BECK PRZEGRYWA Z DEBIUTANTEM W MOSKWIE
Od zwycięstwa rozpoczął przygodę z zawodowym boksem Siergiej Rożnow (1-0). Rosyjski "ciężki" na gali w Moskwie pokonał na punkty Owena Becka (29-10, 20 KO) po czterech rundach. Pojedynek nie stał na wysokim poziomie technicznym, za to nie zabrakło w nim emocji. Obaj pięściarze postawili na ofensywę i starali się o rozstrzygnięcie przed czasem. Sędziowie słusznie wskazali gospodarza jako zwycięzcę.
W 2006 roku Beck dostąpił zaszczytu walki o mistrzostwo świata. Zapędy Jamajczyka szybko powstrzymał Nikołaj Wałujew. Od tamtego czasu "What the Heck" zaczął rozmieniać się na drobne. W listopadzie ubiegłego roku rozprawił się z nim Artur Szpilka.
Rożnow ma za sobą solidną karierę amatorską. Siedem lat temu w ćwierćfinale mistrzostw Europy pokonał Mariusza Wacha. Występował również na Igrzyskach Olimpijskich w Atenach, przegrywając w pierwszej turze zmagań z Aleksandrem Powietkinem przez RSC w 4. starciu.
Szkoda Becka, ale rozumiem, że jakoś na życie musi zarabiać, jak każdy z nas.
pozdrawiam
Nie przesadzaj, jedynym klubem z Rosji który lepiej płaci od Milanu czy Realu jest Anży Machaczkała.Włascicielem tego klubu jest Rosyjski miliarder.
Może i kapkę przesadziłem,ale spójrz jakich transferów i jakie pensje daje Zenit,Spartak,CSKA,Rubin,czy Dynamo,ci ostatni ot tak kupili sobie ostatnio Dzsudzaka za 19 baniek euro,do tego dodali Noboę za 8 czy 9 baniek,tam co i rusz są transfery na poziomie 10 milionów i nikogo to nie dziwi,a Andzi to już woglę,Carlos dostałna urodziny Bugatti Veron,a Mourinho dostał kontrakt w którym sam miał sobie wpisać zarobki,do tego składali ofertę po Lamparda i rzekomo 50 milionów euro za Hulka z FC Porto.