BUTE vs FROCH - WARD STAWIA NA BRYTYJCZKA
Zwycięzca turnieju "Super Six" i mistrz świata WBC, WBA Andre Ward (25-0, 13 KO) wypowiedział swoją opinię na temat potencjalnej walki pomiędzy czempionem IBF Lucianem Bute (30-0, 24 KO) i Carlem Frochem (28-2, 20 KO). Przypomnijmy, że w finale "SS" Ward pokonał właśnie Frocha, zaś Bute nie brał w ogóle udziału w zmaganiach zorganizowanych przez telewizję Showtime.
"S.O.G" w roli faworyta stawiałby Brytyjczyka – opinia dość zaskakująca, ale czy w pełni obiektywna?
- Jeśli miałbym teraz decydować, postawiłbym na Carla Frocha. Brytyjczyk ma argumenty, które mogłyby złamać Bute - fizycznie i psychicznie. Niektórzy mogą się ze mną nie zgadzać i twierdzić, że Bute jest lepszym bokserem. Spójrzcie na pracę nóg Luciana, wygląda nienaturalnie. Przypomina nieco robota. Obaj są niezwykle głodni, ale większy głód towarzyszy Frochowi, który będzie chciał zatrzeć złe wrażenie po ostatniej porażce - tłumaczył Ward.
Ward przecież łatwo wygrał.
To zupełnie inny zawodnik,też taką łatwą bym tą wygraną nie nazwał .Poza tym napisałem ciężko jest,nie niemożliwe ale Bute ma całkiem inny styl.
Rozumiem, że to jest zasłużona przerwa po turnieju, ale kiedyś wypada rozpocząć negocjacje z potencjalnymi przeciwnikami, a nic o tym na razie nie słychać.
Co sądzisz o pomyśle walki Warda z Martinezem w umownym limicie?
Ward nie był spuchnięty, tylko miał sporo obcierek, dużo skracał dystans i wchodził sam na nasady i szwy.
Patrząc na styl, czas więcej daje Pacquiao, a nie Mayweatherowi. Jak Money straci szybkość, stanie się z nim to, co z Jonesem jr.
Każda walka, to osobna historia, liczy się przygotowanie, nastawienie psychiczne, dyspozycja dnia i wiele innych mniejszych czynników. To nie gra komputerowa, że zawodnik ma styl i statystyki. Bute walczy w sposób bardziej otwarty, niż Ward, może 9 rund nie dać się trafiać, dominować Frocha i w 10 dostać bombę, poprawkę i koniec walki.
Andrzej Wawrzy też ma cudowny, niesplamiony rekord, pewnie Kliczko już sie musi bać i unikać negocjacji? ;)
Ward wygrywał już z zawodnikami z czołówki, którzy są bardzo różni stylowo. Bute nie walczył nawet z nikim z czołówki. Do tego widział dwa miasta - Montreal i Bukareszt :) jakieś Mekki boksu to nie są. To już jest temat do rozmowy z Andrzejem Wasilewskim.
Jak Pacman straci szybkość, to mu dużo nie zostanie :P
Co do Bute-Froch, to faworytem jest jednak dla mnie Bute, Froch nie jest jakimś nokautującym bokserem, wbrew temu co tam nieraz sam mówił, a na punkty wygrywa Bute.
PS. Coś mi się obiło o uszy, że mają zapewniony już teraz rewanż?
Mantel
Widze,że na boksie się nie za bardzo znasz,bo nie potrafisz napisać sensownych argumentów.Bute nie walczył z dobrymi zawodnikami.Walczyłz dobrymi.andrade znokautował Stieglitza.Obecnego mistrza WBO.Bute jest wszechstronniejszy od Frocha.Mantel przekonaj mnie jak wiesz o co chodzi,że Froch jest w stanie pokonać Bute,bo ja tego nie widzę.Glen Johnson go pobił,ale nie wygrał.
To jest wręcz bezdyskusyjne, że czas działa na niekorzyść Floyda - mówię to z pełną odpowiedzialnością.
Porównanie Floyda do Hopkinsa całkowicie nietrafione!Ich obrona chyba w każdym elemencie jest różna.
Ponadto nie o szybkość, a o czas reakcji chodzi - to dwie zupełnie inne zdolności. Właśnie dlatego boks Floyda jest bardzo podobny do Roya. Hopkins czas reakcji ma przeciętny, wręcz słaby, dlatego musi w zupełnie inny sposób prowadzić walkę w defensywie. Floyd z kolei, właśnie na fenomenalny czas reakcji, może sobie pozwolić na taką, a nie inną obronę.
PS
Tak, ma być również walka rewanżowa.
milan1899
Mnie się wydaje, że mitem jest myślenie, że Bute jest słaby bo nie walczył z czołówką.
A poza tym zgadzamy się też chyba, że podobieństwa do Floyda znajdujemy, np. u Juana Manuela Marqueza? 38 lat, a wciąż na topie. Po ostatniej walce mówiło się przecież, o tym, że Floyd prezentuje styl podobny do JMM, z tą różnicą, że jest w nim mistrzem.
Ja nie porównuję obrony Floyda do Hopkinsa, tylko to, że obaj wyrzucają mało ciosów (Floyd jak na półśrednią, Hopkins z wiekiem więcej, o dziwo, zmienił styl), obaj mają szeroki repertuar ringowych sztuczek, nie do końca czystych i obaj są uważani za świetnie broniących się + obaj są znakomitymi atletami.
Szczerze to nie lubię Bute myślę że ludzie się nim za bardzo jarają.Froch jest bardzo waleczny i myślę , że dzięki temu może złamać Bute.
Zobaczymy jeszcze jak Carl będzie przygotowany...
:)
Nie moznacza określić wartości Bute na dzisiaj , cechy którymi błyszczy na tle słabszy h zawodników nie koniecznie musza blyszczec na tle zawodników z czołówki , na Froachu skończy sie mit bute takie jest mogę zdanie
Jezeli Bute wygra, a ja co do tego nie mam wiekszysch watpliwosci, chociaz nie bedzie latwo, to czeka nas mega-walka Bute-Ward. Ktokolwiek wygra ta walke bedzie absolutnym mistrzem wagi super-sredniej.
Czyli mozemy powiedziec, ze promocja mega-walki sie juz zaczela z Ward w roli glownej!
Niestety jest jeszcze inna opcja jeśli przegra z vice to mize zapomnieć o pojedynku z samym Andre i na moje to chciał przekazać , a ryzyko porażki Bute z anglikiem jest zdecydowanie większe niż sie wielu wydaje
Vw w otoczeniu peugeotczy Renault robi wrażenie jedank już przy BMW czy audi jego atuty bledna,