KLICZKO O WALCE Z MORMECKIEM
Rafał Kyć, RTL
2012-02-03
Mistrz świata IBF/WBO/WBA wszechwag, Władimir Kliczko (56-3, 49 KO) przebywa obecnie w austriackim Going, gdzie rozpoczął już przygotowania do zaplanowanej na 3 marca w Dusseldorfie, walki z Jeanem Markiem Mormeckiem (36-4, 22 KO). Młodszy z ukraińskich braci tryska humorem i zapewnia, że nie bierze pod uwage innej opcji, jak pewne zwycięstwo nad Francuzem.
- Nie ma innej możliwości, jak wygrana z Mormeckiem. Nie dopuszczam do siebie myśli o utracie moich pasów - mówił 'Dr. Steelhammer. Przy okazji Kliczko, po raz kolejny pochwalił swój team, w tym oczywiśćie trenera Emanuela Stewarda.
- Moje osiągnięcia to nie jest tylko mój sukces, to zasługa całej mojej drużyny. Każdy z obozu dołożył do tego swoją 'cegiełkę'. Powiem szczerze, iż pracowałem z wieloma świetnymi trenerami, każdy wpoił mi jakąś cechę, ale to Emanuel nauczył mnie walczyć, wpełni wykorzystując moją technikę oraz warunki fizyczne - tłumaczył Władimir.
I chyba wlasnie dlatego wybor padl na Mormecka,ktory byl i chyba nadal jest bardzo popularny we Francji.Do dla K2 nowy rynek
Bracia K.trenuja ostro nawet dla takich przeciwnikow jak Mormeck,czy Adamek,ktorzy nie stanowia dla nich zadnego zagrozenia.To jest wlasnie jeden z powodow dlaczego tak dlugo utrzymuja sie na szczycie
Bowe czy Tyson do takiego Mormecka to pewnie potrenowaliby ze 2-3 tygodnie i to na polgwizdka...
Tak czasami mowi sie o mistrzach kategorii ciezkiej
Ale jaja. Wszechwag to znaczy mistrz wagi ciężkiej. Dziwne. Mój błąd.
Wszechwag ponieważ taki mistrz wagi ciężkiej , teoretycznie pokonałby
"wszystkich" z lżejszych wag. Określenie mistrz świata wszechwag
szczególnie jest przyznawane dominatorom którzy swego czasu nie mieli
sobie równych i zdobyli wszystkie lub większość pasów federacji.
Nie rozumiem o co Ci chodzi. Redakcję poprawiać trzeba i będę to robił zawsze - finalnie będzie tutaj normalnie, a nie jak niegdyś... co artykuł to błąd na błędzie. Nie "przejechałem się", po prostu uważam, że to dość niefortunny termin, nawet jeśli jest oficjalnie poprawnie użyty.
WonderBoy
Ale to jest oczywiste chyba, że Kliczko nie miałby najmniejszych szans z zawodnikami z niższych kategorii. Nie zrobiłby nawet limitu, więc o byciu lepszym nie może być mowy, a jeśli zrobiłby limit to organizm byłby skrajnie wycieńczony.
Po drugie - jeśli mistrz wszechwag oznacza "mistrz świata wagi ciężkiej uznawany przez wszystkie najważniejsze federacje bokserskie", to okazuje się, że żaden z braci nie zasługuje na to miano, ponieważ Władek nie ma wszystkich liczących się tytułów, Vitek tym bardziej.
Tak więc Władek ani nie ma pełnej unifikacji, ani nie pokonałby zawodników z lżejszych kategorii.
nie wiem czy jest wogóle o co robić jakąś afere, pojęcie "mistrz świata WSZECHWAG" jest używane od bardzo dawna, i nie tylko u nas, ale i również na innych portalach. Z tego co kojarzę to jesteś użytkownikiem na b.org dość długo i chyba powinieneś już wcześniej to dostrzec... Już zupełnie odbiegając od tego pojęcia, to nie rozumie takiego wypominania błędów (czyt. literówek), wiadomo zdarzają się każdemu nawet na tych największych portalach czy w gazetach. Tak jak już wielokrotnie było tu pisane nikt z redaktorów bokser.org nie żyje z pisania o boksie, ja przykładowo nie pobieram żadnej kasy, za pisania dla Was czytelników. Dlatego tym bardziej zastanów się czy redakcja zasługuje, na takie komentarze, za użycie słowa "o dwóch znaczeniach", którego wszyscy dookoła używają.
pozdrawiam
Rafał
chodzi o to ze kliczko by zbil kazdego lzejszego boksera przy swojej wadze, czyli mozna powiedziec ze jest najmocniejszym bokserem ze wszystkich. Czy to tak ciezko pojac ?
Czy Mormeck jest pierwszym piesciarzem reprezuntujacym Francje od czasow Carpentiera,ktory bedzie walczyl o tytul mistrza swiata hevy?
Wedlug mnie, K2 sa w "beznadziejnej" sytuacji promocyjnej oraz sportowej. To znaczy zarabiaja duze pieniadze, ale nie zarabiaja" szacunku fanow boksu. Dlaczego?
Vitek oraz Wladek sa tak jakby we swojej wlasnej lidze bokserskiej. Tzn. Vitek to chyba zawsze byl w tej lidze, a Wladek dolaczyl do niego pare ladnych lat temu, kiedy nauczyl sie rozkladac sily na 12-cie rund oraz kontrolowac swoich przeciwnikow z dystansu.
Vitek, gdyby tak naprawde chcial, to moglby pewnie walczyc oraz zwyciezac do swoich 50-tych urodzin. Wladek pewnie bedzie dominowal wage HW przez nastepne kilka lat.
Tak naprawde to nie teraz bokserow, ktorzy mogli be pokonac K2. Mormeck nie ma zadnych sznas, tak samo jak K2 nie maja zadnego bardziej rozsadnego wyboru!