WILLIAMS PEWNY SWEGO
Redakcja, Bad Left Hook
2012-02-17
W nocy z soboty na niedzielę swoją kolejną walkę stoczy Paul Williams (40-2, 27 KO) - niegdyś najbardziej unikany pięściarz świata zaliczany do ścisłej czołówki P4P. Rywalem "Punishera" będzie Japończyk Nobuhiro Ishida (24-6-2, 9 KO), który zasłynął zdemolowaniem znakomitego Jamesa Kirklanda w kwietniu ubiegłego roku.
- Wyjdę do ringu i zrobię to, co wychodzi mi najlepiej - wykonam swoją pracę i zapewnię kibicom emocje. Dla Ishidy pokonanie mnie będzie jak nowy start. Wszystko albo nic. Jeśli czegoś chcesz, musisz przejść przez piekło, żeby to zdobyć. Niezależnie od tego, ile on zada ciosów ja wyprowadzę ich pięć razy więcej. Pokażę mu, jak walczą amerykańscy chłopcy - zapowiedział 30-letni Williams.
Podaj mi choć jeden powód dlaczego Williasm miałby przegrać??
Porażka z Martinezem??
Paul rozjedzie Japońca wspomnisz moje słowa.
Porazka z Lara? Williams ma kompletnie debilny styl jak na swoje warunki. Mimo tego jak Ishida go nie znokautuje to i tak na kartach wygra Williams...:/