McKENZIE ROZPRAWIŁ SIĘ Z DODSONEM
Pochodzący z Jamajki Ovill McKenzie (20-11, 9 KO) potwierdził swoją świetną formę i rozszarpał zaprawionego w bojach Tony'ego Dodsona (28-7-1, 14 KO) w trzeciej rundzie pojedynku, który był walką wieczoru gali w Manchesterze. McKenzie obronił tytuł mistrza Wspólnoty Brytyjskiej wagi półciężkiej.
''The Upsetter'' zaczął bardzo ostro i zepchnął Dodsona na liny, jednak weteran umiejętnie klinczował i przetrwał pierwsze starcie. W drugiej rundzie Dodson kilka razy trafił prawym prostym, a jego liczni kibice wpadli w ekstazę, ale McKenzie szybko ich uciszył. ''The Warrior'' chyba uwierzył, że może wymieniać ciosy z puncherem, otrzymał w trzeciej odsłonie potężny prawy i padł na deski. Zdołał wstać, McKenzie dopadł go przy linach i zasypał kolejnymi bombami z prawej ręki. Sędzia przerwał pojedynek, ratując Dodsona. Siła ciosu McKenziego idzie ostatnio w parze z coraz lepszymi umiejętnościami wykańczania rywali. Jeżeli dojdzie do jego walki z Nathanem Cleverlym, Walijczyk będzie musiał bardzo uważać.
Jak na galę w UK dobra walka? To była ogólnie dobra walka a u Warrena i Sauerlanda z reguły są najciekawsze walki w Europie,z tym,że nieraz przekręcone.Parioda,skakanie,pykanie bez efektu? Ja pierdole co ty za głupoty wypisujesz?
Groves vs DeGale
Fury vs Chisora
Price vs Dallas
Burns vs Katsidis
Bellew vs Cleverly
Wilczewski vs DeGale
Fury vs Pajkic
Price vs McDermott
To tak na szybko kilka walk z UK.Zmień portal trollu,UK jest stawiana za wzór jeśli chodzi o konfrontację zawodników między sobą i odważne prowadzenie zawodników
Dobre hehe
Masz zdecydowanie rację. Walka dwóch Angoli to gwarancja dobrego widowiska. Tylko w Polsce i w Niemczech dla rodzimych bokserów sprowadza się leszczy z Łotwy, a ostatnio z Argentyny.
Właśnie Dawid Kostecki powinien zawalczyć z Ovillem McKenzie.
Napewno było by ciekawie;-)