RIOS vs GAMBOA 14 KWIETNIA!
Jake Donovan, boxingscene.com
2012-02-17
14 kwietnia w Mandalay Bay w Las Vegas jeden z najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie, Yuriorkis Gamboa (21-0, 16 KO), podejmie wielkie ryzyko i wyjdzie do ringu z olbrzymim jak na wagę lekką Brandonem Riosem (29-0-1, 22 KO). Dla Kubańczyka, który wcześniej był zunifikowanym mistrzem świata dywizji piórkowej, będzie to pierwszy występ w limicie 135 funtów.
- Jestem bardzo zadowolony z tego, co udało nam się ustalić. To wspaniała szansa. Chcę udowodnić, że jestem nietuzinkowym pięściarzem. To doskonały test. Chcieliśmy wielkiej walki i dostaliśmy ją - skomentował sfinalizowanie negocjacji "Cyklon z Guantanamo".
mam nadzieje że wygra Gamboa :)
Walka trudna do wytypowania, ale myślę, że jednak Gamboa.
Walka zapowiada sie super.
Floyd nie stasuje do swoich przeciwników takich brudnych zagrywek a najblizsza jego walka z Cotto w 154 jest tego dowodem.
Zgadzam się w 100%
Co do postu Hugo ... dla mnie jest ciekawie .. panowie mają aspiracje do siegania tytułow w roznych kategoriach - grunt to ze limit wagowy odpowiada obydwu tzn. nie widzialem postow ktore by mowily o tym ze nie moga sie dogadac co do limitu.
Dla nas kibicow wielkie emocje dla nich pieniadze i jest ok.
mozliwa walka roku...
Też myślę ,że Rios,jeśli normalnie zrobi wagę.Z Murrayem był pół trupem,na ważeniu Zombie.W normalnej dyspozycji byłby zbyt silny na Gamboę ,szczególnie w trakcie rozwoju spraw w ringu.Początek Kubańczyka mógłby go też zaskoczyć,tylko nie wiadomo jak ciosy Gamboy będą działały na większego niż zwykle rywala.Ciekawa walka
Ja jestem za wagą w dniu walki wtedy tym co schodzą na maksa jak Chavez odechciało by się to bo nie byłby w stanie wyjść do ringu.Rios w tej sytuacji też.Ale póki co mamy nadal tę dobę i nie zapowiada się na zmiany.Wręcz przeciwnie za wagę w dniu walki jest krzyk
Gamboa dużo waży na co dzień dużo powyżej limitu.Ale jaka jest różnica jedną kat. wyżej powiedział ostatnio Donaire.Inna siła rywali,inna waga ciosów.
Gamboa nie może stracić szybkości a Rios nie może stać się trupem:)
Kombinacje Alpejskie ale co zrobić,faktyczny wynik może zamazać obraz,bo to rywale z innych kat.
http://www.bokser.org/content/2011/05/05/222453/index.jsp
Mam swoją opinie, czesc osob ją podzieli ale szanuje rowniez podejscie do sprawy HUGO ... jest w tym troche racji, tylko gdyby kazdy miał walczyc w wadze - dla niego wlasciwej, a nie np kategorie wyzej.
To boks stracił by swoj medialny progres ( gdzie juz z tym ma problemy wobec rosnacego w siłe MMA ) ... poprostu musi sie cos dziac... wiecej niz było przez 100 lat...
JEzeli zawodnik decyduje sie na takie wyzwanie to znaczy ze ma ambicje wieksze niz mozliwosci fizyczne... a te jak wjemy są do przeskoczenia.
JEsli Gamboa wygra ? będzie wchodził do legendy ...
Jesli by nie podjął wyzwania był by kolejnym genialnym ( w danym czasie ) kubanczykiem.
Rios w koncu tez ryzykuje ....i mysle ze wiecej niz Gamboa w wypadku porazki.
Wiem, wiem gdzieś już o tym kiedyś była wzmianka, iż Kubańczyk lubi podskoczyć w kilogramach pomiędzy walkami ale musimy wziąć pod uwagę, iż nigdy w takiej wadze nie walczył, co innego codzienne życie, a co innego 12 rundowy ciężki pojedynek. A jak zauważyłeś nie może stracić szybkość, a rodzi się pytanie czy walcząc w takiej wadze dalej będzie taki mobilny i sprawny w ringu :). Wszystko rozbija się o to czy będąc cięższym w dniu walki o te parę kg dalej będzie się tak prezentował jak dotychczas. Inna sprawa co też zauważyłeś to taka z jakim Riosem będziemy mieli do czynienia. Jeśli z takim jak w ostatniej walce to z kapitalnego widowiska w które wierze, zrobi się cyrk.
Pozdrawiam
Nie pamiętasz jak Floyd urządził JMM?
DAB?
Ale czy to jest ważne jaką ma się masę pomiędzy walkami? Być może w ogóle.
Dokładnie.Ja chciałbym aby obaj byli w dobrej dyspozycji.Nie chcę spowolnionego Gamboy z Riosem w dobrej formie,odpowiednio robiącym wage(Choć wg ,mnie widząc jego skrajne wychudzenie i trud w zrobieniu limitu ostatnio to nie możliwe)on wyglądał jak chory człowiek.
Najlepiej żeby obaj czuli się dobrze ,bo co to będzie za pokonanie Gamboy,gdy wszyscy zauważymy,ze jest o wiele wolniejszy i przeskok był za duży.Tak samo co to będzie za pokonanie snującego się po ringu bez sił Riosa.Cyrku ja nie chcę ale może tak się skończyć.
Nazwiska i ich style są świetne by zrobić super walkę.
Deter
Może ma ,może nie,nie wiem,nie znam się ,nie wiem jaki on jest naturalnie,czy tak się pasie czy co,żaden ze mnie też dietetyk :)
Ja nie licytowałbym ich sztuczek. Każdy jest cwany na swój sposób.
PS
Stawiam na Gamboę :)
Gamboa to jeden z moich ulubieńców, ale nie wiem, czy jednak nie stawiałbym na siłę Riosa. Yuriorkis za dobrze coś zna deski, a po dobrym ciosie w tej walce może już z nich nie wstać.
Gamboa jest niski, ale masywny, na policyjnej karcie zatrzymania miał chyba 160 funtów w rubryce wagi. Możliwe, że pójście w górę oznacza tylko koniec katowania się i przyniesie korzyści.
obawiam sie ze masz troche racji,tez wydaje mi sie ze wazenie w dniu walki byłoby lepsze
Słyszę o schodzenie Martineza do 150 i takie tam to naprawdę tylko ważenie przed walką ich od takich pomysłów może odwieść.