ŁUKASZ RUSIEWICZ PO WALCE Z ROSSEM

Łukasz Furman, Nagranie własne

2012-02-06

Zgodnie z przewidywaniami Łukasz Rusiewicz (10-12, 3 KO) nie zdołał sprawić niespodzianki w potyczce z byłym pretendentem do tytułu mistrza świata Troyem Rossem (25-2, 16 KO). We Frankurcie nad Menem 36-letni Kanadyjczyk wygrał jednogłośnie na punkty, ale wyniki na kartach sędziowiskich (80:72, 80:72 i 79:74) nie do końca oddają przebieg wydarzeń na ringu. Walce momentami była bardzo wyrównana i 30-letni Rusiewicz napsuł rywalowi sporo krwi. Po zakończeniu pojedynku polski bokser opowiedział nam o swoim występie.

Dodaj do:

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW

Autor komentarza: costamjest

Data: 06-02-2012 17:47:47

Ale czego gratulujemy? ;D

Autor komentarza: Malinex20

Data: 06-02-2012 17:57:02

Jak czego? Tego że wychodzi do gości z pierwszej 10 rankingów bez profesjonalnego przygotowania on nie ma trenera sparingpartnerów a walczył z zawodnikami z którymi taki Włodarczyk który jest mistrzem unika niestety w tym sporcie bez promotora nic nie osiągniesz zobacz nawet Prokse który jeszcze pewnie długo poczeka na swoja walke o tytuł a gdyby był w silnej grupie promotorskiej już pewnie b nim był

Autor komentarza: un4given

Data: 06-02-2012 18:04:50

Widać, że bardzo sympatyczny gość z tego Rusiewicza. Szkoda, że dużo wcześniej jakiś promotor się nim zainteresował, bo umiejętności ma spore.

Autor komentarza: un4given

Data: 06-02-2012 18:05:27

*** nie zainteresował

Autor komentarza: DAB

Data: 06-02-2012 18:06:43

Duże umiejętności,świetne czytanie zamiarów rywala,odwaga,to bokser ,który pomógł niejednemu w przygotowaniach,niejednego sprawdził stawiając wysoko poprzeczkę,bardzo potrzebny typ zawodnika.Szkoda tylko,że nikt na niego nie postawił i prowadzi swoistą tułaczkę po ringach.

Autor komentarza: ODNOWIONY

Data: 06-02-2012 18:07:42

Malinex20
100% racjii

Autor komentarza: Catman

Data: 06-02-2012 18:52:37

Siema Malina!
Nic dodać nic ująć!
Pozdro

Autor komentarza: Legionnaire

Data: 06-02-2012 19:49:34

Dobry gosciu z tego Rusiewicza .

Autor komentarza: renegat

Data: 06-02-2012 21:25:29

Łukasz Rusiewicz to najbardziej niedoceniany polski bokser. Walczy z dosłownie każdym, nie kalkulując. Odporność, chęć pójścia na wymianę, granitowa szczęka to cechy tego boksera. Porównajcie sobie rywali Rusiewicza a jego imiennika z 12 KP, przecież to kpina. Rusiewicz w swojej karierze co prawda zdobył pas portalu, którego naczelnego steruje Najman. Ale bez zbędnej ironii. Brawo ŁUKASZ !!!

Autor komentarza: Jackass

Data: 06-02-2012 23:00:06

Ja tam tez mimo że wiem iż Łukasz już raczej mistrzem świata nie będzie to mu kibicuje za samą odwagę i skromność i w ogóle charakter. Równy koleś z niego jest chyba ;)

Autor komentarza: renegat

Data: 06-02-2012 23:06:27

Znam Łukasza osobiście, to niezwykle miły i skromy chłopak.

Autor komentarza: Polak18

Data: 06-02-2012 23:12:44

Polubiłem go po tych wywiadach i postawię z Afolabim we Wrocławiu.Szkoda,że jego kariera potoczyła się w takim kierunku,bo predyspozycje ma,tylko teamu nie.Zawsze wywiady z nim wprawiają mnie w jakiś smętny nastrój,że takie Jajniki,Hutkowskie,Kosteckie,Kołodzieje i inne dziewczynki mają niby profesjonalny team,a tak odważny człowiek,dający bez przygotowania wyrównane walki z czołówką wagi cruiser nie ma teamu i przez idiotów wyzywany jest od bumów,bo popatrzą na rekord a chuj wiedzą o zawodniku.Przykre.

Autor komentarza: KibicWarszawa

Data: 06-02-2012 23:50:08

By pisać o czymkolwiek swoje opinie, które miałyby być rzetelne, trzeba choć trochę danego tematu dotknąć. Część komentatorów tej strony swoje opinie wydaje zupełnie nieprzemyślane i nie na temat. ,,Bądź tak dobry jeden z drugim, jak Łukasz w waszej opinii jest zły, to będziesz mistrzem". Przy waszej fachowości tej dyscypliny zapewne macie duże umiejętności bokserskie... Szkoda, że nie można was zaprosić na salę treningową, a wtedy ciekawe czym wykazalibyście się. Łukasz wielkie gratulacje, niedługo spotkamy się i pogratuluję Ci osobiście. Pozdrawiam.

Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.