MONTIEL CHCE WALKI Z MARESEM
Były mistrz trzech kategorii wagowych, Fernando Montiel (46-4-2, 36 KO) chce w tym roku rozpocząć nowy etap swojej kariery. 3 marca w meksykańskim Los Mochis ''Cochulito'' zmierzy się z Angky Angkotą (25-6, 14 KO). Stawką będzie wakujący tytuł WBC International Silver wagi super koguciej. Po prawdopodobnym zwycięstwie Meksykanin planuje m.in. walkę z mistrzem świata IBF i WBC Silver wagi koguciej, Abnerem Maresem (23-0-1, 13 KO).
- Jestem dobrej myśli, ostatni rok był dla mnie ciężki, ale chcę udowodnić, że wciąż trzeba się ze mną liczyć. Złe chwile mam już za sobą i wielką satysfakcją byłby dla mnie powrót na szczyt. Chcę przystąpić do walki z Angkotą w jak najlepszej formie. Odbyłem już wiele sparingów, a teraz przycisnę pedał gazu jeszcze mocniej. Chcę również walki z Abnerem Maresem i innymi mistrzami, zwycięski powrót pozwoli mi na takie pojedynki - powiedział Montiel, który w zeszłym roku przegrał przez nokaut z Nonito Donairem i jednogłośnie na punkty z Victorem Terrazasem.
Te pasy, paseczki to kpina.
Jest pas WBC Baltic Silver!!!
Jakby tak zliczyć,tych wszystkich mistrzów to pewnie tych prawidłowych, i tych silverow, diamondow(bo o takich słyszałem), international. Itd. To z 50 jest