CHISORA: CZAS NA ZMIANY
Nick Parkinson, boxingscene.com
2012-02-12
18 lutego w Monachium Dereck Chisora (15-2, 9 KO) stanie przed życiową szansą zdobycia tytułu WBC wagi królewskiej, jednak zadanie wydaje się niezwykle trudne ze względu na to, że wyjdzie do ringu z będącym mimo upływających lat w świetnej formie Witalijem Kliczką (43-2, 40 KO). "Del Boy" ma dość panowania braci w wadze ciężkiej i liczy, że już za tydzień sprawi sensację.
- Bracie świetnie reprezentują tą dyscyplinę, jednak mają bardzo nudny styl dla fanów. To sprzedaje się w Niemczech, jednak nigdzie indziej. Witalij i Władymir mają wszystkie tytułym, jednak ma to znaczenie tylko, gdy walczysz w Stanach, oni zabijają sport, który kocham. Kibice mają tego dosyć, czas na nowego króla! - zapowiada Chisora.
masakra
Możliwe, ze w walce z Mormeckiem zobaczymy szybką egzekucje jak na Włada tzn do 5 rundy będzie po wszystkim.
15 wygranych + 2 (w tym 2 porazka wątpliwa nawet bardzo) przegrane to 17 walk a po 2 nie liczy Sie ilosc tylko jakość pozdrawiam :)
Jeśli chisora zawalczyć tak jak z helleniusem ( a pewnie tak będzie bo inaczej nie potrafi ) to pierwsze dechy Anglika zobaczymy bardzo szybko, Vit ma przewagę w absolutnie każdym elemencie bokserskiego rzemiosła , chisora największy rozgłos zyskał bo wujek s zrobił na nim wałek ale patrząc na chłodno można powtórzyć pytania Vita z face off :
W jaki sposób chcesz mnie pokonać dereck ?
No właśnie ja tez nie widzę w jaki ,
http://www.youtube.com/watch?v=TPGmwSBlvuk&feature=player_embedded
Jedyne pytanie związane z tą walką to czy Wit będzie chciał skasować z reklam i da szanse dotrwać Darkowi do 12 rundy, to znaczy wiadomo że będzie chciał puścić reklamy do 8 - 9 tylko czy potem zdązy skończyć delboya.
Ale licze na dobra walke w wykonaniu obydwu!
wyjazd stad pedale
Może ujales to trochę za ostro ale tez wku.. a mnie ta promocja PM pod wieloma tematami
Dziwie sie ze mu redakcja na to pozwala
(1) Chisora jest agresywny od pocztaku, strajac sie atakowac Vitka z doskoku cepami. W tym przypadku zostanie znokautowany w ciagu 6 rund, bo sie odkryje. Jak go Vitek dobrze trafi pierwszy raz, to bedzie to poczatek konca, czyli zacznie sie "polowanie" (przeczytaj ponizej).
(2) Chisora walczy uwaznie, blokuje dyszle, schodzi z linii ciosow oraz sie nie odkrywa. Widzac taka taktyke, Vitek go stopniowo rozmiekcza uzywajac dyszli oraz prawych prostych. Pomiedzy 6-ta a 8-ma runda Vitek podkreca tempo, takze zaczyna sie powazne bicie oraz poczatek konca. KO/TKO w 9-10 rundzie, ale Vitek "poluje" bardzo uwaznie do konca.
(3) Chisora jest zle przygotowany fizycznie i taktycznie oraz walczy nonszalacko. Brutalne KO do 4-tej rundy, czyli obylo sie bez polowania.
Ja jestem fanem Vitka i sledze jego kariere od lat. To sa moje obserwacje dotyczce roznic pomiedzy sytuacja, kiedy Vitek boksuje, a kiedy "poluje" na swojego przeciwnika.
Vitek zachyna "polowac" na nokaut, kiedy juz wie, ze jego przeciwnik nic mu nie moze zrobic. Po czym to poznac:
(1) Jego prawa reka obniza sie stopniowo z wysokosci szczeki do wysokosci jader (przepraszem, chcialem powiedziec bioder).
(2) Jest pochylony glowa oraz tulowiem do przodu, ochylajac sie szybko na boki i do tylu, ale bez specjalengo odskakiwania do tylu.
(3) Jego lewa noga jest wystawiona bardzo gleboko do przodu, co powoduje, ze jest w dosc glebokim rozkroku, a do tego sie nie sie cofa kiedy przeciwnik go atakuje, tylko go blokuje rekawicami oraz cialem.