KAMIL ŁASZCZYK WYGRAŁ W WALCE WIECZORU
Walczący nie tylko w ringu, ale również z bardzo silnym przeziębieniem, Kamil Łaszczyk (7-0, 5 KO) wygrał swoją siódmą walkę zawodową. Pięściarz grupy Global Boxing Promotions, dobrze rozkładając siły wygrał zdaniem sędziów wszystkie rundy swojego pojedynku 60:54. Jego rywal Samuel Sanchez (5-4-1, 1 KO) robił wszystko aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, uciekając się do fauli i nieczystych sztuczek, na nic się to jednak nie zdało.
Wrocławianin mimo dokuczającej choroby był aktywniejszy w ringu, jego ciosy częściej docierały do celu. W piątej rundzie po jednym z ciosów, Sanchez doznał rozcięcia i z trudem dotrwał do ostatniego gongu w szóstej, ostatniej odsłonie walki. Była to pierwsza w karierze walka wieczoru 21-letniego "Szczurka", a także pierwszy w jego kolekcji lokalny pas.