MASTERNAK PO SPARINGU Z HERNANDEZEM
Mateusz Masternak (24-0, 18 KO) kończy przygotowania do swojego debiutu w barwach niemieckiej grupy Sauerland Event. W Berlinie podopieczny Andrzeja Gmitruka sparował między innymi z mistrzem świata federacji IBF w wadze junior ciężkiej Yoanem Pablo Hernandezem (25-1, 13 KO).
Zarówno Polak, jak i Kubańczyk wystąpią na najbliższej gali Sauerland Event we Frankfurcie nad Menem. 4 lutego 24-letni "Master" zmierzy się z Michaelem Simmsem (22-15-2, 14 KO), a o trzy lata starszy Hernandez stanie do rewanżowego starcia ze Steve'em Cunninghamem (24-3, 12 KO).
Hernandez nie był jedynym wartościowym sparingpartnerem Masternaka. Polski pięściarz wchodził do ringu między innymi z przygotowującym się do potyczki z Aleksandrem Powietkinem Marco Huckiem (34-1, 25 KO), a także Karo Muratem (24-1-1, 14 KO) czy Davidem Grafem (5-0, 5 KO). Więcej zdjęć i informacji z Berlina już niebawem na Bokser.org.
Swoja droga przedramienie Mastera wydaje sie byc wiele wieksze od przedramienia Hernandeza.
Co do Mastera to rzeczywiście ma się gdzie rozwijać , myśle że pod koniec roku będzie walczył z Liciną lub Alexeevem o EBU.
To od tej "skazy bialkowej" LOL
Tym sie wlasnie rozni bycie w stajni powaznego promotora,od takiego mniej powaznego
Mam przeczucie ze Masternak pokaze sie z dobrej strony z dosc wymagajacym rywalem jakim jest Simms
Co niektórzy mnie skrytykują ale i tak napiszę: a nie mówiłem, że w OGT stoi w miejscu? Że trzeba dużej grupy aby z wielkiego talentu zrobić przyszłego mistrza? :)
Tak trzymać!
Data: 26-01-2012 18:28:44
Fajnie, dobrze, ze Master trafił to Sauerlanda. Chociaż tego promotora raczej nie lubię, to Mateusz się na pewno rozwinie. mam nadzieję, że nie długo skopie dupe temu pajacowi Włodarczykowi
mistrz świata a Ty pajac , oj nieładnie cycu nieładnie
a mastera widziec w takim otoczeniu bardzo miło nic tak nie rozwija jak sparingi z najlepszymi
teraz czas na simmsa , to nie będzie łatwy pojedynek ale po cięzkim boju Master zwycięzy na punkty w to wierze
fajnie byłoby zobaczyć filmiki z tych sparingów
"Coś czerwonawa twarz Mastera, ale za karę zdobył wielkie doświadczenie, obejrzał bym te sparingi z ciekawością"
Czerwona twarz to pół biedy, bardziej niepokoi mnie to limo pod lewym okiem... Ciekawe, kto mu je nabił? Hernandez raczej nie, stawiam na Hucka i jedną z jego erupcji cepów...
Szkoda, że dobierają mu słabych przeciwników - Simms to bum, wiadomo, że będzie KO
Twój nick oddaje poziom sprawy :) Nie wiesz kto to jest Simms. Pewnie też nigdy go nie widziałeś. Na pewno nie będzie nokautu na Amerykaninie.
Simmsa złamał tylko jeden: Rachim Czakijew, który bije bardzo mocno i dużo po dole, wątrobie. To była pierwsza przegrana Simmsa przez KO.
Masternak pewnie wygra na punkty.
Tak master wypunktuje Diablo jak Adamek ograł mobilnoscia Vita , nie rozpierdalaj każdego tematu swoimi chorymi analizami bo to sie robi zjebane, o ike wcześniej można sie było z ciebie pośmiać dziś już tylko wkurwiasz
już teraz ma okazję sparować i walczyć z literalnie samym topem CW
mam nadzieje że się rozwinie, szczeście dopisze i zostanie kolejnym naszym mistrzem CW
Data: 26-01-2012 20:21:07
Masternak juz dzisiaj moze pokonac kazdego w "cruiserweight division". Mysle, ze wciaz najwieksze problemy sprawilby mu Cunningham, ktorego dotyka juz powoli czas ale wciaz jest moim zdaniem #1. Najblizsza walka z niezlym i doswiadczonym Michaelem Simmsem otworzy wielu oczy na ten niewatpliwy talent. Wspominalem juz wczesniej, pomimo iz nazywacie to bratobojcxa walka, ze Masternak z latwoscia wypunktowalby Wlodarczyka. Jezeli Huck wrocilby do tej dywizji, bylby wrecz wymarzonym stylowo przeciwnikiem dla Polaka.
A jakie jest twoje zdanie na temat Czakijewa? Moim zdaniem on za jakis czas moze byc najwiekszym zagrozeniem dla Mastera, gdyz wydaje mi sie ze jego styl Mateuszowi by nie odpowiadal
...A jakie jest twoje zdanie na temat Czakijewa? Moim zdaniem on za jakis czas moze byc najwiekszym zagrozeniem dla Mastera, gdyz wydaje mi sie ze jego styl Mateuszowi by nie odpowiadal"
Przyznam sie, ze widzialem tylko kilka rund na youtube, wiec trudno mi ocenic go. Z pewnoscia jest to talent, ale powstrzymam sie z opinia do chwili kiedy bede mial wiecej materialu do porownania. Zreszta nawet moja opinia o Masternaku bardziej jest uwarunkowana jego potencjalem i anliza dotychczasowych walk, niz jakimkolwiek realnym testem w ringu.
Cop
Tak master wypunktuje Diablo jak Adamek ograł mobilnoscia Vita , nie rozpierdalaj każdego tematu swoimi chorymi analizami bo to sie robi zjebane, o ike wcześniej można sie było z ciebie pośmiać dziś już tylko wkurwiasz "
By sie smiac z czegokolwiek, trzeba to najpierw zrozumiec glupolku. To, ze ciebie i tobie podobnych prostakow irytuje, wiem doskonale i tak wlasnie powinno byc. Ponadto, obrazasz jezyk polski a przez to samego siebie, wiec moze zamiast tutaj biegac dookola wirtualnego copa, czas na szkole elementarnej edukacji. Mowiles, ze jestes prostym chlopakiem, ale nie zdawalem sobie sprawy, ze az tak...lol...
Master trzymam kciuki i wiem, że zdobędziesz tytuł Mistrza Świata! Tak trzymaj:)
Data: 26-01-2012 20:21:07
Masternak juz dzisiaj moze pokonac kazdego w "cruiserweight division". Mysle, ze wciaz najwieksze problemy sprawilby mu Cunningham, ktorego dotyka juz powoli czas ale wciaz jest moim zdaniem #1.
miło zobaczyc na tym forum kogos kto mysli podobnie do mnie pozdarawiam
Data: 26-01-2012 21:20:17
"DaroGie Data: 26-01-2012 20:57:28
...A jakie jest twoje zdanie na temat Czakijewa? Moim zdaniem on za jakis czas moze byc najwiekszym zagrozeniem dla Mastera, gdyz wydaje mi sie ze jego styl Mateuszowi by nie odpowiadal"
Przyznam sie, ze widzialem tylko kilka rund na youtube, wiec trudno mi ocenic go. Z pewnoscia jest to talent, ale powstrzymam sie z opinia do chwili kiedy bede mial wiecej materialu do porownania. Zreszta nawet moja opinia o Masternaku bardziej jest uwarunkowana jego potencjalem i anliza dotychczasowych walk, niz jakimkolwiek realnym testem w ringu.
Domyslam sie, ze analizy Masternaka puki co nie opieraja sie na dotychczasowych testach w ringu, gdyz jego przeciwnicy nie zmusili go puki co do pokazania maksymalnych mozliwosci.
Jednak mysle, ze pisanie, iz Mateusz moglby pokonac juz dzis kazdego w cruser jest nieco zbyt optymistyczne. Uwazam, ze Czakijew i Master w przyszlosci moga stoczyc bardzo emocjonujace pojedynki i nie jestem pewny czy Polak wyjdzie z nich zwyciesko. Nie dla tego, ze ustepuje mu taletem, ale dla tego, ze Masternak nie czuje sie dobrze w poldystansie. Styl Czakijewa to nieustanne dazenie do poldystansu i w tym upatrywalbym problemow Matuesza.
Puki co jednak, zyczylbym sobie, zeby ktokolwiek dal nam szanse zobaczenia pelnego potencjalu Mastera :)
Simms jest twardy,ale mam czutke ze Masternak wygra przez KO/TKO ten chlopak naprawde ma czym przylozyc,do tego posiada dobry timing
Moze ktos wie czy to bedzie 8 rundowka?
Cop
Tak master wypunktuje Diablo jak Adamek ograł mobilnoscia Vita , nie rozpierdalaj każdego tematu swoimi chorymi analizami bo to sie robi zjebane, o ike wcześniej można sie było z ciebie pośmiać dziś już tylko wkurwiasz
DOKLADNIE!!!!
Co do walki z Diablo, to nie wiem jaki bylby wynik. Spekulacje nie maja za bardzo sensu, bo Diablo nie jest w scislej czolowce wagi CW od lat bez powodu.
Obaj maja dobra technike oraz potezny cios. Moze Master jest troche bardziek atletyczny, albo Diablo jest duzo bardziej doswiadczony. Niech wygra lepszy, o ile do tej walki dojdzie.
Cieszy natomaist fakt, ze Polska zaczyna byc bardzo silna w ciezszych wagach. Tak trzymac!
A na konkurencyjnym portalu czytam, jakiego wspaniałego i wymagającego przeciwnika dostał cycu. No ręcę mi opadają i mimowolnie parskam śmiechem...
Chociaż jeden argument z komentarzy był ciekawy. Przeciwnik wcale nie gorszy niż Maddalone, czy McBride.
Co by nie pisać zaś o Wasylu, jako jedynym polskim promotorze (z prawdziwego zdarzenia), to obrana droga "rozwoju" zawodników wygląda tragicznie:
- nabijać miejsce w rankingu i czekać na szansę walki o tytuł z kimś słabym
- potem zrobić z zawodnika bezwartościowego mistrza
- a na końcu zarobić na dwóch, trzech walkach, póki będzie w miarę atrakcyjny marketingowo
I nie mam tutaj nic do trenera Łapina, bo uważam, że już przykład Grzegorza Proksy pokazuje, że może on prowadzić zawodnika, nawet o niekonwencjonalnym stylu.
Ale jak zrobić z "bokserów" Bokserów, kiedy mają uczyć się pięściarstwa na przyrządach, na sparingach między sobą i w walkach z przeciwnikami, o stale żenującym poziomie?
Albowiem:
1.Za krótko trwa współpraca między nim a Łapinem
2.Proksa trafił do Łapina jako ukształtowany zawodnik
Można co najwyżej zaryzykować stwierdzenie, że Łapin niczego nie spieprzył. Na przyszłość pojawia się jednak pytanie czy w owym stwierdzeniu nie należałoby napisać "jeszcze nie spieprzył". A nawet jeśli nieczego spieprzy to zastanówmy się czy doda jakieś nowe wartości.
Proksa może więc pod Łapinem:
a. cofnąć się
b. wejść w stagnację
c. rozwijać się
Ja obstawiam stagnację lub lekkie cofnięcie. Obrabianie diamentów wymaga mistrzostwa - zarówno w sferze fizycznej jak i mentalnej.
Za to po porazece Sosnowskiego wyciagnoles wnioski i obarczyles wina za przegrana Lapina.Pomimo ze czas wspolpracy pomiedzy nimi byl dosc krotki.Dragon rozpoczynajac wspolprace z fiodorem,tez byl juz uksztaltowanym piesciarzem z ponad 40 zawodowymi walkami na koncie
Ogolnie jakiekolwiek sukcesy zawodnikow prowadzonych przez Lapina zawdzieczaja oni komu innemu,a porazka winny jest on...
Naprawde nawet w dzisiejszych czasach trudo o wiekszego hejtera niz ty
Konkretnie poproszę - o której porażce Sosnowskiego rozmawiamy? Z Vitem, Dimitrenką czy z Rasanim (toż to też porażka)? Jeśli w swym stylu wyrywasz z kontekstu wypowiedzi to uzasadnisz wszystko. Spróbuj jednak wyjaśnić te 3 porażki, gdzie każdy przeciwnik to drastycznie inny kaliber a o dziwo 3 wtopy przeplecione Butlinem...
Nie widzisz totalnej nieprzewidywalnośći i rozchwiania?
Albert nigdy orłem nie był, ale to co się z nim dzieje WŁAŚNIE od 4 walk jest zaiste interesujące. Jakoś dziwnym zbiegiem okoliczności zmienił w tym czasie środowisko hehehe
Rozumiem, że masz swą wizje typu załamał się po laniu od Kliczki lub ma gdzieś boks, bo zarobił wiekszą kasę na tej walce.
Kończąc - pamiętaj, że rola trenera jest niebagatelna a to, że się o niej tak rzadko mówi przy boksie zawodowym nie oznacza, że jest inaczej. Jeśśłi Sosnowski się stoczył to po prostu nie go Łapin nie trenuje. I tyle.
Mowie o tej z Dimitrienka.Zadna manipulacja,mozna sprawdzic w archiwach.Zaraz po walce zaczoles drzec morde ze ta porazka to zasluga Eliektrycznego
Nie mam zadnej wizji,w przeciwnienstwie do ciebie.Pewnie nawet jak otwierasz lodowke to widzisz Lapina...
Nie wiem jakie sa przyczyny jego slabego wystepu i remisu z Rasanim
Z tego co mozna bylo przeczytac to Fiodor nie byl zwolennikiem tej walki,chcial zeby Dragon jeszcze poczekal
Za to przyczyny porazki z Dimitrienka i Vitalijem sa oczywiste.Sosnowski walczyl z lepszymi i bardziej utalentowanymi od siebie.
Do czasu nokautu z Dimitrienka radzil sobie calkiem dobrze.Lepiej niz wielu sie spodziewalo
Nie mozesz wiedziec czy gdyby w narozniku Dragona w tych walkach stal inny trener,to rezultat tez bylby inny.
Rola trenera jest niebagatelna,ale nie mozna jej przeceniac
ps.Sosnowski bez Lapina tez przegrywal i to z gorszymi niz Dimitrienko czy Vitalij.Chyba ze za tamte porazki tez winisz Eliektrycznego.Wcale bym sie zbytnio nie zdziwil...
http://www.youtube.com/watch?v=nOBmD3YxsGE
http://www.youtube.com/watch?v=CngKmEW1H7Q
Pewnie, że nie miałby lekko ale myślę, że by go wypunktował.