ALEKSIEJEW: 'NAJBLIŻEJ DO HUCKA I DIABLO''
Przemysław Osiak, Nagranie własne
2012-02-09
Podczas sobotniej gali we Frankfurcie nad Menem Aleksander Aleksiejew (23-2, 20 KO) w dobrym stylu pokonał Enada Licinę i zdobył tytuł mistrza Europy w kategorii junior cięzkiej, bardzo ciekawej z punktu widzenia polskiego kibica boksu. 30-letni Rosjanin zapewnia, że na na pasie federacji EBU jego sportowe ambicje się nie kończą i w najbliższym czasie będzie mierzył w najcenniejsze trofea. Jak mówi sam pięściarz niemieckiej grupy EC Boxpromotion, najkrótszą drogę do pozycji obowiązkowego pretendenta ma w tej chwili w organizacjach WBO i WBC, w rankingach których zajmuje odpowiednio 6. i 10. lokatę (12. jest w WBA). Pasy tych federacji należą w tej chwili do Marco Hucka (34-1, 25 KO) i Krzysztofa Włodarczyka (46-2-1, 33 KO).
Jestem kibicem Aleksandra od początku jego zawodowej kariery. Nie ukrywam, że jak na jego możliwości potoczyła się ona niezbyt dobrze, ale szanse na tytuł zawodnik z takim potencjałem ma zawsze...
Nie ten poziom, nie ta klasa.
Jak znam p. Wasilewskiego to do walki nie dojdzie. Jajka od złotej kury się nie rozbija!!!