Haye'a za awanture tylko wyjasniam przyczyny jego frustracji.K-2 zmienili mu kontrakt na nizszy,zeby go upokorzyc a teraz kiedy maja do wyboru Chisore to David nie dostanie nawet tyle i swietnie o tym wie.
Heheheh pikawa , super wstawka.
Haye samotny jeszcze poszedł się przywitać do Vitka a potem sobie spokojnie poszedł:D
Obaj zachowali sie nagannie i ja nie wartosciuje kto bardziej.
Po tym co zaszlo Haye wyjdzie na idiote jesli bedzie sie upieral przy emeryturze i nie wyjdzie do ringu z Dereckiem.
"He glassed me!!" :D
Panowie , staram się dojść do dobrych materiałów , póki co nie zauważyłem by ktoś rozbił butelkę czy uderzył nią bezpośrednio Chisore.
Ma ktoś materiały które to w 100% potwierdzą lub wykluczą tą kwestię ?
Haye to prostak
moim zdaniem niestety obaj zajmują obecnie pozycję nr 3 i 4 zaraz po Kliczkach więc każdy z nich powinnien mieć szansę na walkę z drugim bratem
można ich nie lubić ale jak na razie lepszy od nich się jeszcze nie pokazał
Jak ktoś jest głupi i ograniczony umysłowo to daje się podpuszczać.
Jest kilka opcji.Jedna to znokautowanie Chisory jabem ,inna to lewy sierpowy na skron podobny do tego jaki scial Solisa.
A powaznie to Witek zmienil nieco styl po powrocie,byc moze tez bije nieco slabiej niz wczesniej choc wiadomo,ze sila ciosu siada na koncu.
Trudno powiedziec zwazywszy,ze jego przeciwnicy po powrocie to w wiekszosci ex-cruiserzy (Gomez,Adamek) czy mniejsi ciezcy (Sosna,Arreola).Cris zostal zastopowany przez przewage techniczna raczej.Johnson nie dal sobie zrobic krzywdy,Briggs mimo ciaglego ostrzalu nie padl a teraz doszedl Chisora.Procent czasowek po powrocie swiadczy ,ze Witalij nie jest juz tak destrukcyjny jak wczesniej.
Witali z kolei nie chciał ryzykować z lewym prostym bo Chisora pięknie kontrował jego tulów, ot cala prawda. Nie tylko ciosy bite na ryj bolą, te na korpus tez bolą - czasami tak bardzo, że nie używa się reki pod które są bite ciosy na korpus.
Można nie lubić Chisory za to co robi poza ringiem, ale to on właśnie pokazał jak należy się bić z braćmi - z Władimirem miałby jeszcze łatwiej.
"Można nie lubić Chisory za to co robi poza ringiem, ale to on właśnie pokazał jak należy się bić z braćmi - z Władimirem miałby jeszcze łatwiej. "
A Ja twierdzę, że Władimir go znaokałtuje i nie mam wątpliwości, że do tej walki dojdzie(Derek jest obecnie pięściarzem za walkę z którym zarobią najwięcej). Wład bije znacznie mocniej, jest szybszy i lepszy technicznie od brata, tylko ...ta szczęka,... na szczęscie Del Boy nie ma, aż takiego ciosu, żeby go jednym wykończyć.
Zgadzam sie ze wszystkim poza ostatnim zdaniem.Wladimir ma opanowane do perfekcji trzymanie dystansu,fantastyczny jab a jesli juz uda sie przedrzec komus blizej to pacyfikuje klinczem (co tez robil czasem Witalij w sobote).Do tego dochodzi prawy prosty,ktory jest tak silny ,ze moze sciac kazdego ciezkiego (Chisora przyznal,ze byl zraniony przez Helleniusa a Wlad dawkowalby mu lekarstwo czesciej).Wlad jest winny te walke Chisorze i mam nadzieje,ze do niej dojdzie ale stawialbym jednak na Wlada przed czasem.Chisory nie trzeba zapraszac do ataku jak Haye'a wiec tutaj okazji na potezna kontre byloby wiecej.
Jak ktoś jest głupi i ograniczony umysłowo to daje się podpuszczać.
Pierdolisz nie solisz
WON STĄD FANBOJU, GBURZE I HEJTERZE W JEDNYM!