JUANMA LICZY NA NOKAUT W REWANŻU
Juan Manuel Lopez (31-1, 28 KO) nie ma problemów z wagą i spokojnie przygotowuje sie do rewanżowego pojedynku ze swym jedynym pogromcą - Orlando Salido (37-11-2, 25 KO). Walka odbędzie się 10 marca w San Juan w Portoryko.
- Dzięki Bogu, wszystko w porządku. Jestem jakieś 12-14 funtów od limitu i spokojnie zrobię wagę. Sparuję teraz z chłopakiem, który nazywa się Hylon Williams. Pomaga mi też Sixto Pizarro - wyjawił 28-letni Lopez.
Portorykański były mistrz dwóch kategorii wagowych zapewnia, że kluczowe będą najbliższe tygodnie. Obecnie "Juanma" skupia się na ciężkich treningach, a w ostatnich dniach przed walką będzie już tylko pilnował wagi.
- Zamierzam boksować tak, jak miałem to zrobić przy naszym pierwszym spotkaniu. Tym razem będę bardziej skupiony. Jeśli będzie trzeba, pójdę z nim na wojnę. Chciałbym pokonać go przed czasem, ale zadowolę się wygraną punktową, jeżeli nie uda mi się go znokautować - kończy Lopez.
REDAKCJO CZEKAM NA FILM Z WAZENIA