LENNOX LEWIS O HAYE'U I CHISORZE
Jeden z prawdziwych królów wagi ciężkiej, Lennox Lewis ostrzegł Davida Haye'a przed zbyt szybką walką z którymś z braci Kliczko. Lewis uważa, że Haye powinien wrócić do boksu i przed ponownym rzuceniem wyzwania Ukraińcom stoczyć dwie walki mniejszego kalibru. Złoty medalista z Seulu wypowiedział się również na temat walki Kliczko-Chisora.
- David powinien wrócić z bokserskiej emerytury, pokonać dwóch dobrych zawodników i przekonać ludzi, że może jednak pokonać braci. Wielkie pieniądze i chwała czekają. Chisora-Kliczko? Witalij jest bardzo dobry, ale Chisora ma szansę. To prawdziwy ''ciężki''. Wystarczy mu jeden celny cios na szczękę, by skończyć walkę. Zawsze powtarzam, że jeżeli wchodzisz do ringu, musisz się zamoczyć. Kliczko również może zostać zraniony. To będzie ciekawa walka - powiedział Lewis.
Kiedys jak chwalilem Haye to byli tacy co mnie wysmiewali a prawda jest taka ze to wciaz nr3 wagi ciezkiej.
Unikal Czagajewa, ktory byl obowiazkowym pretendentem. Na dobrowolna obrone wybral Harrisona, ktorego nie bylo w zadnym rankingu. Odmowil walki Adamkowi, Powietkinowi i Chambersowi, ktorzy w tamtym okresie byli scisla czolowka, zaraz za bracmi. A, ok - jeszcze Mormecka pokonal. :)
Ale,Mormecka pokonał w innej wadze,ale generalnie miałem napisać mniej więcej to samo.Dla mnie są tylko dwie pozycje obsadzone w HW,Pierwsza to ex aequo Bracia,potem długa przerwa,druga to Povietkin,cała reszta jest dla mnie nie do sklasyfikowania.
To kto jest NR3? Tylko nie mow ze Povietkin bo sam fakt ze boi sie walki z Kliczka go dyskwalifikuje.
... Lennox zawsze mi wygladal na cykora co szybko chce przytrzymac rywala jedna i wykonczyc druga, jak jest okazja bo pozniej moglby miec problemy
Generalnie w HW tak ma każdy, bo jeden cios... i tak dalej.
Może za wyjątkiem starszego Kliczki który w walce z Sosnowskim, Brigsem, czy Adamkiem (niestety też) trochę pokalkulował, że opłaca się ich nie nokautować za szybko bo zawsze to parę reklam więcej poleci...
Półki co to Haye dyskwalifikuje to że jest na emeryturze,ja też nie przepadam za Saszką,ale na dziś dzień to jego widzę jako tego za Braćmi,choćby dla tego że miał dość przyzwoitych rywali jak na dzisiejsze standardy i nawet gdyby przegrał z Kliczko to nadal bym go uważał za tego trzeciego,co jednak nie znaczy że byłbym pewien jego wygranej z Davidem.
Nie tykam nic co związane z 12KP,wliczjąc Wojaki i napoje energetyzujące Bullit.
Ich odejście sprawiłoby, że walki na szczycie znowu miałyby sens, wróciłyby emocje, generalnie byłoby ciekawiej.
Ja go nawet nigdy nie próbowałem,a wszystko dzięki Reklamie,co za dużo to niezdrowo.
A witam szanownego pana.Mam odmienne zdanie na temat nadchodzącej walki Chisora vs Klitschko.Wit jest w fenomenalnej formie co potwierdził we Wrocławiu,ale Chisora nieźle skraca dystans i ma twardy łeb.Podsumowując uważam,że Witalij wygra jednogłośnie na punkty po niezłej walce ze strony Chisory.Nokautu nie przewiduje,dlategoteż postawiłem na unibecie 200 zł po kursie x5 na Witalij na punkty.Polecam zanim spadnie kurs.
A czy uważasz że np.Donaire powinien odejść jak pokona Rigondeux??? Czy Floyd powinien odejść po pokonaniu Cotto,a Pacman po pokonaniu Bradleya??? Ward po pokonaniu Bute??? Przecież Bracia są w wyśmienitych formach,zarabiają krocie na swoich walkach i ich odejście z pewnością poziomu HW nie podniesie.
Klitschkos królujcie jak najdłużej.
Co do podanych przez Ciebie bokserów z niższych wag wg mojej opinii jest o wiele ciekawiej. Np. starcie Meywhether-Cotto dla mnie niesie 10xwiększe emocje niż Witalij-Chisora, Władimir-Mormeck od tego już mam mdłości.
2. Nie bardzo też rozumiem "fachowców", którzy jechali po Heju, skoro w jego walce z Władem, do 7 rundy był remis (a z uwagi na odjęty Władowi punkt pokusiłbym się nawet o przewagę Heja). Poza tym walczył pięknie. Owszem, nie atakował tak jak w innych starciach, no ale Wład to Wład.
3. A tak z innej beczki - naprawdę zażenował mnie ostatni komentarz Kostyry podczas gali tych cholernych złodziei i oszustów Sauerlandów. Pomijam błędy, pomyłki i przejęzyczenia ale ten dowcip "nudny jak film pornograficzny z amiszami..." jest tak cholernie żenujący, że nie przystoi poważnemu facetowi. To tekst dla buraków pod budką z browcem. A jak słyszę te jego ezopowe opowieści w stylu "wolny jak ketchup" to też żałości nie mogę odpędzić. Generalnie - dziadek leśny i tyle. Chce być fajny ale coś mu zawsze nie pyknie. Macie rację, że najlepiej wypada Pindera.
Jeśli tak ma wyglądać ten poziom, że Władimir walczy z facetem który nie ma szans zagrozić mu bez pistoletu, to ja wolę walkę o "wicemistrzostwo WBA".
Przed Adamek-Kliczko to chyba kazdy zagadniety na ta okolicznosc polski expert powtarzal ze Adamek nie jest bez szans,a byli i tacy co mowili ze Goral wygra...poza Golota,ktory stwierdzil ze Tomek nie ma zadnych szans:)
Abstrachujac od tego to Chisora ma wieksze szanse na zwyciestwo niz mial Goral,poprostu ma wiecej atutow
Data: 07-02-2012 21:00:30
PS - pije ktoś z Was Wojaka ? Bo ja nie znam nikogo kto gustuje w tej marce :D:D:D
To nasz oficjalny sponsor!
Sczerze?
Syf te piwo!
W sumie masz racje!
Ale nie tak do końca a i tak dostaną sie do słynnej galeri sław!
Oczywiście zasłużenie!
Wracając do meritum to faktycznie David powinienen coś na przetarcie powalczyć...
też mi się tak wydaje!?
Ja lubię Wojaki te zielone 6% dają radę i tanie są przynajmniej u mnie.
Licze po cichu na coś ciekawego!
DAB
Tobie może smakuje ale czy zaraz trzeba pic tanim kosztem?
Piwa generalnie są tanie!
Napewno Tyskie zrobiło się ochydne a przeciesz ma tyle nagród!
Wole jakieś dobre wino raz na kwartał i wcale niedrogie...
POZDRAWIAM cię!!!
Ja ogólnie piję tylko Dębowe Mocne lub Okocim Mocny ale Wojak zielony jest ok a cena przy takim Żywcu,który jest podobny w miarę albo jakichś sikach jest atrakcyjna.Są niektóre piwa tańsze a lepsze po prostu,taka Łomża też daje radę.A pytałeś to odpowiedziałem.
U mnie są wcale takie tanie,wolę Królewskie,lub Warkę,bo tylko te pijam,no i czasem w robocie Rompery,bo są tanie i mocne,w sam raz na budowę,a z zagranicznych to Beck's,tylko ten lany w Niemczech.Cała reszta może nie istnieć dla mnie.
Co do samej walki to też myślę że Chisora da niezłą walkę,w sensie ambicji,zapewne gość się świetnie przygotuje,ale niestety wszystkie jego atuty będą zniwelowane stylem Vita.
Ja już mam serdecznie dosyć tej zimy chodż były kiedyś o wiele gorsze!
Pamiętam jak w 85 wracałem o drógiej w nocy z siemianowic do katowic z byta od takiej pewnej panienki a mróz powyżej 30 i co 3 przystanek koksiok.
Chyba bym zamarzł jakby niebyło palenisk bo zachciało mi się skrótu he he!
Racja,zapomniałem o Ciechanie,Miodowe pod Blancika...jak znalazł.
Do roboty to każde wchodzi a przy pracy łatwo wychodzi:)Także tanie,mocne się sprawdzają:)
Ale dobra nie róbmy tu browar.org:)
Wole sex niż piwo he he!
szkoda tego wała z Heleniusem bo po tym pojedynku powinien być w czołówce wszytkich szanujących sie rankingów
:)
A jeszcze co do wina to ja uwielbiam dobre swojskie:)
Ale w życiu to niejednego tura wypiłem jak idę do sklepu a chłopaki częstują mamrotem nie odmawiam to grzech,a jak czyści kichy:D hehe:)
Swojskie owszem!
Piłeś wino z słonecznika?
Piłem 2 razy w życiu i nigdy bym niepodejrzewał że w smaku przypomina mandarynke!
Ciekawe nie?
W latach 90 piłem to i szkoda że nieidzie czegoś takiego kupic!
W sklepach jest tyle wynalazków że musiałbym pic do usranej śmierci!
Zmieniamy temat ok?
Ok
Czekamy na walkę i dobrą postawę Chisory,niespodziankę,nowego mistrza H.W.
Ja tak samo i tak samo bendzie cholernie ciężko!
Ciekawe ile wniosą na wagę chłopaki??? Bo obaj ostatnio wnieśli dość mało jak na siebie.
Chisora ma nieporownywalnie lepsza prace nog niz Arreola,balans i potrafi uderzyc bezposrednim prawym krzyzowym,albo dlugim lewym sierpowym z dystansu.Ma chyba nieco szybsze.Arreola jest tylko grozny w poldystansie.On jak nie dogoni rywala to przegrywa
Sile ciosu maja podobna ,wytrzymalosc na ciosy chyba tez
Chisora pomimo kiepskiego rekordu ma doswiadczenie w walkach z duzo wiekszymi od siebie
Data: 07-02-2012 20:59:25
nik
Półki co to Haye dyskwalifikuje to że jest na emeryturze,ja też nie przepadam za Saszką,ale na dziś dzień to jego widzę jako tego za Braćmi,choćby dla tego że miał dość przyzwoitych rywali jak na dzisiejsze standardy i nawet gdyby przegrał z Kliczko to nadal bym go uważał za tego trzeciego,co jednak nie znaczy że byłbym pewien jego wygranej z Davidem.''
Haye zakonczyl kariere a nawet nie :) Moze wrocic kiedy zechce i jestem pewen ze bylby w formie. W sumie moge go zrozumiec, tytul i pieniadze zdobyl, zawalczyl z najlepszym ciezkim (zakladajac ze bracia podobny poziom- a tak jest), walka z Povietkinem to nie jest dla niego wyzwanie anie sportowe (pseudo pas Povietkina) ani finansowe (za walke z Kliczka zarobil fortune).
Povietkin nie zawalczyl z Kliczkami, inni jakos mieli jaja tylko ten Saszka wiecznie 'niegotowy'.
(1) Haye, przyjacielu, nie wychodz na K2 tak od razu. Wez sobie ze dwie walki na przetarcie, zebys nie wygladal jak pajac! Jak wyjdziesz za szybko to mozesz dostac powazny wp*****. Z tym stwierdzeniem, sie absolutnie zgadzam!
(2) Chisora, przyjacielu, nie zakladaj z gory, ze nie masz zadnych szans z Vitkiem. Niewtapliwie masz je, chociaz sa one minimalne (w domysle). Pamietasz co mnie samemu sie przytrafilo z panem Rahman! Kto wie!? Moze Vitek Cie zlekcewazy i nie bedzie odpowiednio przygotowany, a moze wyjdzie Ci wyjatkowy cios zycia. A moze Vitek dozna kontuzji kolana! Trzeba byc optimista do konca w boksie.
Data: 07-02-2012 22:07:09
Co sądzicie o zakontraktowaniu Rana Nakasha na 8 rund dla Mastera na 31 marca?''
Silny ale slaby technicznie, warunki przecietne, rekord chyba duzo lepszy niz umiejetnosci. Przeciez wiadomo ze on potrzebuje prawdziwych wyzwan a nie kolejnego przetarcia ze sredniakiem.
Data: 07-02-2012 22:54:41
straszne jest to co daje do myslenia w wypowiedzi LL, czyzby tezn Jamajczyk z angielskim paszportem, mieszkajacy na Florydzie mial na mysli wielkiego Adamka insynuujac iz Chrisora to prawdziwy ciezki zas poprzednik nie? Cop powinien sie z nim jak najszybciej skontaktowac i wytlumaczyc iz na boksie to on sie tyle zna co ja na chinskiej gospodarce. Mysle iz walka moze byc ciekawsza niz wielu sie wydaje i nie musi byc do jednej bramki, z Heleniusem tez tak miao byc, Chisora jest mlody, ambitny, silny, ma niewiele do stracenia. Zobaczymy, pozyjemy. ''
Lennox to nawet w Szpili widzi mistrza:) Szczegolnie po tym jak mu go na Youtubie podsuneli bo wczesniej za cholere o nim nie slyszal:)
Nakash to twarde Żydzicho,przyjeżdżające boksować na pressingu i dobry test przed poważniejszymi walkami.To nie kelner z gal KP wzięty z łapanki pod czeską Żabką.
Leże i kwiczę Szpila olał Lennoxa
http://www.youtube.com/watch?v=JDVZPlWsfv8
Co do zachwytów nad Pinderą a bluzganiem na Kostyrę to bym się wstrzymał , mi komentarz do Rubio-Chavez w ogóle nie podszedł , po atakach Marco mówił genialny atak Chaveza , jak Julio się przyklejał to tez wspominał o świetnym ataku . Każdemu się zdarzają błędy , obstawiam ,że każdy z nas po skomentowaniu tylu walk co Kostyra też by się zaczął w końcu mylić . Rozwiązaniem byłby duet Kostyra-Pindera , bo Janusz ma trochę nudny głos :D
W wracając do wypowiedzi o walce - widzę że opinię są wyjątkowo przychylne dla Dereck'a... Sam też będę mu kibicował, ale hmm Witalij to nie Helenius... Chciałbym zwycięstwa Anglika (mimo że bardzo lubię Witalija) dla przerwania tej stagnacji w wadze ciężkiej... Ale jak już napisałem we wcześniejszym poście - coś mi się wydaję że będzie jak zawsze, jak każdy kolejny rywal Witalija...
a co do walki to szanse Derecka oceniam na max 5% ale dla dobra wagi ciężkiej dobrze by się stało jakby była mega niespodzianka ale cuda się niestety nie zdarzają
Witam Ciebie serdecznie:) Ma twardy łeb ale ze skracaniem dystansu to wyglądało całkiem całkiem ale na tle Mopa Heleniusa. Z Vitalijem będzie bezradny, a jak przyjmie taki cios jak Adamek w drugiej rundzie, to zobaczymy powtórkę z Wrocławia.
Zobaczymy,w końcu Chisora przymował uderzenia prawdziwych ciężkich w prime i się nawet nie chwiał.Adamek za to pływał po kontrze Granta.Moim zdaniem Dereck ma twardszy łeb i spokojnie ma szansę dotrwać do końcowego gongu.
Chrisora?..jesli wyjdzie do walki z Vito jak do walki z Heleniusem to jest to bokser wagi ciezkiej, prawdziwy, bez nadwagi, z niezla szybkoscia z umiejetnosciami technicznymi na 4 + w dodatku mlody zmotywowany i z jajami..czy wygra?..raczej nie ale w koncu moze zobaczymy walke w ktorej ciosy beda padaly z obu stron..
(1) Haye, przyjacielu, nie wychodz na K2 tak od razu. Wez sobie ze dwie walki na przetarcie, zebys nie wygladal jak pajac! Jak wyjdziesz za szybko to mozesz dostac powazny wp*****. Z tym stwierdzeniem, sie absolutnie zgadzam!
(2) Chisora, przyjacielu, nie zakladaj z gory, ze nie masz zadnych szans z Vitkiem. Niewtapliwie masz je, chociaz sa one minimalne (w domysle). Pamietasz co mnie samemu sie przytrafilo z panem Rahman! Kto wie!? Moze Vitek Cie zlekcewazy i nie bedzie odpowiednio przygotowany, a moze wyjdzie Ci wyjatkowy cios zycia. A moze Vitek dozna kontuzji kolana! Trzeba byc optimista do konca w boksie.
dobre, coś w tym jest :D
@szansepromotions
a jego samochód przed jedną z konferecji z Vitkiem to już mistrzostwo, gdyby nie był przed walką bym powiedział że ma bliski związek z MERY :]