WILLIAMS NOKAUTUJE
Sonny Bill Williams jest kimś takim w rugby jak David Beckham w piłce nożnej. Zalicza się do światowej czołówki jako zawodnik, wszak pod koniec ubiegłego roku z reprezentacją Nowej Zelandii zdobył Puchar Świata. Z "Becksem" łączy go również uroda i szalona popularność u płci przeciwnej, co przekłada się na kontrakty reklamowe. Ten obchodzący za kilkanaście dni 27. urodziny zawodnik ma jeszcze jednak jedną wielką miłość obok kobiet i rugby - boks.
Williams (5-0, 3 KO) zrobił sobie pół roku przerwy od boksu by skoncentrować się wyłącznie na Pucharze Świata, ale zaraz po nim powrócił do treningu. Dziś udanie powrócił między liny, już w pierwszej rundzie stopując Clarence'a Tillmana (11-9-2, 6 KO). Tym samym znany rugbysta zdobył wakujący tytuł mistrza Nowej Zelandii. Wszystko rozpoczął potężnym lewym sierpowym, a po kilku kolejnych mocnych ciosach sędzia przerwał potyczkę.
Sonny Bill mierzy 191 centymetrów i waży w granicach 110. kilogramów. A jak boksuje? Przekonajcie się sami.
ale 50 cent i tak by go najebał:)
Nie wiem gdzie mieszkasz, ale jeżeli w Polsce to antypody masz w Australii.
W sumie to Antypody potocznie nazywa się u nas całą Oceanię,bo tak dokładnie to Australia też raczej nie kwalifikuje się,ogólnie południowa część Pacyfiku jest dla nas Antypodami.
mnie ciekawi jak by wypadl z nim Szpilka ?