ACTA, A KIBICE BOKSU
W mediach, głównie w Internecie, rozgorzała dyskusja o ACTA. Bardzo dobrze, że ktoś w porę zaczął robić szum wokół tej umowy, bowiem zagrożona jest szeroko rozumiana wolność, do tej pory będąca domeną Internetu. Nie będę drążył tematu, a skupię się jedynie na tym, co może stracić kibic pięściarstwa, jeśli ACTA wejdzie w życie.
Pierwsze, co mi przychodzi na myśl, to wymiana plików, walk bokserskich. Obecnie jest to popularna praktyka, z tego względu, iż dostępne telewizje bardzo często nie transmitują wszystkich ciekawych wydarzeń na zawodowym ringu. Wymiana plików pozwala na nadrabianie zaległości w tym zakresie. Ściągasz, oglądasz, wyrabiasz sobie zdanie na temat pojedynku, a także zdobywasz wiedzę w dziedzinie, która Cię pasjonuje. Ten przykład odnosi się w zasadzie do każdej możliwej sfery zainteresowań, nie tylko sportowych. Jeśli ACTA wejdzie w życie ściąganie plików nie będzie możliwe. Pierwszym krokiem w tym zakresie jest zatrzymanie twórców Megaupload, co nie wróży dobrze pozostałym serwisom tego typu. Albo inaczej. Być może pobieranie plików będzie możliwe, ale tylko w serwisie mającym prawa do danego materiału i za „drobną” opłatą.
Brak możliwości wymiany plików spowoduje także znaczący, spadek kompilacji o boksie, zapowiedzi, highlightów, skrótów itp. Będziemy skazani na oglądanie tylko oficjalnych klipów, które nie zawsze prezentują odpowiedni poziom. Często ukazują jedynie szczątkowe fragmenty walk, które nie usatysfakcjonują większości miłośników szermierki na pięści. Są jednak twórcy, którzy dostarczają materiały na bardzo wysokim poziomie. Wystarczy wspomnieć tu choćby Gorilla Productions, czy z naszego podwórka AdamekFightPL, którzy robią świetną robotę w tym zakresie. Ci pierwsi już nie raz mieli problem z prawami autorskimi, ale dalej robią swoje, ku uciesze kibiców pięściarstwa. Jeśli ACTA wejdzie w życie, zapewne każda nieoficjalna kompilacja zostanie usunięta.
To tylko dwa przykłady, ale myślę że w wystarczający sposób pokazują zagrożenie jakie może przynieść podpisanie przez polski rząd ACTA. Będziemy skazani tylko i wyłącznie na oficjalne materiały. Jakakolwiek chęć rozwijania się przez tworzenie materiałów audio i video, chęć udostępniania innym swoich plików, czy możliwość rozwijania swojej pasji może być zagrożona. Tylko dlatego, że ważniejszy od wolności obywateli będzie głos wielkich korporacji. Zapewne jeśli uiści się odpowiednią kwotę będzie możliwość tworzenia do woli. Wszystko więc sprowadza się do kontroli i zwiększenia zysków przez duże firmy.
Na sam koniec zachęcam do odwiedzenia profilu na Facebooku, na którym dowiecie się więcej o szczegółach akcji "Nie dla ACTA".
Marek Rugowski, lewyprosty.wordpress.com
Jakkolwiek nie jestem za jakąkolwiek regulacją internetu, to ewentualne podpisanie ACTA NIC NIE ZMIENIA w polskim prawie.
Sama umowa nakłada obowiązek uregulowania kwestii praw autorskich przez strony tej umowy - na PAŃSTWA - żeby wydały stosowne ustawy, ustawy które nie będą mogły być sprzeczne z Konstytucją.
W Polsce nie jest wymagana transpozycja ACTA. Wszystkie uprawnienia, wszystkie przestępstwa jakie ACTA przewiduje już w polskim prawie są. ACTA jest o tyle korzystna, że pozwoli na dochodzenie praw polskim właścicielom praw autorskich.
W ACTA właściwie nie ma przepisów nakładających obowiązki i dający uprawnienia. To wszystko są tylko zobowiązania państw do stworzenia takich regulacji. W Polsce one istnieją od lat. ACTA to umowa międzynarodowa, która ma gwarantować symetryczność regulacji w państwach ją podpisujących.
W związku z ACTA w Polsce nie pojawi się żaden nowy przepis, a cała ta sytuacja wynika z niedoinformowania, plotek. Mało kto przeczytał tę umowę.
Dlatego te protesty to głupota. Większość tego nie przeczytała, albo nie zrozumiała. Istny debilizm zbiorowy :P Przerost formy nad treścią, ludzie są podatni na różne teorie typu NWO...
Szum się zrobił właśnie przez zamknięcie megaupload, tak jak kiedyś zamknęli thepiratebay (ale tylko na kilka godzin) :D Swoją drogą USA faktycznie próbuje kontrolować internet, zwłaszcza po tym jak Wiki Leaks ich wku*wiło :|
Tak właśnie chociażby na np. kino.pecetowiec.pl czy innych gdzie sobie fimy oglądałem te odtwarzacze nie chodzą a inne są chyba po przeciążane,zbyt dużo użytkowników i w sumie na te chwilę ciężko cokolwiek obejrzeć jak dotychczas.Filmy są dostępne tylko za opłatą a jak chciałem ściągnąć to samo.
Także plotka działa szybko ,w dodatku wszędzie ludzie przesyłają sobie jakieś nagrania o ACTA ,demotywatory itp.:)
W dodatku takie wiadomości http://nauka.dziennik.pl/hitech/artykuly/375376,koniec-internetu-bez-limitow.html
Wygląda to jakby wszystko miało się cofać zamiast rozwijać,limitowanie dostępu to byłoby dziwne rozwiązanie.
ps.
zachęcam do uaktualniania wikipedii, zawodników etc.
Tym się powinniśmy przejmować, bo już teraz areszt tymczasowy jest u nas wykorzystywany jak za wujka Stalina :|
A machlojki kancelarii - powiedzcie mi, jak to jest, że media mówią o tym czy przetarg na tablety na posłów był dobrze przeprowadzony. Ja się pytam - z jakiej bajki mamy płacić po 3 tysiące za tablet dla 460 (p)osłów? Jak komuś jest za ciężko dźwigać papiery, to chyba może sobie SAM KUPIĆ? Dziwi mnie taka obojętność mediów na niektóre tematy, za to jest miejsce na pitolenie o tym, że Palikot zapalił kadzidełko w Sejmie...
ACTA to coś więcej, niż tylko dokument, to rozgrywka między rządami i poteżnymi koncernami o kierunek rozwoju rynku teleinformatycznego, tocząca się ponad głowami obywateli - tutaj tkwi problem, a nie w treści.
http://bebzol.com/pl/Maciek-vs-ACTA.51669.html
Hola hola!
Ja głosowałem na pana blanta choć niepale!
Nie mam odpowiedzi na "argumenty" typu "to nie w treści leży problem, a w ponadświatowej rozgrywce niewiadomokogo", "zamkną mnie za noszenie abibasów", "sprawdzają na ile sobie mogą pozwolić", "skasujom moje focie z fejsbuczka" :P
Ja po prostu przeczytałem treść umowy i nie rozumiem paniki. Na podstawie treści, mogę powiedzieć Ci championn, że możesz lecieć samolotem w podróbie koszulki Adidasa i Cię nie zamkną, chyba, że masz całą walizkę i chcesz je sprzedać, to zamknąć Cię mogą JUŻ DZISIAJ, bez ACTA :P
Ale wracając do tematu to ciężko powiedzieć.
A odnośnie piractwa to powiem tylko tyle że zbyt drogie są płyty a koszt ich jest owiele niski niż kiedyś a ceny w miejscu stoją ...
http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?uri=COM:2011:0380:FIN:PL:PDF
Najbardziej kontrowersyjna jest Sekcja 5, rozdział II.
Potem polecam przeczytać ustawę o prawie autorskim, która OBOWIĄZUJE AKTUALNIE:
Art.80
Art. 80. 1. Sąd właściwy do rozpoznania spraw o naruszenie autorskich praw majątkowych miejsca, w którym sprawca wykonuje działalność lub w którym znajduje się jego majątek, TAKŻE PRZED WYTOCZENIEM POWÓDZTWA rozpoznaje, nie później niż w terminie 3 dni od dnia złożenia w sądzie, wniosek mającego w tym interes prawny:
1) o zabezpieczenie dowodów oraz o zabezpieczenie związanych z nimi roszczeń;
2) o zobowiązanie naruszającego autorskie prawa majątkowe do udzielenia informacji i udostępnienia określonej przez sąd dokumentacji mającej znaczenie dla roszczeń, o których mowa w art. 79 ust. 1;
3)O ZOBOWIĄZANIE INNEJ NIŻ NARUSZAJĄCY OSOBY DO UDZIELENIA INFORMACJI, które mają znaczenie dla roszczeń, określonych w art. 79 ust. 1, o pochodzeniu, sieciach dystrybucji, ilości i cenie towarów lub usług naruszających autorskie prawa majątkowe, jeżeli:
a) stwierdzono, że posiada ona towary naruszające autorskie prawa majątkowe, lub
b) stwierdzono, że korzysta ona z usług naruszających autorskie prawa majątkowe, lub
c) stwierdzono, że świadczy ona usługi wykorzystywane w działaniach naruszających autorskie prawa majątkowe, lub
d) została przez osobę określoną w lit. a, b lub c wskazana jako uczestnicząca w produkcji, wytwarzaniu lub dystrybucji towarów lub świadczeniu usług naruszających autorskie prawa majątkowe,
a powyższe działania mają na celu uzyskanie bezpośrednio lub pośrednio zysku lub innej korzyści ekonomicznej, przy czym nie obejmuje to działań konsumentów będących w dobrej wierze.
TO WSZYSTKO JUŻ JEST W POLSKIM PRAWIE...ehhh.. sorry ale akurat się uczę takich rzeczy do sesji...
Kastanov
Nie to żebym głosował na PO,ale może dasz jakieś wskazówki na kogo głosować,bo ja to chyba już za Palikotem będę,a poważnie to wszyscy są chuja warci.
liscthc
Masz racje tylko że Palikot jest sam i H.. zdziała ale namieszał i namieasza!
Palikot jest inteligientny i dlatego ma tak pod górke!!!!
1) zaniechania naruszania;
2) usunięcia skutków naruszenia;
3) naprawienia wyrządzonej szkody:
a) na zasadach ogólnych albo
b) poprzez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej dwukrotności, a w przypadku gdy naruszenie jest zawinione - trzykrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie z utworu;
4) wydania uzyskanych korzyści.
To dopiero skandal! Tylko wiecie co? ^^ To polska ustawa o prawie autorskim, c.d :P
co myslicie o przepisie, ktory daje sadowi mozliwosc zobowiazania dostawcy internetowego do udzielenia informacji na temat osoby, ktora naruszyla prawa autorskie, NAWET jeszcze PRZED WYTOCZENIEM SPRAWY?
OTÓŻ TEN PRZEPIS JUŻ ISTNIEJE!
Sąd rozpoznaje wniosek TAKŻE PRZED WYTOCZENIEM POWÓDZTWA (...) )O ZOBOWIĄZANIE INNEJ NIŻ NARUSZAJĄCY OSOBY DO UDZIELENIA INFORMACJI, które mają znaczenie dla roszczeń, (o naruszenie praw autorskich) - czyli dostawca internetu na prośbę posiadacza praw autorskich udziela informacji o Twoich danych
+
o zabezpieczenie dowodów oraz o zabezpieczenie związanych z nimi roszczeń; - czyli może zabrać Ci komputer, zablokować internet. NA PODSTAWIE OSKARŻENIA!
No dziś to mi najbliżej chyba właśnie do Palikota,przynajmniej chce tego co ja,czyli "Legalize".Cała reszta już mnie mało obchodzi,i tak lepiej raczej nie będzie,a wkurwia mnie wieczne kitranie Jointów po gaciach!!!haha
"Strona może, zgodnie ze swoimi przepisami ustawodawczymi i wykonawczymi, zapewnić
swoim właściwym organom prawo do wydania dostawcy usług internetowych nakazu
niezwłocznego ujawnienia posiadaczowi praw informacji wystarczających do
zidentyfikowania abonenta, którego konto zostało użyte do domniemanego naruszenia, jeśli
ten posiadacz praw złożył wystarczające pod względem prawnym roszczenie dotyczące
naruszenia praw związanych ze znakami towarowymi, praw autorskich lub pokrewnych i
informacje te mają służyć do celów ochrony lub dochodzenia i egzekwowania tych praw"
Powyższy wymóg jest spełniony cytowanym przeze mnie już dwukrotnie przepisem.
Kto nie popiera? Kongres Nowej Prawicy...swoją drogą dla liscthc, Nowa Prawica także ma w planach zniesienie karalności za posiadanie narkotyków, ba! nawet na lepszych warunkach niż Palikot, który chce Cię potraktować jak bydło. Korwin da Ci odpowiedzialność we własne ręce a sama trawka będzie tańsza gdyż nie będzie opodatkowana wielokrotnie jak w przypadku Palikota :)
No tak tylko że Palikot to zaczoł a teraz nagle co niektórzy przychylają się temu a gdzie mieli jaja wcześniej co?
W dodatku widzę, że prawo telekomunikacyjne znasz wyjątkowo w teorii. Ja akurat w tej gałęzi pracuję i wiem, jak np. INEA, Netia, TP zachowują się w praktyce :) Cały sztab radców tych firm dba o to, aby postępowania się baaardzo przeciągały i w praktyce niemożliwym było systemowe karanie. Parę lat temu mieliśmy pokazówkę z wchodzeniem do akademików, nagonką i straszeniem. Zapoznaj się z wyrokami w tej sprawie, a zauważysz, że zbyt wiele się "pożyczającym" cudzą własność intelektualną nie stało.
Jak myślisz, po co jest tworzony ten dokument? Aby ścigać?, karać? Nie. Aby zacząć dyskusję, a od dyskusji do legislacji już tylko mały krok. Ludzie będą znudzeni tematem, odpuszczą, zapomną i wtedy zacznie się włąściwy proces dyskusji o prawie telekomunikacyjnym, w zaciszu gabinetów z lobbystami.
Ja na Korwina już kilka razy głosowałem,ale on ma tak marginesowe poparcie że i tak nigdy do rządu nie wejdzie.
@liscthc, Palikot też względnie ma marginesowe poparcie. Sam widzisz, że odwala szopki a to co robi na poważnie to popieranie gejów itp.
Dla niektórych widzę świat konczy się na chlebie i igrzyskach, a joint to centrum wszechświata i kwestie dużo ważniejsze dla codziennej egzystencji są przy nim nieważne. Politycy kochają takich obywateli :)
Co do dyskusji, to owszem, pewnie. Być może gdzieś indziej są tworzone prawdziwe kajdany dla internetu, jednak to jest temat rzucony pod publikę, bo nic w nim tak naprawdę nie ma. Być może ma na celu znudzić tematem, bo będzie tak: ta cała ACTA to był pic na wodę, nic nie zmienił, więc nie ma co się przejmować umową X, która już może mieć faktyczne skutki.
Ochrona prawa autorskiego u nas jest na wysokim poziomie - w teorii, w praktyce jest tak jak sam z doświadczenia napisałeś.
Dla tego napisałem wcześniej że po prawdzie to uważam że wszyscy oni są chuja warci,a mnie zależy tylko na spokojnym chodzeniu po ulicy z blantem,bo pułki co prace mam i jakoś na żytko mnie starcza.
Kto jeszcze nie oglądał, było dziś na każdym kanale tv
http://www.youtube.com/watch?v=QKAH3Xj1bQc
Czytałem te komentarze pod panią Basią i masakra że tego żaden nie banuje1
Ale ogólnie to Tusk to podpisze bo to frajer i tyle w temacie!
Czyj premier?
Ja na niego niegłosowałem!
Wogóle flaki mi przewraca jak się wypowiada on i ten kurdupel prezes a reszta to pionki w grze!
My polacy jestesmy zbyt podzieleni i nigdy niedojdzie do jedności żeby podzielić chodż jeden poglad razem!
Pierwszy raz w życiu głosowałem na Palikota.
Niczego nowego niepowiem.
My nic niezmienimy a ludzie dalej bendą się gryżli.
POZDRAWIAM!
Data: 23-01-2012 22:54:44
"Faraon-no proszę odważnie :) Z tego co widzę na forum to nie jest to zbyt popularna opcja. Tu raczej dominują prawicowcy (ci prawdziwi od Korwina i ci farbowani też) "
Ja jestem prawicowem ale zgodzę się z Palikotem z tym ze trzeba
Przestać finansować kościół z państwowych pieniędzy to znaczy z budżetu państwa bo to Socjalizm klerykalny a to znaczy: mamy promowany odgórnie w państwie tylko jedno określone wyznanie: dotacjami, edukacją, obecnością w urzędach i na uroczystościach państwowych.
Kilku wzięło w łapę, a Polska chce w dupę wszystkim włazić.
POLSKA nawet 1zł z tego nie będzie miała. MATYS90 - powiedz jaki znak towarowy z Polski się podrabia? Adidas, Nike , Lacoste? na tym skorzystają Amerykanie itp. dla nas wszystko zdrożeje, skoro nie mają tańszej konkurencji to ustala ceny jakie im pasują ; w zagranicznych sieciach np. kin dopier*olą takie ceny jakie będą chcieli, skoro nie obejrzysz tego w sieci za darmo to nie będziesz miał gdzie , nie będzie tak że bilet do kina będzie tańszy, bo biznes nie polega na tym aby dużym nakładem zarobić duże pieniądze tylko na tym aby mało zainwestować a dużo zarobić
Bardzo ciekawe.
Generalnie to pozdrawaiam Matysa90, nie, że się zgadzamy co do meritum, bo widzę, że nie, ale za trzeźwość osądu przynajmniej.
Co więcej - nie chce mi się grzebać, ale prawodawstwo UE jest dużo bardziej zaawansowane w tej dziedzinie, niż to co przewiduje ACTA! Więc to tak, jakbyście oburzali się na wprowadzenie kary dożywocia, podczas gdy już obowiązuje kara śmierci.
Trzeba było się buntować parę ładnych lat wcześniej...
W latach prosperity grupa około 30 menadżerów, zamieniająca się na stołkach w największych korporacjach (wyszło to zaraz po bankructwie Lehman Brothers) otrzymywała średnio 800 mln $ wynagrodzenia, a pan Ellison, pracujący wtedy w Oracle (obecnie Apple) - potwierdzenie tezy :) - otrzymał w latach 2006-2008 - 8 mld $!!
Przy takim wynagrodzeniu, doliczmy jeszcze do tego dywidendę dla akcjonariuszy - produkt, nawet przy wykonywaniu lwiej części pracy intelektualnej i fizycznej przy nim w Chinach, aby na siebie zarobić musi kosztować nie 10$ tylko 20$ na rynku amerykańskim (nie ma tam vatów i akcyz) 30 euro w Europie Zachodniej i 119-149 zł w Polsce, bo rynki rozwijające się zawsze są najlepszym miejscem zbytu - Niska świadomość konsumencka, często krótka tradycja demokracji, zerowe postawy obywatelskie, duża podatność na wpływy, łatwe wpojenie "kultury indywidualizmu", przybierającego zazwyczaj skrajną formę - egoizmu. Takie połączenie daje super klienta - klienta, nie partnera - z jednej strony wykorzystuje innych do robienia pieniędzy, z drugiej nie jest w stanie nic wyegzekwować, bo jest sam, a takimi się koncerny nie przejmują. Świetnie pokazał to problem laptopa ASUS X52J z wadą konstrukcyjną - Na rynku amerykańskim laptopy zostały natychmiast wymienione, kupujący otrzymali listy z przeprosinami i różne bonusy. W Europie Zachodniej Czekano, aż klienci sie zgłoszą do serwisów i wtedy im laptopy wymieniano. W Polsce natomiast klientów potraktowano w roli petentów - nikt nic nikomu nie wymieniał, przy pierwszej wizycie w serwisie laptopy miały przeinstalowane systemy operacyjne, bardziej upierdliwym zrobiono małe przelutowania (wada polega na zbyt dużym poborze prądu przez dysk i wieszaniu się systemu na 30 sek.).
Dlaczego przy takim traktowaniu przez koncerny, których droga produkcji wygląda, jak wygląda, cena jest 2x przeszacowana, tylko dlatego, żeby 3 osoby w zatrudniającej 40 tyś. osób firmie, miały trzymywać kilkanaście razy przeszacowane wynagrodzenia.
Teraz wrócę do ACTA, aby powiązac to w całość. Duże koncerny chcą utrzymać ten chory rynek, nie chcą obniżac cen, aby zlikwidować piractwo, nie chcą płacić mniej cynicznym menadżerom. Chcą prawnie zmusić wszystkich do płacenia, otrzymując bezpłatnie w pastwach-sygnotariuszach żandarma w postaci ożywienia martwych do tej pory przepisów i organów je stosujących. One też będą finansowane z kieszeni podatnika, więc koncerny nic nie zmieniając w swojej polityce, po raz pierwszy w historii chcą otwarcie pokazać, że są ponad rządami suwerennych państw.
Ja, czyli zwykły użytkownik internetu trochę się w tym gubię, nie wiem tak naprawdę czy warto protestować, czy to całe oburzenie wynika bardziej z tego, że jeden przez drugiego usłyszał, że go wyciągną z domu jak będzie na youtube filmik oglądał?
Niezly wpis..niepokojace to co napisales ale prawdziwe..